1
W walkach polegli oddani sprawie Komuny najbliżsi współpracownicy generała Wróblewskiego, Polacy — porucznik Aleksander Wernic-ki oraz Achilles Bonoldi, kapitan kawalerii, obrońca fortu Vanves. Padły forty Montrouge i Bicetre, w których Wróblewski pozostawił załogi, mające wstrzymywać napór wojsk wersalskich. Coraz beznadziejniej i coraz duszniej było w Paryżu od dymu i zapachu prochu, coraz gęściej na ulicach od trupów i rannych. Ale na Buttes-aux-Cailles jeszcze komunardzi żyli nadzieją. Nie wiedząc dokładnie, co tam w Paryżu się dzieje, mieli przed sobą przeciwnika, którego już cztery razy odparli od swoich pozycji.
Nadszedł ranek 25 maja. Wersalczycy po zajęciu fortów Montrouge i Bicetre przenieśli się na lewy brzeg Sekwany. Dowodzący wojskami rządowymi w próbach zdobycia Buttes-aux-Ca-illes, Cissey, przestał już wierzyć w możliwości pokonania komunardów szturmem w tym punkcie. Czterokrotnie ponawiane próby ataku na tę pozycję nie dały żadnego wyniku poza stratami w ludziach i sprzęcie. Postanowił więc zniszczyć obronę Buttes-aux-Cailles artylerią. W tym celu nakazał swym wojskom ustawienie baterii na placu d’Enfer, w Ogrodzie Luksemburskim i na 81 bastionie. Pięćdziesiąt dział i kartaczownic skierowanych na Buttes-aux-Cailles miało położyć wreszcie kres obronie.
Wróblewski, widząc przygotowania przeciwnika, zdawał sobie sprawę, że najbliższa walka będzie miała decydujące znaczenie dla całej obrony. Buttes-aux-Cailles broniły 175 i 176 bataliony gwardii oraz 101 batalion, który od 3 kwietnia nie miał niemal chwili odpoczynku i walczył pod Asnieres i Neuilly. Żołnierze byli zmęczeni, ale chcieli walczyć dalej. Bitwy w Paryżu koncentrowały się właściwie już tylko w dwóch punktach: na placu Chaieau-d'Eau i Buttes-aux-Cailles. Wersalczycy po zajęciu ratusza ruszyli ulicą Saint-Antoine i uderzyli na plac Bastylii. Po południu dowódca wojsk wersalskich, Clinchant, przypuścił atak do placu Chateau-d’Eau. Jedną z kolumn puścił ulicą Pa-radis, a druga zaatakowała bulwary Magenta i Strasbourg, na których gęsto rozstawione były barykady komunardów. Trzecia kolumna podążała ulicą Jeuneurs. Plac Bastylii został otoczony ze wszystkich stron.
Rankiem tego dnia Wróblewski otrzymał polecenie opuszczenia zajmowanych pozycji i przeniesienia się do XI okręgu. Polecenia nie wykonał. Jedynie główny ośrodek obrony przeniósł do tyłu, na plac Joanny d’Arc. W południe rozpoczął się generalny atak Cisseya na Buttes--aux-Cailles.
Wersalczycy powoli ruszyli alejami dTtalie 1 de Choisy, ażeby osiągnąć plac dTtalie, atakowany również od północy od strony Gobelins. Napotkali jednak silnie bronione barykady i zmuszeni byli wycofać się, Na bulwarze Saint--Marcel udało im się jednak złamać opór bary-
123