VI ZAINTERESOWANIE «IRYDIONEM»
nym. Zaniedbano natomiast studia nad literackimi rodzajami tej epoki. Prawie nie tknięto gatunków historycznych, a w szczególności romantycznego dramatu historycznego.
W moim przekonaniu romantyczny historyzm jest kluczem do właściwego rozumienia Irydiona. Historyzm jako postawa ideowa i jako narzędzie artystyczne. Jako literacka technika, przy której pomocy romantycy wypowiadali religijne, społeczne i polityczne problemy swych czasów.
II. STAN BADAN
Nie da się zaprzeczyć, że obecnie Irydion cieszy się o wiele mniejszym zainteresowaniem czytelników, badaczy, reżyserów i krytyków, aniżeli Nie-Boska Komedia. Nie zawsze jednak tak bywało. Prawda, że Mickiewicz w paryskich prelekcjach o literaturze słowiańskiej wynosił pod niebo Nie-Boską Komedię, a pominął zupełnie Irydiona. Słowacki wszakże postępował na odwrót: nie wspominał Nie-Boskiej Komedii, a zachwycał się Irydionem; co więcej, imieniem bohatera rzymskiego dramatu nazywał publicznie Krasińskiego, który ze względu na carskie władze ogłaszał anonimowo swe dzieła za granicą. Edward Dembowski wysoko szacował po równi oba dramaty. W szkicu O dramacie w dzisiejszym piśmiennictwie polskim (1843) przyznawał nawet pod pewnym względem wyższość Irydionowi. W ślady Dembowskiego wstępowali późniejsi krytycy i badacze: Antoni Małecki, Julian Klaczko, Bronisław Chlebowski, Stanisław Tarnowski, Piotr Chmielowski, Józef Kallenbach i Juliusz Kleiner. Echa tych sądów znajdujemy w pracach zagranicznych polonistów, np. w książce Moniki M. Gardner o Krasińskim (1919).
W obfitej literaturze poświęconej Irydionowi nietrudno wydzielić, idąc chronologicznym porządkiem, trzy główne
kierunki badań. Pierwszy nazwiemy kierunkiem interpretacji ideologicznej. Drugi — kierunkiem badań filologicznych i historycznych. Trzeci stanowią dociekania natury biograficznej i psychologicznej. Przyjęcie i ocena twórczości jakiegoś pisarza zależą zawsze od politycznej sytuacji narodu, układu sił społecznych, prądów umysłowych, ideałów życiowych i panujących doktryn estetycznych. Prace o Krasińskim powstawały w różnych epokach. Studiując bogatą bibliografię przedmiotu nie podobna uchylić się od pytania, do czego w rezultacie doprowadziły dotychczasowe wysiłki uczonych i krytyków? W dziedzinie interpretacji stanęliśmy wobec beznadziejnej sprzeczności. Po wielu latach szczegółowych i rozmaitych szperań nie wiemy, jaki jest właściwie sens tego dzieła! Dla Dembowskiego i pokrewnych mu duchem krytyków bohater dramatu był spiskowcem i powstańcem (interpretacja rewolucyjna i patriotyczna). Kallenbach zaś i cały legion jego naśladowców za główną ideę dramatu uważali nakaz politycznej bezczynności (interpretacja „chrześcijańska” i konserwatywna).
Nie wdając się na razie w rozstrzygnięcie, stwierdzamy, że ideę historycznego dramatu poznajemy analizując jego tendencje historiozoficzne i równocześnie badając kształt artystyczny, w jakim myśl autora staje się ciałem, czyli dziełem sztuki. Tymczasem w tradycyjnych badaniach rozdzielano te dwie nierozłączne sfery dzieła. Wyjaśniano moralne i polityczne założenia Irydiona bez studiów nad romantycznym historyzmem. Badano źródła dziejowe tego dramatu niewiele się troszcząc o historiografię epoki i sens ideowy dzieła. Zarówno interpretatorzy jak historycy i filologowie nie zajmowali się poetyką historyczną, gatunkowymi cechami i artystyczną morfologią Irydiona.
Studium źródeł nie miało ani systematycznego charakteru, ani wyższego, ideologicznego celu. Wyniki były dość przypadkowe i nieistotne; krytycy starali się oddać hołd