763
ROZDZIAŁ 18. KOSMETYKA
z niedostatecznych jeszcze w tej mierze wskazówek — kształt podłu-gowaty wzgl. „skośnie wydłużony".
Oprócz czaszki „poprawiały" też południowo-słowiański^ polskie, ruskie i i., wieśniaczki nos niemowlęcia, starając się mu nadać kształt nuniej lub .więcej., wydłużony oraz —ewentualnie — wąski. Także pozostałe części ciała dziecka podlegały podobnym manipulacjom. Rzecz jasna wszystkie te praktyki nie są bynajmniej jakąś osobliwą właściwością Słowian. Tak z ludów sąsiadujących z nimi lub niezbyt od nich oddalonych uprawiali kształtowanie głowy noworodków wszyscy czy prawie wszyscy Ugrofinowie, poczynając od Lapończyków i Ugrów syberyjskich a kończąc na Węgrach; dalej znały je, lub znają po dzień dzisiejszy, ludy tureckie, mongolskie, kaukaskie etc. W Europie zachodniej zwyczaj ten był ogromnie rozpowszechniony zwłaszcza w wielu departamentach Francji, przybierając tam formy rzeczywistego, trwałego deformowania czaszki; w wieku XVIII znała go również Szwajcaria itd.
Gdy chodzi o genezę zwyczaju zaokrąglania głów, to cytowany wyżej Pokrovskij tłumaczy ją sobie całkiem prosto. Jego zdaniem „wydłużona głowa, podobna do jaja, powstająca zwykle przy rodzeniu dziecka głową w dół" niepokoi1 kobietę, przyjmującą noworodka, i dlatego to stara się ona nadać czaszce kształt okrągły. Dlaczego jednak taki właśnie kształt ma ową kobietę niepokoić, tego nasz autor nie wyjaśnia. A i my nie możemy tu wchodzić w te ciemne i bardzo trudiie do rozwikłania kwestie. Ograniczymy się więc tylko do podkreślenia, że i u wschodnich sąsiadów Słowian główki niemowląt podlegają, o ile wiadomo, zaokrągleniu. Jednakowoż nie wszędzie. U Czerkiesów na przykład — całkiem odwrotnie — nadawano im właśnie kształt owalny. Podobne sprzeczności powtarzają się na zachodzie Europy, gdzie na przykład w Szwajcarii czy w Bretonii głowy zaokrąglano (w Bretonii podługowaty kształt czaszki uważany był za wadę), natomiast w wielu innych departamentach Francji — wydłużano.
615. Pod względem swoistej „prymity wności" godnym odpowiednikiem dla tylko co opisanych praktyk jest tatuowanie, przy czym pod tym wyrazem będziemy rozumieli wyłącznie pokrywanie ciała trwałymi barwnymi deseniami lub figurami3, powstającymi w ten sposób, że skóra zostaje odpowiednio nakłuta czy nacięta i do rany wprowadza się taki lub inny barwnik. Go prawda niektórzy zaliczają też do tatuażów zwykłe, łatwo zniszczalne malowanie czy wzorzyste szminkowa-nie ciała oraz pokrywanie skóry deseniami z blizn. Jednak są to
1 Autor używa tu wyrazu sinuśćat' 'niepokoić, detonować, mieszać, zbijać z tropu’.
8 O ich trwałości względnie bardzo trudnej usuwalności przy pomocy nader żmudnych czy stosunkowo ciężkich zabiegów ob. P. Cattani, Das Tatauieren, r. 1922, s. 52-60.