Społeczeństwo kultywujące filozofię przetrwania jest konserwatywne. Ale konserwatyzm ów nie wynika z abstrakcyjnej niechęci do rozwoju, z jakiejś ograniczoności, lecz z naturalnej chęci istnienia, z prawa do życia i — paradoksalnie — z umiłowania wolności. W rzeczy samej pochodzi nie z wyboru, lecz z konieczności. Konserwatyzm nie ma — mówiąc potocznie — ; alternatywy, tak jak nie ma alternatywy dla przetrwania. Drugim jej członem byłaby tylko: zagłada, zniszczenie, śmierć.
„Literatura kresowa” przedstawiając Kresy z perspektywy „wewnętrznej” nie może uniknąć dowartościowania ani filozofii przetrwania, ani — co za tym idzie — konserwatyzmu. Wzdragając się przed idealizowaniem konserwatyzmu, próbuje niejednokrotnie uciec przed nim lub przynajmniej od konserwatyzmu „kresowego” się zdystansować. Filozofia przetrwania i ideologia konserwatyzmu były bardzo często dylematem literatury kresowej w ogóle, a „literatury kresowej” w węższym znaczeniu pojęcia szczególnie. „Oświecony” pisarz przywiązany do „obowiązującej” idei postępu i filozofii rozwoju miewał ogromne kłopoty z rozwiązaniem dylematu. Zwłaszcza pisarz wywodzący się z pozytywizmu stawał przed problemem: jak cywilizować Kresy (por. E. Orzeszkowej Dziurdziowie, Nad Niemnem i in.). Ta sama kwestia, ale z jeszcze większą ostrością wyłoniła się w dwudziestoleciu międzywojennym, już w towarzystwie zagadnienia równie — jeżeli nie bardziej — kłopotliwego: jak „odzyskać” Kresy w dużej przecież mierze zrusyfikowane, jak je zintegrować z resztą ziem przynajmniej pod względem gospodarczym, jeżeli nie kulturalnym, narodowym etc. „Literatura kresowa” w tym czasie zajmuje różne stanowiska i udziela różnych odpowiedzi. Warto przypomnieć tutaj tytułem przykładu m. in. Melchiora Wańkowicza Szczenięce lata (1934) oraz cykl reportaży: Siejemy znowu w Polsce B (z lat 1936-37, w zbiorze Anoda i katoda z 1981 pt. Kraj lat dziecinnych), Józefa Mackiewicza Bunt rojstów (1938), Zofii Kossak Rewindykacja polskości na kresach (1938)24;
Por. Z. Kossak Rewindykacja polskości na Kresach, „Prąd” 1938 nr 12 . 267-284.
wszystkie należą do literatury faktu będąc wierzchołkiem góry lodowej, na którą składa się zarówno literatura faktu, jak też utwory fabularne oraz literatura dla dzieci i młodzieży. Jednak ogólnie rzecz biorąc biegun „konserwatywny” (filozofia przetrwania) zajmuje zawsze ważne miejsce w „literaturze kresowej”, może nawet stanowi jej najbardziej rzucające się w oczy znamię czy stygmat. Nic dziwnego, że literatura ta bardzo często z tym właśnie biegunem była kojarzona i do niego — najzupełniej mylnie, w sposób całkowicie uproszczony — redukowana.
Druga sprawa wynikająca z filozofii przetrwania dotyczy bezpośrednio roli wizji Kresów jako społeczeństwa nie wyboru, lecz losu. Dla kształtu literatury ma to olbrzymie znaczenie. Los wkracza do działania, kiedy chce i gdzie chce. Człowiek walczy z losem w zasadzie bezskutecznie.
I tak wiadomo, że ostatecznie nie do niego należeć będzie zwycięstwo, lecz do losu. Historia Kresów pokazuje niezbicie, że los uwziął się na nie szczególnie, pastwiąc się nad nimi systematycznie i perfidnie. Szarpie je po kawałku, niszcząc stopniowo jedną część po drugiej od wieku XVII aż do prawdziwej gehenny w latach czterdziestych XX wieku. „Literatura kresowa” jako całość albo opisuje tę rozpisaną na wiele aktów tragedię Kresów, nad którymi zawisło Fatum, i bezradną szamotaninę człowieka w walce z losem, albo rozgrywa się w cieniu tej tragedii. Zdarzają się wprawdzie obrazy zwycięstw, ale wiadomo z góry, iż były to zwycięstwa chwilowe, a obrazy mają służyć li tylko „ku pokrzepieniu serc”. „Literatura kresowa” jest w całości nasycona świadomością przegranej, nieuchronnością klęski nadciągającej z wyroku Losu na świat Kresów. Stąd bierze się patos właściwy tragedii, który zwłaszcza na tle literatury — w uproszczeniu rzecz biorąc — nowoczesnej, nie bacząc na nic razi jednych, irytuje drugich, żenuje i odpycha trzecich. Nowoczesność normatywnie uznała wszak za słuszne i pewne, że tragedia współcześnie jest niemożliwa — artystycznie i estetycznie. Stąd także bierze się w „literaturze kresowej” tak charakterystyczna nutka emocjonalna, która przeradza się czasem, w utworach słabszych lub w literaturze popularnej:
31