138 Struktury quasi-grupowe
dzący do uogólnienia statusu i wobec tego zachowanie jednostek zaczyna być regulowane przez reakcje na bezpośrednie bodźce sytuacyjne. Ponieważ działanie musi być wykonane w określonym czasie, a więc zazwyczaj natychmiast, powyższe regulacje behawioralne dokonują się poza poziomem świadomych reakcji. Dochodzi do szybkiego wyuczenia zachowań dominacji i podporządkowania, których determinanty najczęściej są przekazywane przez zachowania niewerbalne. W wyniku rezultatu tego procesu i mechanizmu behawioralnego przyczynami nierówności pod względem władzy i wypływu stają się określone różnice zachowania członków grupy. (Lee, Ofshe, 1981; Ofshe, Lee, 1981; 1983; Ridgeway, 1984, s. 63).
Okazuje się zatem, że poziomy oczekiwań są racjonalizacją post factum różnic między członkami w zakresie dominacji, nie są natomiast - jak twierdzą wspomniani wyżej autorzy - żadną rzeczywistą przyczyną nabywania lub utrzymywania statusu. Problem więc sprowadzałby się do odpowiedzi ma pytanie, czy sytuacje słabego zdefiniowania zadania osłabiające mechanizm strukturalny i pierwotny wpływ poziomów oczekiwań są częste czy rzadkie. Inny typ pytania, które warto byłoby w tym miejscu zadać, sprowadza się do tego, czy istotnie nacisk ze strony samego działania oraz szybkość, z jaką wytwarzają się układy statusu, nie pozwala na świadome, poznawcze oceny konieczne do utworzenia poziomów oczekiwań i potraktowania ich jako pierwotnej przyczyny działań jednostek?
Tak więc gdy spojrzeć na proces krystalizacji układów statusów od strony dominacji i władzy, okazuje się, że hierarchie statusów rozwijają się, albowiem ludzie uzyskują władzę nad sobą w sensie behawioralnym, nie zaś dlatego, że istnieją jakieś potrzeby związane z zadaniami grupy (Rosa, Mazur, 1979; Mazur i in., 1980; Ridgeway, 1984, s. 66). Wszystkie pozostałe czynniki, jak poziomy oczekiwań i stratyfikacje, powstają post factum, petryfikując i legitymizując społecznie już istniejące układy.
4.3.3. Dominacja i władza jako integralne składniki hierarchii statusów. W rezultacie okazuje się, że istnieją co najmniej dwie podstawy tworzenia się i krystalizowania układów statusów. Po pierwsze, czynnikiem dominującym są powstające poziomy oczekiwań, które, jak wiadomo, opierają się na wyinferowanej, nie zaś rzeczywistej wiedzy na temat zdolności poszczególnych jednostek do wniesienia istotnego wkładu w rozwiązanie zadania grupowego. Po drugie, należy oczekiwać, że w niektórych sytuacjach może się pojawić dodatkowy czynnik, będący podstawą tworzenia się układów statusu, a mianowicie zdolność do bezpośredniej kontroli czyjegoś zachowania przez zagrożenie lub atak (Ridgeway, 1984, s. 72). Jednakże tworzenie się systemu statusów na bazie czystej dominacji jest zjawiskiem niezwykle rzadkim w grupach zadaniowych. Co więcej, hierarchie statusów oparte wyłącznie na dominacji są wysoce niestabilne, albowiem mają skłonność do przekształcania się w hierarchię opartą na działaniu. Zahamowany zostaje w ten sposób proces petryfikacji struktur; prawdopodobieństwo pojawienia się poziomów oczekiwań jest niskie i wobec tego cały proces grupowy odbywa się w społecznej próżni. Brak struktur oraz zahamowanie procesów ich tworzenia się i petryfikacji przekształcają grupę społeczną w niezwykle niestabilny układ relacji między członkami oparty na sile. W systemie takim członek grupy oddaje cześć innemu jedynie w zamian za usunięcie niebezpieczeństwa