Mołotow spotyka się z Hitlerem: groźby i złudzenia 341
W ciągu tygodnia Ryczagow został aresztowany wraz z kilkoma wyższymi oficerami sił powietrznych oraz generałem Grigorijem Sternem, byłym dowódcą Armii Dalekowschodniej, i później rozstrzelany. Wszyscy oni, podobnie jak Wannikow, obciążyli Michaiła Kaganowicza.7
- Otrzymaliśmy zeznania - powiedział Stalin Kaganowiczowi. - Twój brat jest zamieszany w spisek.
Brat Kaganowicza został oskarżony o budowanie zakładów lotniczych w pobliżu radzieckiej granicy, aby wpadły w ręce Niemców. Stalin wyjaśnił, że Michaił, Żyd, został wyznaczony na szefa marionetkowego rządu hitlerowskiego, co było tak niedorzecznym pomysłem, iż należy to uznać albo za przejaw tępoty prostaków z NKWD, albo za ponury żart Stalina i Berii. Czy pamiętali wściekłość Ordżonikidzego po aresztowaniu brata? Or-dżonikidze był najbliższym przyjacielem Kaganowicza.
- To kłamstwo - oświadczył podobno Kaganowicz. - Znam swojego brata. Jest bolszewikiem od 1905 roku, oddanym Komitetowi Centralnemu.
- Jak to może być kłamstwem? - odparł Stalin. - Mam zeznania.
- To kłamstwo. Domagam się konfrontacji.
Kilkadziesiąt lat później Kaganowicz zaprzeczał, jakoby wyparł się własnego brata. „Gdyby mój brat był wrogiem ludu, wystąpiłbym przeciwko niemu [...]. Byłem pewien, że jest niewinny. Broniłem go. Broniłem go!” Kaganowicz mógł sobie pozwolić na wyrażenie opinii, ale musiał również dać do zrozumienia, że jeśli partia chce zniszczyć jego brata, to ten musi umrzeć.
- No cóż, co robić? - dodał. - Jeśli tak trzeba, aresztujcie go.
Stalin rozkazał Mikojanowi, Berii i Malenkowowi zorganizować konfrontację pomiędzy Michaiłem Kaganowiczem a jego oskarżycielem, Wan-nikowem, lecz „Żelazny Lazar” nie został na nią zaproszony.
- Dajcie mu spokój, nie męczcie go - powiedział Stalin.
Mikojan przeprowadził „konfrontację” w swoim gabinecie w tym samym budynku, gdzie mieścił się „Kącik”. Michaił odpierał „zapalczywie” zarzuty Wannikowa.
- Oszalałeś? - spytał swego dawnego zastępcę, który w czasie terroru nocował w jego mieszkaniu, bojąc się aresztowania.
- Nie, należałeś do tej samej organizacji, co ja - odparł Wannikow.
Beria i Malenkow kazali Michaiłowi zaczekać w korytarzu, gdy będą
przesłuchiwać Wannikowa. Michaił poszedł do prywatnej toalety Mikoja-na (jeden z przywilejów władzy). Rozległ się strzał.8 Mikojan, Beria i Malenkow znaleźli brata Kaganowicza martwego. Popełniając samobójstwo przed aresztowaniem, ocalił rodzinę. Lazar pomyślnie przeszedł próbę.