110
Kuzdzial 4. Socjalizacja płciowa wc wczesnym dzieciństwie
Teorie społecznego uczenia się
Założenia teorii społecznego uczenia się są bardziej jasne i oczywiste iii/ teorii psychoanalitycznych, gdy/, nie koncentrują one swojej uwagi na nieświadomych motywach i popędach, lecz na możliwych do zaobserwowania taktach i nh konsekwencjach (Bandura 1986). Istnieje kilka wariantów tej teorii, icdnak wszystkie one opierają się na kilku podstawowych zasadach ich /rodłem |est ta tradycja psychologiczna, która znana jest pod nazwą hehawiory/iiiii Najhardziej znane założenie behawioryzmu odwołuje się do po|ęcia wzmocnienia: zachowanie, które jest konsekwentnie nagradzane, będzie z dużym prawdopodobieństwem pojawiało się ponownie, natomiast zachowanie, które |est karane, pojawi się ponownie rzadko. I tak, na przykład, pies prawdopodobnie nauczy się grać w rzucanie zabawką, jeśli da mu się herbatnika za każdym razem, gdy przybiegnie z plastikowym dyskiem w zębach. I odwrotnie, pies przestanie załatwiać swoje potrzeby na rośliny w twoim przydomowym ogródku, jeśli będzie za to systematycznie karcony. Według behawiorystów, ta sama zasada odnosi się do ludzi i procesów uczenia się, w tym także uczenia się zachowań typowych dla obu pici kulturowych.
Przedstawiciele teorii społecznego uczenia się twierdzą, że dziewczęta i chłopcy uzyskują odpowiednie tożsamości płciowe w wyniku nagradzania tych przejawianych przez nie zachowań, które odpowiadają właściwym (dla kobiet lub mężczyzn) zachowaniom; z kolei, są karane za zachowania, które są sprzeczne z istniejącymi przekonaniami na temat kobiecości i męskości. Często nagrody i kary są bezpośrednie i przyjmują formę pochwał lub nagan. Na przykład, jeden z badaczy usłyszał, stojąc w kolejce do kasy, jak mała dziewczynka prosiła swojego ojca, aby kupił jej plastikową ciężarówkę. Ten spojrzał na nią z dużą dezaprobatą i powiedział; „Ciężarówki są dla chłopców. Nie jesteś chłopcem, chyba jest to dla ciebie oczywiste”. Mała dziewczynka w milczeniu poszła odłożyć ciężarówkę na półkę. Co ciekawe, w sytuacjach przejawiania zachowań nieadekwatnych dla swojej pici, chłopcy spotykają się ze znacznie bardziej ostrą krytyką niż dziewczęta - wrócimy do tego problemu raz jeszcze (por. np. Fagot 1985; Martin 1990; McGuftey, Kich 1999). Zarazem dzieci mogą uczyć się zachowań zgodnych z płcią kulturową przez wzmocnienia, które nie mają charakteru bezpośredniego, a to przez dostrzeganie reakcji innych osób na pewne określone zachowania (Bronstcin I9SS). VC' jednym z badań stwierdzono, że chociaż rodzice nie pouczali swoich dzie ci w sposób wyraźny, jakimi zabawkami mają się bawić, gdy wybierały one za bawki niestosowne dla ich pici, matka i ojciec nie przyłączali się do zabawy (Langlois, Downs 1980).
/. tego ostatniego przypadku wyłania się kolejna zasada teorii spółce/ nego uczenia się. Dzieci uczą się nie tylko przez wzmocnienia, ale także przez obserwowanie i naśladowanie osób, wśród których przebywają. Oczywiście te dwa procesy - wzmacnianie i naśladowanie - d/i.ilaią lącznii Dzieci s.( nagradzane za naśladowanie akceptowanycli zachowań i katanę /.a naśladowanie zachowań, które nie są akceptowane, lediioczesnie dzieci będą, z dużym prawdopodobieństwem, naśladować te osoby, kiorc pozy tywnie wzmacniają ich zachowania, Teorie społecznego nc/cma siy zakłada ią, ze dzieci najczyściej naśladują osoby, które posrrzegają jako serdeczne, przyjacielskie oraz posiadające władzy (tzn. podejmujące decyzje w tych dziedzinach, które są dla dziecka znaczące). Poza tym przedstawiciele tych teorii przewidują, że dziecko hydzie naśladować te osoby, które w najwiyk szym stopniu są podobne do niego samego (Bussey, Bandura 1984). Oczy wiście odnosi siy to także do rodzica tej samej pici, starszego rodzeństwa i rówieśników, lecz (jak zobaczymy w rozdz. 5 i 6) również i nauczyciele oraz. idole z mass mediów mogą służyć dzieciom jako bardzo znaczące modele do naśladowania.
Teorie społecznego uczenia siy znalazły wielu zwolenników. Większość z nas dostrzega w życiu codziennym eksponowane przez nie wzmocnienia. Wiemy też, że dzieci potrafią wspaniale naśladować (niekiedy wywołuje to wrycz zakłopotanie rodziców). Niemniej jednak opisywane podejście spotyka siy również i z krytyką. Po pierwsze, niektóre badania dotyczące wzorowania siy na osobach rej samej pici wykazują, że dzieci nie są w tej dziedzinie konsc kwentne, niekiedy preferują jako wzór osoby pici odmiennei (Kaskin, Israel 1981). Pleć zdaje siy być tu mniej znaczącym czynnikiem prelerenc|i iii/ inne czynniki, takie jak na przykład władza potencjalnie naśladowanej osoby (Jack lin 1989). Dostrzega siy również, że dziewczęta czyściej naśladuią myskic w/o ry osobowe niż chłopcy wzory kobiece, co może wynikać z laktu, i/ kobiety
są postrzegane jako osoby pozbawione większego dostępu do wlad/y (p......
McGuffey, Ricli 1999). Chłopcy mają - jak utrzymują Golomhok i I ivush - wiele do stracenia w sytuacji, gdy naśladują kobiety. Ponadto, |.ik wyka/oią badania, dzieci naśladują zwykle osoby tej samej pici tylko w wypadku, gdy zachowują siy one w sposób uznawany za odpowiedni dla danej pici (Jacklin 1989; Perry, Bussey 1979). Przytoczone stwierdzenie pozwala na stormulow.i nie wniosku, zgodnie z którym źródłem posiadanej przez dzieci wieil/.y na te mat pici kulturowej nie jest naśladowanie. Wreszcie, w teoriach społecznego uczenia siy traktuje siy dzieci jak pasywnych odbiorców przekazów socjali/.a-cyjnych: „socjalizacja jest postrzegana jako jednostronny proces, w którym dzieci są kształtowane i modelowane przez dorosłych" (Corsaro, Kder 1990; 198). Istnieją jednak - sprzeczne z tym stanowiskiem - dowody na to, ze dzieci są aktywnymi poszukiwaczami wiedzy, a ponadto są zdolne do kry-tycznej oceny wiedzy dostępnej w ich środowisku (Rem 1983; McGuffey, Kich 1999).
lej kry tyce wychodzą naprzeciw teorie rozwoju poznawczego stanowiące trzeci sposób wyjaśniania uczenia siy pici kulturowej. Teraz zajmiemy siy ich analizą.