Pigmej i spisek lekarzy: bić, bić i jeszcze raz bić! 623
bardzo pretensjonalny... Nie jest już taki jak dawniej... Towarzysze, którzy jedzą z nim obiady, mówią, że nabrał burżuazyjnych nawyków.
Stalin „bał się Berii”, uważał Chruszczów, „i z przyjemnością by się go pozbył, ale nie wiedział, jak się do tego zabrać”. Potwierdził to sam Stalin, który czuł, że Beria zdobywa poparcie:
- Beria jest przebiegły i podstępny. Członkowie Politbiura tak mu ufają, że go bronią. Nie zdają sobie sprawy, że sypie im piaskiem w oczy. Na przykład Wiaczesław [Mołotow] i Lazar [Kaganowicz]. Myślę, że Beria ma na oku jakiś cel. Ale jest ograniczony. W swoim czasie robił świetną robotę, ale teraz... Nie jestem pewien, czy nie nadużyłby swojej władzy. - Potem Stalin wspomniał najbliższych przyjaciół. - Żdanow i Kirów nie mieli o nim dobrego zdania... Ale my lubiliśmy Berię za jego skromność i skuteczność. Później stracił te zalety. Jest po prostu policjantem.
Ignatiew wysłał do Tyflisu sześćdziesięciu śledczych z MGB i specjalistę od tortur z walizeczką wypełnioną instrumentami. Stalin zatelefonował do Czarkwianiego, z którym spędzał długie godziny, dyskutując o literaturze i rodzinie, i nie przywitawszy się nawet, zagroził:
- Przymykaliście oczy na korupcję w Gruzji. Będzie z wami źle, towarzyszu Czarkwiani.
Odłożył słuchawkę. Czarkwiani był przerażony.
Rodzina Berii, Nina i Sergo, czuła tę zaciskającą się garotę. Stalin wyznaczył Berię, by wygłosił ważne przemówienie z okazji rocznicy rewolucji, ale trzy dni później podyktował rozporządzenie o megrelskim spisku, które zagrażało bezpośrednio Berii, ze względu na powiązania jego żony Niny z mienszewicką emigracją w Paryżu.
Wasilij Stalin wyznał naiwnie Sergo Berii, że stosunki pomiędzy ich ojcami są „bardzo napięte”, o co obwinił „rosyjskich szowinistów” w Polit-biurze. Świetlana, która nadal przyj aźniła się z Niną, ostrzegła ją, że coś się święci. Małżeństwo Berii z Niną nie układało się dobrze, ponieważ Lilia Drozdowa urodziła mu córkę, którą na cześć jego matki nazwali Marfą. Lilia miała już siedemnaście lat i od kilku lat była kochanką Berii. Ochroniarze powiedzieli Marfie Pieszkowej, że kiedy Lilia przebywała na daczy, dziecko leżało w tej samej kołysce, co dzieci Sergo. Nic dziwnego, iż pojawienie się dziecka zaniepokoiło Ninę. Postanowiła, że zamieszka sama, i wybudowała sobie domek w Suchumi.
* * *
Dwudziestego drugiego grudnia 1951 roku Stalin, jak schorowany, niespokojny i głodny tygrys, wrócił do Moskwy, najwyraźniej z zamiarem rozpętania nowego terroru o wyraźnie antysemickim obliczu. Izby tortur