Fitopatologia leśna (92)

Fitopatologia leśna (92)



danicJ

podJ


ników workowych (od opadu do wyrzutu upływało 6-8 dni), co ich zdań umożliwia wystarczająco dokładne ustalanie terminów, w których należy] mować opryskiwania.

O ile ochrona przed osutką sosny w szkółkach stanowi wszędzie respektowi ną konieczność, o tyle ochrona upraw przed nią wzbudza od czasu do czasu wąfc pliwości, a niekiedy, np. w b. ZSRR (Jakowlew 1971 a) jest - w tym wypadku ze względu na ogromną powierzchnię upraw - traktowana jako nierealna. W Poi. sce, Niemczech, Czechach i Słowacji, na Węgrzech i w niektórych innych krajach europejskich traktuje się ją jako przynoszącą godne uwagi korzyści. Według Or. łosia (Łukomski 1964) „...opryskiwanie upraw należy ograniczyć tylko do najsik niej zagrożonych w 1., 2. lub 3. roku po wysadzeniu. Opryskiwania starszych upraw [...], należy raczej zaniechać”. Na ogół stosuje się dwukrotne opryskiwa* nie upraw w sezonie. Prace Mańki i Chwalińskiego (1971) oraz Łukomskiegą (1973a) i innych wskazują, że na najlepsze wyniki można liczyć, wykonują*! pierwsze opryskiwanie w pierwszej połowie lipca, drugie zaś w połowie następ, nego miesiąca. Przy stosowaniu fungicydów natychmiast działających, można się z pierwszym zabiegiem zbliżyć do około 15 lipca, natomiast stosując fungicyd

0    działaniu opóźnionym, byłoby wskazane pierwsze opryskiwanie wykonać odpowiednio wcześniej. Jeżeli stosowane fungicydy nie mają wielkiej przyczepnośd

1    ich działanie jest wskutek tego stosunkowo krótkotrwałe (np. w wypadku man-kozebu) należy w latach, w których kulminacja wyrzutu zarodników workowych! następuje w październiku, wykonać trzecie opryskiwanie we wrześniu.

Aby opryskiwania przeciwko osutce były skuteczne, trzeba oprócz właściwo-, go fungicydu i zastosowania właściwej jego dawki, a następnie wyboru odpo-wiednich terminów zabiegów, uwzględnić także dobre ich wykonanie. To ostatnie zależy od jakości używanej aparatury (opryskiwacze powinny umożliwiać wytwarzanie drobnokroplistego rozpyłu cieczy) i techniki opryskiwania (cieci musi dotrzeć do wszystkich igieł, które wymagają zabezpieczenia, co m.in. nie jest możliwe bez uprzedniego odchwaszczenia powierzchni danej uprawy). Ponadto trzeba zważać, aby opryskiwanie odbywało się w czasie pogody bezdes»* czowej, najlepiej bezwietrznej. Gdyby po przeprowadzeniu opryskiwania, przed zaschnięciem cieczy na igłach, spadł deszcz, to zabieg ten po obeschni; igieł trzeba powtórzyć.

Wobec znacznie dziś lepszego rozeznania w dziedzinie etiologii osutki so: nasuwa się pytanie, jak w tej sytuacji powinno się zmienić podejście do ochro sosny przed tą chorobą. Otóż na razie zmiany w tym podejściu zarysowują się czej słabo i dotyczą tylko dwóch średnio ważnych punktów: 1) ocienianie] siewnych w szkółkach leśnych za pomocą włókniny może mieć walor proft tyczny przez utrudnienie zarodnikom patogena dostępu do igieł; 2) lokali" szkółek leśnych (sosnowych) w otoczeniu starodrzewów sosny jest mniej nie pieczna ze względu na zagrożenie osutką, aniżeli lokalizacja w pobliżu młc drzewostanów sosnowych, szczególnie zaś po stronie nawietrznej. Trzeba się nak liczyć z możliwością, że lepsze poznanie nowo odkrytych sprawców os rodzaju Lophodermium ukaże także nowe drogi ochrony sosny przed osutką senną.

3. Jesienna osutką sosny

Patogeny: Cycloneusma minus (Butin) di Cosmo, Pcrcdo et Minler (= Naemacyclus minor Butin); Lophodermium pinustri (Schrad.) Chćv., Sclerophoma pythiophila (Corda) v. Hóhn.

W latach 70. zwrócono w Polsce uwagę na postać przedwczesnego, a więc patologicznego opadania igieł sosny zwyczajnej, którego największe nasilenie bywa jesienią (Mańka, Przezbórski i Szymanowicz 1979; Mańka, Przezbórski 1982, Kowalski 1981, 1986 i in.). To zjawisko chorobowe nazwano jesienną osutką sosny. Rychło dostrzeżono w nim przejaw poważnego zagrożenia młodszych drzewostanów sosnowych. Na razie można ją traktować jako wystarczająco ostro ujętą jednostkę chorobową, jeżeli chodzi o jej stronę objawową. Najpilniej jest potrzebne lepsze poznanie jej etiologii i epifitozjologii.

Symptomatologia. Jesienna osutką sosny była dotychczas obserwowana tylko na sośnie zwyczajnej w wieku od około 6 do do około 15 lat, choć wydaje się, że atakuje też starsze sosny. Choroba ta występuje tylko na zeszłorocznych igłach (i ewentualnie jeszcze starszych), nigdy zaś nie daje objawów na tegorocznych igłach. Po opadnięciu więc zeszłorocznych igieł pozostaje normalnie uiglony pęd tegoroczny i ogołocona z igieł zeszłoroczna część pędu, a po dalszych zakażeniach kolejnych drugich roczników igieł ukazują się długie partie pozbawionych igieł pędów z wyjątkiem ich tegorocznych przyrostów, które są uiglone. Z czasem igły na ostatnich przyrostach pędów mogą ulegać stopniowemu przerzedzeniu i skróceniu, a same pędy zamarciu. Przy takim przebiegu choroby porażone drzewa (a w przypadku epifitozy całe drzewostany) mogą przypominać obraz porażenia powodowany przez sprawcę zamierania pędów sosny, grzyb Gremmeniella abieti-na. W sprzyjających warunkach zdarza się jednak także, że nawet silnie chorujące drzewostany regenerują się, tzn. wracają do zdrowia i wyrównują straty doznane w czasie choroby, jakkolwiek bywa też, że do tego nie dochodzi i giną.

Zakażone igły (na zeszłorocznym przyroście pędu) w lecie zaczynają się przebarwiać na żółtawozielono (z reguły w deseń marmurkowaty, później bardziej jednolity, rdzawobrunatny i brunatny), by w końcu, przy lekkim poruszeniu pędu (przez wiatr, zwierzęta, ludzi, opad deszczu lub wczesnego śniegu) dość nagle wpaździerniku-listopadzie opaść na ziemię. Przebarwieniu ulegają całe igły.

Etiologia. Etiologia jesiennej osutki sosny nie jest jeszcze w pełni wyjaśniona. Według Mańki, Przczbórskiego i Szymanowicz (1979) oraz Mańki i Przezbór-skiego (1982), chorobę tę powoduje głównie grzyb Sclerophoma pythiophila (Coe-lomycetes, Spliaeropsidales), w mniejszym stopniu grzyb Lophodermium pinastri (Ascomycetes, Rhytismatales) i w jeszcze mniejszym - być może także niektóre inne grzyby. O grzybie Sclerophoma pythiophila jako sprawcy choroby pisali wcześniej Nazarowa (1936), Haddow (1941), Jahnel i Junghans (1957), Batko, Murray i Peace (1958) i inni. Ostatnio jednak zwraca się uwagę na grzyb Cycloneusma minus (Ascomycetes, Rhytismatales) jako głównego sprawcę omawianej choroby (Kowalski 1986). Wcześniej był on znany pod nazwą Naemacyclus niveus Sacc., z kolei zaś pod nazwą N. minor Butin. Nie ma na razie podstaw do przesądzania o kolejności wymienionych grzybów z punktu widzenia ich ważności jako czynników sprawczych jesiennej osutki sosny. Zależy to prawdopodobnie od lokalizacji drzewostanów sosnowych i związanych z nimi warunków ekologicznych. W przedstawionej poniżej bliższej charakterystyce rozpatrywanych patogenów ‘ijamy już wcześniej opisanego grzyba Lophodermium pinastri.

(^TkT^


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Fitopatologia leśna (87) scach uszkodzonych przez podwyższone temperatury; nie udało się zresa tychc
24642 SA400040 DAWNE WOJSKO POLSKIE OD PIASTÓW DO JAGIELLONÓW Uszykowanie w płot kierunku ich uderze
Od łuczywa do żarówki Ustal kolejność; co było wcześniej, a co później. Wpisz odpowiednie cyfry. Oto
Od łuczywa do żarówki Ustal kolejność; co było wcześniej, a co później. Wpisz odpowiednie cyfry. łuc
Połącz linią słoiki od największego do najmniejszego Połącz linią słoiki od największego do najmniej
1946-1947 i pochłonął od 150 do 200 tysięcy ofiar (co stanowiło ok. 6-7% wszystkich mieszkańców)13.
Fitopatologia leśna (37) i oddzielają się od podstawek biernie). Typowym przykładem tych pierwszych
Fitopatologia leśna (77) że z żołędzi przekształconych w mumie wyrastają owocniki o nieraz bardzo gi
Fitopatologia leśna (94) Rys. 50. Osutka północna sosny powodowana przez grzyb Laphodemelki sulcigen
skanuj0007 (260) 92 Riwd<J*l IXWykres o{e) Zależność naprężenia o od odkształcenia t jest zwyczaj
P1510728 Chlewnej ATR w Bydgoszczy (Rak i wsp. 1993). Wynika I nich, że ników uzyskanych od świń imp
13693 IMG 92 I V 1 Przypisy tłumacza nie jest w niej chybioną, prowadzi widocznie od wyrażenia
IMG92 Zbigniew Bukowski [42] ebiegających od południa wzdłuż Nysy Łużyckiej, a także przez Kotlinę

więcej podobnych podstron