jego powrót — wraz z wojskiem posuwając się wzdłuż granicy Prus Książęcych przekroczył Niemen, rozpoczynając działania wojenne w Inflantach i na Żmudzi, wsparte walką oddziałów partyzanckich. W celu zabezpieczenia sobie tyłów, zawarł w dniu 8 listopada rozejm z elektorem brandenburskim, który zobowiązał się do zaprzestania działań w tym rejonie.
Brak jakiejkolwiek pomocy ze strony króla przebywającego w tym czasie w Gdańsku, postawiło Gosiewskiego w wyjątkowo trudnej sytuacji. Postanowił więc wykorzystać nadarzającą się okazję podjęcia wspólnych działań z oddziałami wojsk rosyjskich, które, po wkroczeniu księcia siedmiogrodzkiego Jerzego Rakoczego do Polski, zaatakowały Szwedów w Inflantach. Umiejętne wykorzystanie wszystkich tych czynników zapewniło Gosiewskiemu poważny sukces militarny. W 1657 i na początku 1658 roku wojując na północy zdobył w walce ze Szwedami 21 zamków i doszedł aż do Parnawy, którą oblegał.
Gosiewski nie zaniedbywał w dalszym ciągu działalności politycznej. Aby doprowadzić do oderwania Brandenburczyków od Szwedów, zwiększył nacisk militarny na Prusy, grożąc ponownym zniszczeniem. Pod jego presją elektor brandenburski podpisał w sierpniu 1657 roku w Wierzbołowie zawieszenie broni, które doprowadziło do zawarcia traktatów welawsko--bydgoskich i wystąpienia Prus przeciw Szwedom.
Mimo usilnych zabiegów Gosiewskiego sytuacja polityczna w stosunkach polsko-rosyjskich zaczęła się jednak wkrótce pogarszać. Prowadzone były intensywne, poufne rozmowy szwe-dzko-rosyjskie przez Magnusa de la Gardie z bojarem Naszczokinem w sprawie zawieszenia broni, które pozwoliłoby na uwolnienie części wojsk szwedzkich i skierowanie ich do walki przeciwko Rzeczypospolitej. Gosiewski zdawał sobie sprawę z groźby takiego układu i' wykorzystał wszystkie swoje wpływy i możliwości, by doprowadzić do jego zerwania. Przy pomocy stolnika carskiego Artiemowa Siergiejewicza nakłonił cara do zerwania zawieszenia broni i wszczęcia działań bojowych. Naszczokin otrzymał carski rozkaz podjęcia walki ze Szwedami i utrzymania kontaktu z hetmanem Gosiewskim. Do osiągnięcia tego sukcesu politycznego przyczynił się królewski dwór duński i poseł króla Danii dostarczając Wincentemu Gosiewskiemu osobisty list królewski do cara. Z pismem tym wysłany został na dwór moskiewski ze specjalną misją Franciszek Medeksza. On to za pomocą ustalonego szyfru cyfrowego przesyłał z obozu cara i z samej Moskwy bardzo ważne wiadomości, które umożliwiły Gosiewskiemu zrozumienie nastrojów i zamiarów dworu, carskiego.
Zaszyfrowane informacje przesyłał Medeksza nie tylko przy pomocy swoich ludzi, którzy mo-
99