GEOPOLITYKA PO ZAKOŃCZENIU ZIMNEJ WOJNY
ponownego objęcia kontroli nad przestrzenią gcostrategiczną byłego ZSRR poprzez zgodę na wprowadzenie w życie rosyjskiej doktryny peace keeping'0.
Drugą możliwością dla stworzenia takiego ładu światowego jest dla Stanów Zjednoczonych próba ich funkcjonowania na zasadzie „pań-stwa-katalizatora” na poziomie światowym, to znaczy państwa, które jest w stanic integrować wykorzystywanie zasobów polityczno-wojskowych innych państw ze swoimi, działając jako dominujący element w koalicjach /. innymi państwami, w instytucjach międzynarodowych i transnarodowych oraz w wielkich przedsiębiorstwach prywatnych".
Taka sytuacja miała miejsce podczas wojny w Zatoce Perskiej, lecz posiada znikomą szansę powtórzenia się zarówno z powodu osłabienia prestiżu i wiarygodności Stanów Zjednoczonych, jak i z powodu coraz słabszego poparcia dla uznania interwencji zachodnich, jako zgodnych z zasadami i regułami społeczności międzynarodowej*. Opinia publiczna w Trzecim Święcie oskarża generalnie Zachód, a w szczególności USA, o posługiwanie się podwójną miarą i o działanie nic na bazie podstawowych wartości, odnoszących się do wszystkich, lecz na rzecz ich interesów narodowych oraz o kierowanie się zasadami, takimi jak głoszenie demokracji i poszanowanie praw człowieka, które nie służą niczemu innemu jak utrzymaniu ich władzy'*' i które przy-
10 Cailo Jean, Le nuove dottrine mililari degli Siali Unili e delta Russia a eon-fronio, „Informazjoni dclla Difesa”, 1994, nr 3. s. 12-20.
" Mkhacl Lind. The Catalytic State, „The National Interest"', wiosna 1992, s. 3-12, szczególnie s. 3-4.
• Teza autora może wydawać się nieaktualni w związku z tegoroczną (2003) wojną w Iraku- W rzeczywistości jednak potwierdza się ona, gdyż działania zbrojne podjęte pracz USA spotkały się z szeroką krytyką międzynarodową zarówno pośród państw Trzeciego Świata, jak i Rosji. Chin oraz części państw zachodnich, co uniemożliwiało zarówno uzyskanie na nie zgody Rady Bezpieczeństwa, jak i sformowanie równic wielonarodowej koalicji, jak to miało miejsce w 1991 r. Natomiast amerykańska próba interpretacji akcji zbrojnej jako realizacji rezolucji nr 1441 Rady Bezpieczeństwa z listopada 2002 r. w sprawie rozbrojenia Iraku nie została akceptowana. (Przyp. tłum.)
,ł Koshore Mahbubani. The West and the Rest. „The National Interest". lato 1992, s. S i nast.
tacza siq tylko wtedy, kiedy są wygodne. Tezy te mają de facio precyzyjne uzasadnienie. Liberalizm, demokracja typu zachodniego oraz poszanowanie praw człowieka, w optyce geopolityki, nie są wartościami uniwersalnymi, lecz ideologiami służącymi dzisiaj panowaniu Zachodu - politycznemu, ekonomicznemu i kulturowemu - nad resztą świata.
Kryzys hegemonii amerykańskiej w świecie jest spowodowany również faktem, że „imperialny" pokój jest wyobrażalny tylko wtedy, kiedy umiejscawia się we względnie wąskich ramach13, natomiast kiedy rozciąga się na cały świat - staje się nieprawdopodobny, szczególnie w przypadku takiego państwa, jak Stany Zjednoczone, w którym są bardzo silne jeszcze dzisiaj tendencje izolacjonistycznc. Rada Bezpieczeństwa ONZ nic może zastąpić Stanów Zjednoczonych, ponieważ jest ona w istocie oligarchicznym klubem zwycięskich potęg z czasów 11 wojny światowej, którego działania zależne są od poziomu ich zgodności z interesami amerykańskimi. Jeśli poziom ten obniża się. Rada Bezpieczeństwa zostaje ubezwłasnowolniona14. Z tej samej przyczyny jest trudna do zreformowania. Rzeczywiście, gdyby stała się ona bardziej reprezentatywna, odnowiłyby się konflikty wewnętrzne, które w czasach krzyżujących się przypadków użycia prawa weta zimnej wojny blokowały jej funkcjonowanie. Państwa takie jak Indie, Indonezja i Brazylia wniosłyby bowiem na forum Rady Bezpieczeństwa konflikty regionalne, w które są zaangażowane, podczas gdy powiększenie jej o Niemcy i Japonię, zgodnie z kryteriami czysto ekonomicznymi, doprowadziłoby do dalszego spadku prestiżu ONZ w oczach Trzeciego Świata15.
Z drugiej strony, nie należy oczekiwać zbyt wiele od możliwości systemów bezpieczeństwa zbiorowego. Bezpieczeństwo jest dobrem
11 Antonio Gambino, Im Jine della nucrra fredda ed d nuovo ordine mundiale, „II Mulino”, 1993, nr 3, s. 607-615, szczególnie s. 610-611.
14 Ibidem, s. 614.
11 Scrgio Romano, Pacsaggio eon rovine. l.e islilusinni intemazionali dopo U 1939. „II Mulino”. 1993. nr 4. s. 703-710, szczególnie s. 709.
253