Podstawy. To słowo przykuwa uwagę do głównego celu naszej wyprawy po wielki sukces. Jest to kluczowe słowo w budowaniu udanego życia.
Podstawy. Te „elementarne cząstki” stanowiące fundamenty osiągnięć, wydajności, sukcesu oraz stylu życia.
Podstawy są początkiem, bazą, rzeczywistością, z której wypływa wszystko inne. I pamiętaj, nie ma nowych podstaw.
Podstawy są stare, jasno ustalone.
Strzeż się tego, kto twierdzi, że ma nowe podstawy.
To tak, jakby ktoś produkował antyki.
Musielibyśmy nabrać podejrzeń, prawda?
A więc podstawy. Elementarne cząstki. Bardzo ważne jest, aby je zrozumieć, przemyśleć i praktykować, jeśli chcesz mieć udane życie.
I jeśli wolno mi dodać, upewnij się, że nie szukasz żadnych egzotycznych sposobów na sukces. Droga do sukcesu jest bardzo prostym procesem. Sukces nie spada z nieba.
Nie ma w nim żadnych tajemnic. Nie zalicza się go do cudów.
Sukces jest po prostu naturalnym rezultatem, który wynika z konsekwentnego wykorzystania konkretnych podstaw. Jak to ktoś kiedyś mądrze skomentował. Aby osiągnąć sukces nie musisz robić żadnych niezwykłych rzeczy. Po prostu rób zwykłe rzeczy niezwykle dobrze.
Jim Rohn, filozof i przedsiębiorca
Kto by pomyślał, że w latach 70-tych poprzedniego stulecia, branża franchisingu była tak pogardzana, że w Kongresie Stanów Zjednoczonych zaistniała sytuacja, iż brakowało zaledwie kilku głosów, aby wyjąć ją spod prawa, a rząd brytyjski rozważał, czy nie postąpić w ten sam sposób?
Kto by uwierzył, że jednym z głównych powodów, dla których utworzone zostało wtedy Brytyjskie Stowarzyszenie Franchisingu była próba oddzielenia wiarygodnych franczyzodawców od piramid finansowych? Tak, to franchising kojarzony był w tamtych latach z piramidą finansową!
Kiedy system franchisingu powstawał, większość firm z tej branży używało strategii opisywanej jako „Gra Rekrutacji”. Skupiały się one jedynie na rekrutacji nowych fran-czyzobiorców, aby potem zostawić ich samym sobie, podczas, gdy te przyjmowały zasadę rekrutowaniu kolejnych franczyzobiorców. Wskaźnik upadłości był ogromny.
Wszystkim nowym branżom szlaki przecierają przedsiębiorcy, a wśród firm występuje wysoki wskaźnik upadłości. W przypadku franchisingu, powodem ataków ze strony rządów i mediów było to, że franczyza wydawała się interesująca dla skłonnych do ryzyka spe-cjalistów ds. rozwoju, których przyciągnęły zapewnienia o „gwarantowanym sukcesie systemów”.