l. Krzywicki: charakterystyka fizyczna ludności ziem polskich 613
Zestawiając te liczby, a zwłaszcza wskaźniki, z liczbami, .wypro-wadzonemi w §§ 57—58 dla ludu okolic odpowiednich, można spo-strzedz, że szlachta w każdej okolicy, w stosunku do ludu, odznacza się wyższym wskaźnikiem głównym oraz potylicznym, niższym czołowym i prócz Szczuczyńskiego tak samo niższym twarzowym, tj. przeciwstawność pomiędzy szlachtą a ludem ma wszędzie ten sam wyraz, bez względu na okolicę. Świadczyłoby to o jednem: jakiś pierwiastek antropologiczny istnieje wśród szlachty w ilości o wiele większej, niż wśród ludu i nadaje jej to piętno względnej jednolitości Ale ów pierwiastek (lub pierwiastki) jest jednym z wielu, nie zaś jedynym. Albowiem w okolicach, gdzie Wpt jest wśród ludu niski, np. w Płońskiem, i szlachta wykazuje dla niego w artość niższą niż gdzieindziej; lud lubelski wyróżnia się szerokiemi wryjątkowo twarzami, co ujawnia się w niskiej wielkości wskaźnika twarzy, i oto wskaźnik odpowiedni dla szlachty lubelskiej ma także najniższą wartość. Dowodziłoby to, że w każdej z okolic zbadanych ówt wspólny pierwiastek wsiąkał w podłoże, które składało się z tych samych pierwiastków co lud. A nadewszystko uderza owo jednakowe zachow-anie się szlachty w Królestwie względem ludu, jak górali galicyjskich względem równiaków. Może jest to tylko wrażenie, spowmdow-ane przypadkowym doborem okolic zbadanych, a więc wynikające z niedostatecznej znajomości kraju. Jednak możliwa, że rzeczy tak się mają istotnie, jak wykazują badania dotychczasowe. Równiacy, siedzący pomiędzy Wisłoką a Sanem, w części znacznej są wytworem osadnictwa późniejszego (» Mazurzy «), z drugiej strony górale żywieccy, tak różni od ludności okolic bliżej ku Wiśle położonych, pozostaw iają wrażenie, że przez późniejszą powAdź odmiennych żywiołów antropologicznych zostali odcięci od jedności z innemi dzielnicami Polski. Innemi słowy, typ góralski został odcięty od Małopolski. Podobieństwa) niejakie pomiędzy szlachtą a góralami, gdyby przy dalszych badaniach okazało się rzeczywistem, świadczyłoby o przemożnem znaczeniu dawniej Małopolski w kształtow aniu się ustroju szlacheckiego innych dzielnic Polski. O ukształtowaniu się nosa w^śród szlachty daje wiadomość tablica poniżej przytoczona (patrz str. 614).
Ale nadewszystko przy zestawianiu osób z pośród szlachty a ludu uderza ten szczegół, że wszystkie przemiary czaszki są u szlachty większe. Częściowo tkwi to prawdopodobnie w właściwościach typu antropologicznego, ale częściowo pochodzi to z warunków- sy-tuacyi społecznej. I ta przeciwstawność, jak i inne, powtarza się na Ukrainie, pomiędzy tamtejszą szlachtą polską a ludem małoruskim, przynajmniej wśród mężczyzn (patrz str. 614, tab. 2).