6. Nowa Ekonomia w ochronie zdrowia 271
Jedna z definicji e-zdrowia mówi, że jest to technologia wykorzystania inter-netu do automatyzacji istniejących procesów159. Jej autor wierzy, że poszerzanie wolnego rynku i motyw zysków będzie wpływał na polepszenie naszego zdrowia. Zwraca on jednocześnie uwagę na niebezpieczeństwa, które mogą się pojawić przy niekontrolowanym rozwoju e-biznesu w ochronie zdrowia. Aby te zagrożenia ominąć należy dokonać pogłębionej analizy następujących problemów:
• uniknięcie szumu informacyjnego, który niesie ze sobą Internet;
• wybór najwłaściwszych i najbardziej wartościowych propozycji rozwiązań e-biznesu, które można zastosować w ochronie zdrowia;
• zdefiniowanie realistycznej wizji i celów, które należy osiągnąć w przyszłości.
Ominięcie szumu informacyjnego wymaga stosowania dobrych aplikacji komputerowych i technologii komunikacyjnych, które umożliwią ich łatwe i przyjazne użytkowanie przez obecnie pracujący personel.
Technologia e-zdrowia jest nowa, ale rynki nie są nowe, dlatego też z dużą ostrożnością należy podchodzić do rozwiązań, z którymi niektórzy wiążą szybki zwrot nakładów inwestycyjnych i duże zyski. Przykładem może być telemedycyna, w której można odnotować sukcesy technologiczne w zakresie jakości obrazu i miniaturyzacji urządzeń. Dziś nie jest ona bezpośrednio uzależniona od Internetu, ale można spodziewać się nowej jakości, gdy telemedycyna zostanie połączona w czasie rzeczywistym z zarządzaniem informacją kliniczną. Jest to dość spójna i ekscytująca wizja. Nie znajduje ona jednak zainteresowania w środowiskach kapitału, bowiem osiągnięcie zysku w krótkim czasie szacuje się jako niemożliwe.
Jedna z wizji przyszłości e-zdrowia mówi, że wkrótce przestaniemy mówić o e-zdrowiu, lecz ponownie o świadczeniodawcach, z tą różnicą, że zastosowanie nowych technologii stanie się bardziej powszechne, a stare problemy pozostaną. Zwolennicy tej przepowiedni podnoszą wpływ następujących czynników na taki obrót spraw:
• przez długi czas ochrona zdrowia będzie pozostawać pod silnym wpływem rządów i polityki w zakresie sposobów finansowania świadczeń zdrowotnych;
• lekarze nie są skłonni do inwestowania swoich pieniędzy w nowe technologie informacyjne;
• dążenie do poprawy efektywności i jakości usług medycznych może zakłócić czystość intencji w działaniu świadczeniodawców;
• rachunek ekonomiczny i wymogi biznesu skłaniać muszą do ciągłego poszukiwania nowych klientów.
Sl' Kirsch G., The Business uf E-Health, „International Journal of Medical Marketing”, London, January 2002, s. 106-110.