ROZDZIAŁ 18, LITERATCRA CSTNa Uli
tureckich1, widzimy go dalej u Mongołów2 i (również głównie w od-mianie formalnej) u Chińczyków 3 oraz u wielu innych ludów Azji, a nawet też północnej Afryki (i poniekąd może Ameryki, choć co da tej ostatniej brak mi w tej chwili zupełnie pewnych danych). Tu między innymi należą owe słynne na cały świat krótkie ale piękne pan-tumy malajskie, jak ten na przykład: „Powiedz, skąd przybywa zielony gołąb? | Z pola zlatuje on na ryż dojrzały. — | Powiedz, skąd przybywać też może miłość? | Z oka umie ona przeniknąć do serca45; albo jeszcze drugi podobny: „Rzeka, i tak już głęboka, wzbiera coraz bardziej, \ Deszcze nie przestają padać tam z góry. — Serce, już zakochane, kocha coraz więcej, j Choć słabe jest z poprzedniej miłości"5. — Nie ulega kwestii, że genezy słowiańskiego paralelizmu nie można rozpatrywać w oderwaniu od genezy tejże formy u innych ludów Starego Świata. Zagadnienie zaś jest tym ciekawsze dla nasr ponieważ u Słowian znajdujemy postacie paralelizmu tak rozwinięte i bogate, iż pod tym względem żaden lud nie może się z nimi mierzyć. Oczywiście mam tu na myśli przede wszystkim i prawie wyłą->4jznie Słowian wschodnich; nie mówiąc bowiem wcale o południowych, także u zachodnich paralelizm, jak już wiemy, cieszy się znacznie mniejszym rozpowszechnieniem. Charakterystyczne jest w tym związku, że i u Litwinów oraz na zachodzie Europy, u ludów germańskich czy romańskich zdaje się on grać, o ile wiem, nikłą rolę; stosunkowo najczęściej spotyka się go tam może u Niemców, gdzie jednak występuje w postaciach mało rozwiniętych, zupełnie podobnych do zachodnio-słowiańskich. Wszystko więc wskazuje na to, że na Rusi, a zwłaszcza na północnej Małorusi, na Biało- i Wielkorusi znajduje się zupełnie wyjątkowo żywotny ośrodek obchodzącej nas tu formy poetyckiej. Dzięki jakim, pytamy, okolicznościom mogła się ona tu tak bardzo rozwinąć? Otóż zdaje się nie ulegać wątpliwości, że rozwojowi paralelizmu na Rusi wybitnie sprzyjał brak rymów. U ludów turecko-tnongolskich, u Chińczyków, u Malajów, a z drugiej strony Eurazji u ludów zachodniej i środkowej Europy, gdziekolwiek paralelizm się-spotyka, wszędzie na ogół panują pieśni rymowane; rymy zaś niewątpliwie w znacznej mierze utrudniają swobodne i bujne rozwijanie się paralelizmu logicznego, a nawet i formalnego, o ile przez rozwój zrozumiemy tu wewnętrzną rozbudowę odpowiadających sobie członów symetrycznego zestawienia. Poza tym i usankcjonowane tradycją niewielkie rozmiary lirycznych pieśni tureckich oraz innych stały na przeszkodzie pojawieniu się większych, bardziej rozpracowanych form paralelizmu. Rzecz jasna, podchodząc w ten sposób do zagadnienia, rzuciliśmy tylko nieco może światła na kwestię, dlaczego paralelizm północno-ruski tak wielką ma przewagę (co do rozbudowy) nad analogiczną formą u innych ludów. Natomiast pozostają dla nas ciemne początki paralelizmu na Rusi etc. oraz uderzająco skąpe jego występowanie u Słowian bałkańskich.
886. O ile u Bułgarów, Śerbochorwatów i Słoweńców bynajmniej nie znajdujemy obfitych przykładów typowego paralelizmu, o tyle wcale licznie występują tam formy o genezie niezupełnie jeszcze wyświetlonej na tle słowiańskim, a które — z pozoru przynajmniej — zdają się krewnić z formami poznanymi wyżej. Mam tu na myśli owe słynne rozwinięte porównania zwykłe i zwłaszcza przeczące1. Te ostatnie występują głównie w dwu odmianach, które można by oddać przez następujące dwa schematy: „Oto jest A; nie, to nie jest A, to jest B“, oraz: „Czy to jest A? nie, to nie jest A, to jest B“ {A symbolizuje tu zwykle zjawisko ze świata przyrody, B zaś — sytuację wziętą z życia ludzi, ich uczucia itp.). Pierwszą odmianę będziemy nazywali t w i e r d z ąco-p r z ecz ą c ą; drugą pytaj ąco-przeczącą. Obie występują nie tylko u Słowian południowych, lecz także u północnych. Obok zaś nich spotyka się tu i tam jeszcze trzecia odmiana, prostsza, dająca się wyrazić przez schemat: „To nie jest A; to jest B“} albo: „To nie jest A, to nie jest B; to jest C“. Tę określimy jako przeczącą zwykłą. Zazwyczaj porównania takie stoją na samym początku pieśni, co właśnie m. i. wcale dobrze zgadzałoby się z ich ewentualnym pokrewieństwem z typowym paralelizmem, gdyż i on (bądź wypełnia sobą całą pieśń, bądź też) stoi na jej początku. Weźmy naprzód kilka przykładów porównania twierdząco-przeczącego2.
a. Pripadnala, Stojene \e, Tamna magla, libe le,
b. Ne je bilo, Stojene le, Tamna magla, libe le,
c. Naj je bilo, Stojene le, Teźka svatba golśma.
d, Pred svatbata, Stojene le, Vrano konóe, chraneno itd.5 6 4
Przykłady ob.: EO 1892, nr 2/3, s. 42 sq. (Czuwasze); JSFou t. 19, r. 19U1, Si i sq; (Tatarzy kazańscy): Keleti Szemle t. 6, r. 1905, s. 12 sq. (Baszkirowie); T. Kowalski, Ze studiów nad formą poezji ludów tureckich, cz. 1, r. 1922, s. 51 (Turcy ałtajscy) itd.
L 2 Cf. np. JSFou t. 23, r. 1906, A. Rudnev (nr 18), s. 2 sq., w. 5 sq.
8 W. Jabłoński, Les „Siao-ha(i-eu)l-yu“ de Pekin, r. 1935, s. 32 sq.
Dzielę te pieśni w sposób następujący: a — wprowadzenie obrazu z przyrody itp. służącego do porównania, b — zaprzeczenie obrazu, c — wyjaśnienie, d — dalszy ciąg pieśni pozostający w bardzo luźnym związku z porównaniem otwierającym pieśń.
s „Opadła, Stojanie, 1 Ciemna mgła | Nie była to, Stojanie, j Ciemna mgła, | Tylko był, Stojanie, | Wielki orszak weselny. | Przed orszakiem, Stojanie, | Wrony konik
P. Hambruch, (Hamburgisches Museum fur Yólkerkunde) Einfiihrung in die Abteilung Indonesien, r. 1931, s. 35 sq. Jak m. i. widać z oryginalnych przy-
1 O używaniu przez Słowian zwykłych nierozwiniętych porównań ob. niżej § 894.