0317

0317



PODZIEMNA ROSJA

Plechanow wspominał:

Jednakże ten fałszywy alarm położył kres burzliwym scenom. Wkrótce po nim zebrani rozeszli się w spokoju, w przekonaniu, że z dawnej, niegdyś tak podtrzymującej na duchu jedności organizacji „Ziemia i Wola" nic nie pozostało i teraz każdy kierunek będzie podążał swoją drogą.

Rozłam „Ziemli i Woli" stał się nieuchronny.

Szczuli niczym zająca

Drugiego kwietnia 1879 roku o godzinie dziewiątej rano Aleksander II jak zawsze udał się na poranny spacer. Każdy dzień miał stały rozkład i car żywił przeświadczenie, że tak będzie aż do śmierci.

Ale tego dnia w jego życiu zaszła istotna zmiana. 2 kwietnia 1879 roku pozbawił go na zawsze tradycyjnego spaceru.

Z gazety „Russkij inwalid" z 5 kwietnia 1879 roku:

Drugiego kwietnia tego roku o godzinie dziewiątej rano, kiedy Jego Cesarska Mość raczył - zgodnie ze swym zwyczajem - przechadzać się w okolicy Pałacu Zimowego chodnikiem przylegającym do gmachu sztabu wojsk Petersburskiego Okręgu Wojskowego, z przeciwległej strony pojawił się osobnik nader przyzwoicie ubrany, w cywilnej czapce z bączkiem i szedł w kierunku Jego Cesarskiej Mości. Kiedy zbliżył się do Najjaśniejszego Pana, wyjął z kieszeni płaszcza rewolwer i wystrzelił do cesarza, a potem oddał jeszcze kilka strzałów. Przechodzący obok ludzie, a także stójkowi niezwłocznie rzucili się ku złoczyńcy i obezwładnili go... Opatrzność boska zachowała bez szwanku drogocenne dla Rosji dni naszego Najjaśniejszego Pana. Złoczyńcę aresztowano. Śledztwo w toku.

W rzeczywistości wszystko to było o wiele bardziej zawstydzające.

Car wracał ze spaceru. Minął Piewczyj most i wyszedł na plac przed pałacem. W pewnej odległości, żeby mu nie przeszkadzać w rozmyślaniach, kroczył naczelnik jego ochrony, kapitan Koch.

Nieopodal arkady Sztabu Głównego, jak zawsze, zebrał się tłum ciekawskich. Nagle cesarz zobaczył bardzo wysokiego młodego człowieka w długim, czarnym płaszczu i w czapce z bączkiem (takie czapki nosili urzędnicy).

Z dziennika generałowej Bogdanowieżowej:

Maków, który widział cesarza pół godziny po zamachu, opowiadał na podstawie

słów monarchy, że zrównawszy się z cesarzem, młody człowiek przystanął

324


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
PODZIEMNA ROSJA Jednakże monarcha wiedział, że i tak surowe środki karne są stosowane, a jawność sąd
PODZIEMNA ROSJA Dwanaście lat minęło od dnia, kiedy do cara strzelał Karakozow. Czas najwyższy! Jedn
PODZIEMNA ROSJA Mimo to ten błyskotliwy i straszny człowiek był przyjacielem dwóch wielkich pisarzy
page0065 R. LVI. O poznawaniu aniołów co do rzeczy nieniaterjalnych 57 leśnych jak duchowych; j
72 KS. JERZY ZAREMBA tującej rzeczywistość w całym jej wymiarze. Trudno jednak ten kształt określić
172 IV. Wittgenstein. Hopper i Koło Wiedeńskie jednak w ten sposób ze swojego stanowiska. Dlaczego b
str 022 023 rozważali możliwość wkroczenia do Galicji i wywołania .tam .powstania, uznali jednak ten
Wynika ono z postępu technologicznego. Jednak ten postęp technologiczny można również wykorzystać do
- 2 - ■7 ;/pl-3, pokojowej współpracy z Rosją. Nie może jednak zrezygn^nad z gra- ćCóćtoo
172 IV. Wittgenslein. Hopper i Knło Wiedeński? jednak w ten sposób ze swojego stanowiska. Dlaczego b
DSCF5738 IX w latach siedemdziesiątych (Poły Past IHAR), jednakże ten kierunek użytkowania na większ
DSC00194 2 SM IJ,;1 rtlHtlWM Pod* Uliku liniowa mo posilić linii prosiąj podzielonej na pewną ilość
margul (15) [] efektem było potężne brzuszysko. Jednakie ten potworek potrafił pomocą własnego kła s
margul (15) [] efektem było potężne brzuszysko. Jednakie ten potworek potrafił pomocą własnego kła s
Całe misterium Chrystusa jest światłem. On jest «światłością świata». Jednak ten wymiar wyłania się

więcej podobnych podstron