73
teologiczny, który panuje jeszcze w Azyi i Afryce. 1 tak, brama-ni%m rozszerzony w Mongolii i w Iudyjaclt; lamaizm w Tybecie (I), Butanie i Chinach ; szamanizm w wielkiej Tartaryi i Sy-beryi, są w istocie wielkiemi odnogami jednego religijnego syste* matu. Brama, Wisznu i Chiwen czyli indyjska trójca; Mitra u starożytnych Persów; Xaka i Amida u Japończyków, których Dairy wyobraża Dalai-Lainę Tybelanów; Fot u Chińczyków; Ma-hamunia, główne bożyszcze Tybelanów; Bud czyli Budda w Benga-lu, wyznawany także w Cejlanie pod imieniem Bant: (iudma czyli Guton, w królestwach A wy, Pegu, Arakami, Assamu; Hermaraja Butanianów; Sommona Kodom Syjamczyków są toż samo co Sam-mana-han fama Peguanów; dawny diaka czyli Budzo w Japonii; 7Vc-crtTonkinów; Thoth dawnych Egipcyjan; Torus, I.aponów; Boa, Tunguzów; Woden lub U den dawnych Gotów i Skandynawów. Według uczonych badań Will. Jeues, Hermes, Thoth i Budy, są tąż samą osobą i toż samo przedstawiają godło ożywionój, uosobniouej natury, jakie było w Azyi mniejszej pod postaciami Alys i Adonis; w Egipcie Ozyrys; w Grecyi i we Włoszech pod mitologiją Bachusa, Herkulesa, Apoilina, i t. d.
Też same zdania rozszerzyły się po Afryce i niemal po całej Europie przed ogłoszeniem Ewangelii i Koranu. 1 tak, religija Druidów', bóstwa Skandynawów, mitologiją Thora i Odyna, zawarta w księdze Islandczyków zwanój Edda, była wpływem indyjskiej lub egipskiej teogonii. Dalaje-lamy i kutu-ktu, kapłani w Tartaryi
(I) Możnaby ilowieić, mówi Palla* (Joy. en Sib. tom I, pag. 534 fr.), że religije Bramy I Lamy wielkie mają powinowactwo z neitoryjnnizmcm i innemi chrześcijańskiemi ■ektami, bo co do braminizniu i lamaizmu te w ielkie mają tlo siebie podobieństwa; dowodem tego, że lamałzm mongolskich Kałmuków pierwiastkowo pochodzi z Indyj, Religii Kalmuków wzorem jest chiliazm , czyli odmładzanie, odradzanie się w szelkich, rzeczy. Lamaizm, dalai-lama zawiera w sobie, podobnie jak braminizm, cały układ kosmogonii świata, jego rewolucyje (bajeczne) przeszłe i przyszłe, znajdujemy w nim dawną naukę o pochodzeniu dusz. Lubo Kałmncy mają w iele burkanóte, czyli mniej szych bożków i piekło nie wieczne dla człowieka i dla zwierząt, jednakże nie zdają sie uznawać jednego najwyższego Boga.
Sunnnnitm jest religiją Tatarów Manczu i innych hord, tudzież Kamczailalów: i t. d. jest to monoteizm połączony ze czcią Foe, czyli religiją duchów'. Wyznają ją w Tartaryi chińskiej według przepisów podanych przez cesarza chińsko-tararskiege Kien-łang, który, jak wszyscy cesarze, był kapłanem i królem.
V\rej. Hist. Kat.t Tom 11.
10