54
spostrzegamy ze pierwsi są bardzo szczerzy i prości, gdyż są silni i odważni; kiedy tymczasem południowi są skryci i kłamliwi, dla tego że są słabi i bojaźliwi.
A nadto północne języki są cierpkie, uadewszystko z przyczyny przykrych wrażeń które dokuczają mieszkańcom w tamtejszym klimacie. Lepićj one wyrażają gniew, wojenną srogość, które szczególniej znamienują Tatarów, Skandynawów: zależą one uadewszystko od owej jędruości temperamentu i żelaznćj twardości ciał, jakie nadają zimne klimaty. Przeciwnie łagodne języki południowe samą tylko oddychają roskoszą i miłością. W naszych pośrednich, naj-mnićj okrzesani ludzie mówią po grubijańsku; mowa ich rozlega się najchropowatszemi, najtwardszemi spółgłoskami, jakiemisą: R. P. F. K. i t. d.; nasi wycacani panowie i wszyscy nadzwyczaj delikatne mający ucho, szeplenią i najtwardsze spółgłoski na miększe zamieniają, jako to R. na L., F. na V. i t. d. Najgrubsze złorzeczenia składają się z najprzykrzejszych głosek (1).
Uważaliśmy także wyłój że ludy nie mogące wymawiać przykrych głosek, jako to Chińczycy i Murzyni, którzy nigdy nie wymawiają głoski R. są zwykle mniej od innych odważni: Chińczycy tćż nierównie więksi są tchórze jak Tatarzy, którzy ich podbili (2). Murzyni także nie mają tyle odwagi iżby się wydobyć mogli z niewoli białych, wyjąwszy chyba gdy ich liczbę przewyższają.
Też same zachodzą różnice w muzyce co i w językach; bywa ona żywa i wrzaskliwa u ludów północnych, łagodna i tkliwa na południu; w jednych wzbudza marsowy zapał, drugich usposabia do roskoszy i miękkości; Indyjanin opiewa spoczynek i miłość, Ta-tarzyn głosi walki i zwycięstwo.
Arabowie, Persowie i inne wschodnie narody, lubią namiętnie poezyją, nierównie mocnićj niż zimnych klimatów mieszkańcy ; mi-
(1) Głoska P. rzadko używana bywa w języku karaibskim; rzadko takie dają się słyszeć głoski, F. L R. w językach kanadyjskim, brazylijskim i u Japończyków, niemniej głoski B. D. F. G. Z i X u Peruwijanów. Brak takie wargowych głosek w językach wielu dzikich ludów przypisać trzeba ich zwyczajowi przebijania sobie dolnej wargi, co im utrudnia wymawianie.
(2) Nie widać tej niemożności wymówienia głoski R. u Kalmuków i Mongołów, dla tego Chińczycy nie mogą wymawiać rossyjskiego języka. Persowie i Arabowie rzadko uiywają głoski P; Malnjczykowie często uiywający głoski G i innych gardłowych, często opuszczają R. w wyrazach europejskich, jako dla uich za trudne.