498
wną łaskę, którą W. M. raczył ku mnie okazać, którąto miałbych sprawnie z powinności na rozkazanie słusznie, a dostatecznie (gdyby jedno moja posługa k’tcmu godną była) zawżdy odeługiwać.”
Zostawał Bielski na dworze Kmity aż do zgonu togo możnowładcy, tojest do roku 1553, w ostatniem albowiem wydaniu swój Kroniki świata pod tymże samym rokiem, donosząc o śmierci jego, nazywa go jeszcze panem swoim.
Wszystkie dzieła jakie pisał, pisał po polsku, w tej zacnej myśli, aby wprowadzić rodzinną mowę w użytek literacki; a jak sam wyraża: „Dla rozmnożenia polskiego języka, którego przedtym niewiele dla trudności jego pionno." <
Wziąwszy sobie za godło: Przeciw prawdzie rozum nic, a co czytamy pod jego wizerunkiem, pismami swemi stanął w rzędzie najznakomitszych historyków XVI wieku.
Na dworze Kmity napisał pierwsze swoje dzieło, i wydał: Żywoty philo-sophów: a po jego śmierci osiadłszy we wsi własnej Biała dawnem województwie Sieradzkiem, tu opracował resztę pism swoich. Pierwszy Bielski z Polaków historyą powszechną z geografią połączył, i pomimo mody wieku, w ojczystym języku, dzieje krajowe odważył się pisać.
Dożywszy późnego wieku, starzec blizko ośmdziesięciolctni umarł, w ulubionej ustroni, dnia 18 grudnia 1575 roku, gdzie lat kilkadziesiąt, pilnością i pracą niezmordowaną tyle pismami swemi zbogacił literaturę krajową. Pochowany w Pajęcznie miasteczku wówczas do twierdzy Częstochowy należą-cem, „w kościele (jak pisze syn jego Joachim) katolickim, bo zawżdy był katolikiem."
Z dzieł zostawił:
I. Żywoty philosophów tojest mędrców nauk przyrodzonych. I tóż inszych mężów cnotami ozdobionych, ku obyczajnemu nauczaniu człowieka każdego krótko wybrane." Prasowano w Krakowie, przezFloryana 1535. (W ósem• cc, stronic liczbowanych 171).
Wystawia tu Bielski życiorysy i zdania krótkie 47 greckich i rzymskich mędrców, tłumaczonych z rozmaitych źródeł. Po przypisie Piotrowi Kmicie, następuje wiórsz następny, gdzie z przydomku swego Bielski podpisawszy się Marcin Wolski, dał powód do mniemania niektórym, że był inny pisarz Marcin Wolski.
„Marcin Wolski z Wielkiej Polski do czciciela (czytelnika) rymuje:”
t 1
\ ux .si»77 . . . . ih
M®i.- \
-sin ^b;pn * ,
-cj, “U**1! >
Rozum na tym zależy człowieczy, Mleć w sobie takowe rzeczy, Które ku cnocie przywodzą,
A od zbytków wszech odwodzą. Oto się najwięcej mamy starać, Byśmy mogli w cnocie obcować,
Jako ci mędrcy działali,
'i
ł.l U"”łlA t»)