Krionta Kiięga I
długa, bo przecież cel jest ważniejszy niż początek- I tak np. Leodamas17 oskarżając Kallistratosa powiedział, że większą winę ponosi len. kto doradził popełnienie czynu, niż jego wykonawca, bo nic dopuściłby się lego czynu, gdyby mu nic doradzono. Z drugiej strony, oskarżając Chabriasa twierdził, że większą winę ponosi wykonawca niż doradca, ponieważ nie dokonano by czynu, gdyby nic było wykonawcy, bo tylko dlatego się doradza, żc ktoś gotów jest to wykonać.
I to. co rzadsze, jest większym dobrem od tego, czego jest dużo. jak np. złoto od żelaza, chociaż jest mniej pożyteczne. Jego posiadanie jest większym dobrem, ponieważ jest ono trudniejsze do zdobycia. Z drugiej strony, lepsze może być to, co częste, od tego, co rzadkie, ponieważ jest bardziej pożyteczne. Rzecz często używana ma bowiem większą wartość od rzeczy używanej rzadko i dlatego poeta powiedział:
najdroższa rzecz woda-1.
Na ogół też większą wartość przedstawia rzecz trudniejsza niż łatwa, ponieważ jest rzadsza. Z drugiej jednak strony wyżej cenimy łatwiejszą niż trudną, ho mamy ją. kiedy sobie życzymy2. Większe jest również to. cżego przeciwieństwo jest większe, i to. czego strata jest większa. Czymś większym jest również cnota niż to, co mc jest cnotą, i czymś większym jest wada niż to, co nic jest wadą. ponieważ cnota i wada są celem, a to. co nimi nic jest, nie stanowi też celuJeśli zaś
70
M Lcodanu1 (IV w pne), ateński polityk i wybitny mówca, uczeń feokntcu W MW16S r. oskarżył Kallturadosa i Clubriasa o zdradę Sprawa dotyczyła zdobytego przez Ateny w .174 r granicznego miasta Ot opos, które opanowali na powrót jego byli mieszkańcy i wydali je Tebom. Ateny wysłały do Oropos swe wojsko pod dowództwem Chmesa. ale Kallistraios i Chubtius zdążyli juz zawrzeć' kontpionusowy rozejm. na mocy którego Oropos pozostało w rękach Tcb. Wówczas wytoczono proces, o kiótym wspomina tu Arystoteles. Obaj oskarżeni zostali uniewinnieni.
Pitułar. Ol. 1.1.
" Na lemat Życzenia jako kryterium dobra pot. 1363 a 25.
Sformułowanie lo me jest w pclm zrozumiale dla nowożytnych uczonych. Niektórzy, jak Rosi. dokonują przestawienia w tekście i proponują go zrozumieć ..cnota jest czymś większym niz. zwykły brak zła. a zlo jest czymś większym niz zwykły brak cnoty”. Nie rozwiązuje lo jednak problemu nawet na płaszczyźnie logicznej, ponieważ sprowadza się do stwierdzenia. Zc „cnota” i „7J0". jako byty istniejące, są czymś większym od .rzeczy nieistniejących”, od nicości” Poza tym „zlo" ma być celem, do którego spełnienia należy dążyć. Ctimaldi (Ctunmentory, s 157 n.) proponuje inne rozwiązanie, nic wymagające dokonywania zmian w tekście. Nawiązując do siaioźymcgo komentatora Anonimu, proponuje „cnotę” i „wadę” rozumieć jako „trwała dyspozycję do czegoś” (6ltę). a ich zaprzeczenia jako dyspozycję nietrwałą lÓtuSttłiO; jelos” każe rozumieć nic jako „cel". lecz — zgodme z użyciem lego słowa w Met 1042 a 4 — jako „pełne urzeczywistnienie". Zdanie to proponuje zatem przetłumaczyć: ..The habit uf virluc w gieater than a dutpotttKm loward eirtue. as habit of vice is giealer dian a diiposilion towatd siec: for tlie fotiner are in State of coinptction. Ihe laltei are ineompłete” t..Cnola jest czymś większym niż skłonność do cnoty, lak jak wada jest czymś większym mz skłonność do wady. ponieważ pierwsze są .sianem pełnym, drugie niepełnym”). Ale i w tym przypadku sens w rezultacie pozostaje ten sam: „woda” jako pełne urzeczywistnienie ma być czymś lepszym niz „skłonność do wady”.
Jedynym sensownym rozwiązaniem byłoby uzupełnić w przypadku cnoty" clipryczne „większe" przez .dobro”, w przypadku wady przez „zło". a wówczas zdunie brzmiałoby: „Cnota jest większym