ćznego i wojskowego punktu widzenia ważniejsze było opanowanie księstwa chełmsko-bełs-kiego. Ewentualny sukces na tym kierunku oddalałby niebezpieczeństwo zaatakowania przez Litwę Lwowa. Co do kierunku drugiego, to był on istotny dla opanowania ważnej drogi handlowce j, która ze stolicy Rusi wiodła nad Morze Czarne.
Kazimierz niemal do ostatnich dni przed wyznaczonym terminem rozpoczęcia działań przebywał w Poznaniu, a następnie udał się pośpiesznie do wschodniej Małopolski. Wyprawa rozpoczęła się na początku września 1344 roku. Po obsadzeniu Przemyśla silną załogą zatrzymano się we Lwowie, gdzie spiesznie gromadziły się wojska polskie i chorągwie zaciężne. Po kilku dniach król wyruszył ku północy na Bełz. Po krótkim oblężeniu załoga litewsko--ruska została zmuszona do poddania się. Następnie zdobyto i spalono miasto Włodzimierz. Obydwa te punkty oporu, Bełz i Włodzimierz, tworzyły podstawę panowania litewskiego na omawianych obszarach.
Armia polska rozwijała dalej swoje uderzenie. Wydzielony oddział jazdy wysłano w głąb terytorium Litwy z zadaniem dotarcia do Łucka, pogranicznej twierdzy litewskiej położonej nad rzeką Styr. Jak podaje Długosz, wspomniany zagon zdołał zdobyć Łuck. Nie wydaje się to jednak prawdopodobne, chyba że wydzielony oddział jazdy zdołał się wedrzeć niespodziewanym atakiem do wnętrza grodu przed
zawarciem bram. Być może oddział po dokonaniu zniszczeń tylko w okolicach zamku dołączył do głównych sił.
Następnym celem był Brześć nad Bugiem. Kazimierz prowadził wojska szybkim marszem, nie zaniedbując środków ostrożności, cały czas armia polska podążała pod Brześć lewym brzegiem Bugu. Próba zdobycia Brześcia była dla Kazimierza już nie tyle umocnieniem pozycji Polski na Rusi, ile raczej zabezpieczeniem własnego państwa przed ewentualnymi atakami Litwinów. Gród ten bowiem dla nich stanowił od dawna punkt wypadowy dla częstych najazdów na Mazowsze. Po szturmie zamek w Brześciu zdobyto. Wojska polskie rozpoczęły z kolei marsz, znów pod osłoną Bugu, w kierunku na Chełm, który był dobrze ufortyfikowanym punktem obronnym. Kazimierz zarządził intensywne zdobywanie umocnień, m.in. przy użyciu zapalonych głowni i naczyń z ogniem. Ataki podejmowane przez Polaków, a także wieści o poprzednich ich sukcesach zadecydowały o poddaniu się załogi miasta. Na tym wyprawa zakończyła się. 21 listopada 1349 roku król był już w Krakowie.
Rezultaty wyprawy były znaczne. Zdobyto pięć ważnych grodów: Bełz, Włodzimierz, Łuck, Brześć i Chełm, oraz kilka mniejszych gródków, m.in. Horodło. Wszystkie zdobyte grody usytuowane były w doskonałych warunkach
105