Rozbieżne drogi myślenia 17 9
i życiu przyszłym, zalecających ludziom te obrządki, które im uświadamiają, że Bóg istnieje i że jest nieśmiertelny, a więc modlitwę i inne rytualne akty wiary. Uważał jednak, że proroctwo było nie tylko łaską Boga, ale też rodzajem ludzkiego intelektu i to najwyższego rzędu. Prorok uczestniczył w życiu hierarchii inteligencji i mógł docierać aż do Pierwszej Inteligencji. Nie był to jednak jedyny dar proroków; człowiek o wielkich zaletach ducha mógł również do Niej dotrzeć dzięki ascezie.
Mogło się wydawać, że ten tok myślenia nie zgadza się z treścią boskiego objawienia zawartego w Koranie, w każdym razie jeśli rozumieć je dosłownie. W najsłynniejszej kontrowersji w dziejach islamu Al-Ghazali ostro krytykował stanowiska, według których filozofia podobna do reprezentowanej przez Ibn Sinę, sprzeczna była z treścią objawienia zawartego w Koranie. W swoim Tahafut al-falasifa {Niezborność filozofów) wskazywał na trzy błędy, jakie jego zdaniem popełniali filozofowie. Wierzyli oni w wieczność materii: emanacje boskiego światła przenikały materię, ale jej nie tworzyły. Ograniczali wiedzę Boga do uniwersaliów, do idei, które tworzyły poszczególne istoty, a nie do pojedynczych istot; ten pogląd nie był zgodny z koranicznym obrazem Boga zainteresowanego oddzielnie każdą poszczególną żywą istotą. Po trzecie, wierzyli w nieśmiertelność duszy, ale nie ciała. Dusza, twierdzili, była odrębnym bytem przenikającym materialne ciało dzięki działaniu Czynnego Intelektu; w pewnym momencie powrotu do Boga ciało, z którym dusza była powiązana, stawało się przeszkodą; po śmierci dusza uwalnia się od ciała, które staje się jej niepotrzebne.
Al-Ghazali twierdził, że Bóg filozofów nie był Bogiem koranicznym, przemawiającym do każdego człowieka, osądzającym go i kochającym. Jego zdaniem wnioski, do których mógł dojść dyskursywny intelekt człowieka bez zewnętrznego kierowania były nie do pogodzenia z tymi, jakie zostały ludziom objawione dzięki prorokom. Wiek później rzucone przez niego wyzwanie podjął inny ważny przedstawiciel filozofii, Ibn Ruszd (Averroes, 1126-1198). Urodzony i wykształcony w Andaluzji, gdzie tradycja filozofii dotarła wprawdzie późno, ale mocno się zakorzeniła, Ibn Ruszd podjął się szczegółowego odrzucenia interpretacji filozofii w ujęciu Al-Ghazalego. Uczynił to w dziele zatytułowanym - przez odniesienie do książki Al-Ghazalego - Tahafut at-tahafut {Niezborność niezborności), W innej pracy pod tytułem Fasl al-makal {Rozstrzygnięcie sporu) zajął się szczegółowo tym, co Al-Ghazalemu wydawało się sprzecznością między objawieniem proroków a wnioskami, jakie z tego wyciągali filozofowie. TWierdził, że działalność filozoficzna nie była nieprawomocna; znajdowała bowiem usprawiedliwienie w Koranie: „Czy oni nie patrzyli na królestwo niebios i ziemi i na wszystkie rzeczy, które stworzył Bóg?”3. Z tych słów wynikało, że nie mogło być sprzeczności między wnioskami filozofów a twierdzeniami Koranu:
3
Koran VII, 185.