34 ZROZUMIEĆ LEKSYKOGRAFIĘ
sadzie nie zajmowano się, choć elementy komercyjne powoli wkradają się i do dyskusji o leksykografii w Polsce.
Przez analogię z ustaleniami Chomsky’ego (1986), który wprowadził rozróżnienie między 1-językiem a E-językiem16, można mówić o I-słowniku oraz E-słow-niku. 1-język to język zinternalizowany, zdolność człowieka posługiwania się językiem, zaś E-język to zbiór wszystkich zdań, innymi słowy produkt I-języka. Podobnie więc mamy I-słownik - słownik zinternalizowany, abstrakcyjny, który jest częścią naszych zdolności posługiwania się językiem, oraz E-słownik, czyli słownik konkretny, zewnętrzny w stosunku do naszego umysłu. Czasem zresztą spotyka się por ównania słownika do ‘pamięci zewnętrznej’ człowieka.
Można przeprowadzić jeszcze inne rozróżnienie: I-słownik to słownik indywidualnego człowieka, istniejący w jego umyśle (to podejście w duchu Chom-sky’ego), a E-słownik to słownik grupy ludzi, grupy społecznej, społeczeństwa, istniejący w jej zbiorowej pamięci, kulturze (to podejście w duchu de Saussure’a). I-słownik, jako obiekt niezwykle indywidualny, prywatny17, zwykle nie jest utrwalany na piśmie - z samym zapisem takiego unikatowego słownika występowałyby zasadnicze trudności. E-słownik, jako obiekt społeczny, intersubiektywny, jest zwykle utrwalany na piśmie, by można było sięgnąć do niego w każdej chwili, a kultura wypracowała dobrze rozpoznawalne metody jego zapisu. Przedmiotem leksykografii jest E-słownik. Leksykografia bowiem tworzy teksty o kulturze, nie o umyśle.
Mamy więc następujące typy słowników i nauk, które się nimi zajmują:
Słownik
typ |
jako model: |
stanowi przedmiot | |
a |
konkretny - E-słownik |
0 |
leksykografii |
b |
abstrakcyjny — I-słownik |
i. języka ii. umysłu człowieka ____ . |
językoznawstwa psyeholingwistyki |
16 Zdaję sobie sprawę, że wielu czytelnikom nie będzie w smak moja pisownia E-język, E-słownik, etc. Jednak traktuję to na wpół żartobliwie, wszak mamy w języku polskim już e-biznesy etc....
17 Słowo prywatny użyte tu jest w sensie filozoficznym: ‘dostępny tylko świadomości doznającego’. Nawet jeżeli argumenty Wittgensteina przeciw istnieniu prywatności języka są przekonujące, nie ulega wątpliwości, że każdy z nas ma swój własny słownik, złożony z jego własnych asocjacji, stereotypów etc.
Trzeba też zwrócić uwagę, że tak ostre odgraniczenie różnych rodzajót słowników rzadko można spotkać w literaturze, w której panuje pewna dc wolność, jeśli chodzi o rozumienie terminu słownik. Co gorsza, nazbyt częst sami lingwiści utożsamiają słownik, jak najbardziej konkretny, czyli E-słow nik, z językiem (bądź słownictwem), wywodząc różne twierdzenia odnosząc się do języka z analizy słowników, nie zaś z analizy języka czy analizy tek stów. Należy zdecydowanie stwierdzić, że analiza słownika daje dużo infoi macji o tymże słowniku. Trzeba jednak bardzo przemyślanej interpretacj by wyniki tych analiz móc odnieść do samego języka1.
Słownik a inne dzieła leksykografiezne
Słownik jest jednym z dzieł leksykograficznych. Jakie jeszcze istnieje Oprzemy się nadal na propozycjach Mielczarka. Wprowadza on logiczną kl; syfikację wytworów, produktów leksykografii:
dzieło leksykografiezne | ||||
słownik |
poradnik - leksykon |
encyklopedia | ||
różnojęzyczny |
narodowy (jednojęzyczny) |
systematyczna |
alfabetyczni |
Zauważmy przede wszystkim, że Mielczarek wprowadza użyteczne poj cie ‘dzieła leksykograficznego’, nadrzędnego w stosunku do pojęć ‘słowni
W Polsce Mańczak (np. 1981) wielokrotnie zwracał uwagę na tę tendencję wśród języl znawców, którzy, na podstawie oglądu słownika, twierdzą np. że angielski jest w zasadzie lek kalnie językiem romańskim, nie germańskim, tyle bowiem wyrazów romańskiego pochodzei znajdujemy w słowniku. Takie lapsusy popełniali nawet językoznawcy bardzo wybitni, np. O Jespersen (1905/1967). Na to odpowiadał już dawno Grzebieniowski, że rezultat taki wyn z „obliczeń powierzchownych, czysto formalnych. Bo jeśli wziąć pod uwagę częstotliwość uży wyrazów i ich użyteczność ... przytłaczającą przewagę uzyska element germański” (Grze! niowski 1962: 11; podkreślenia - T.P.). A jednak nada! można napotykać takie stwierdzer Pisze o tym Algeo (1998) w wielotomowej historii języka angielskiego: wg badań słownika współczesnym języku angielskim jest 5,4% leksyki wywodzącej się ze staroangielskiego, wg dań tekstu jest w nim 74,5% takiej leksyki. By dobitniej ująć ten problem: zestaw' (lista) hc włączonych do słownika nie jest tożsamy z wyrazami składającymi się na tekst lub teksty, z 1 rego te hasła zostały wyizolowane, nie są tożsame z językiem.