44
wi, pozbawia je wszelkiej zdolności do zasługi, lub przewinienia, odbiera mu wszelkie prawo do szacuuku i pochwały. Przekonać się stąd można, jak niezbędnemi są zapory praw i religii dla przywiązania człowieka do jego wzajemnych obowiązków w stanie towarzyskim; te święte wynalazki wypływają z naszej wolnej natury; albowiem przez to samo ze jest niepodległa, czyli błąkająca się, powinna sama wyznaczyć sobie granice. Bez tego pozostałaby nie-uprawną i na wieki dziką.
Tak więc człowiek, wznosząc swą głowę do szczytu wszelkiego stworzenia, sięgając równie daleko swym wzrokiem jak i swą myślą, obejmuje obszerny widnokrąg rozumowy. Pełni on obowiązki nadzorcy dóbr i niewolników pańskich; zrodzonym będąc do rządzenia, udarówany został rozległem pojęciem króla na tronie. Czy owa jego tak gorąca żądza panowania nad wszystkiemi stworzeniami, nie jest wyrazem naturalnej jego wyższości, i dowodem przewagi jaką mu nadaje jego godność i prawdziwa moc na ziemi?
Widząc u swych stóp upadający cały szereg istot, gdy zwróci sw7ój wzrok do góry, podnosi się aż do rozważania najwyższej, twórczej istoty, której uznaje się sługą: wzniosła myśl, świetny promień, dowodzący dostojnego pochodzenia i nieśmiertelnego przeznaczenia! Wtedy nie za samo tylko uważa się pierwsze ogniwo łańcucha zwierząt, ale uznaje się powiernikiem najwyższej w ładzy nad wszystkiemi istotami stworzenia, rozdawcą wysokich praw natury, rozjemcą przedwiecznych woli Boga. Zwróciwszy uwagę na siebie, poznaje źe jego ciało małą jest cząstką jego istoty; ze kryje w sobie tajemną potęgę rozumu, pojęcia, genijuszu. źródło swego państwa na ziemi; źe jest przeznaczony, iź tak powiem, do rządzenia układem ciał organicznych: jak proch w broni ogniowej czyni straszną jćj moc, tak władza rozumu, władza mózgu nadaje całą dzielność człowiekowi.
Bez człowieka, bez utrzymywanej przezeń w naturze harmonii, drapieżne zwierzęta przywłaszczyłyby sobie okrutne panowanie; zniszczyłyby one spokojne rasy zwierząt roślinożernych, które z kolei utrzymują równowagę między roślinami. Jeżeli są ha innych planetach istoty lorganiczne, jak według wszelkiego prawdopodobieństwa wnosić należy, bez wątpienia musi być także między niemi