Obraz45 (4)

Obraz45 (4)



Staropolska poezja ziemiańska •

drogie i często wymieniano je wśród zbytków miejskich i dworS' kich:

Chocia mieszczka wino pije,

Alekanty, mahnazyje,

Lejąc w pozłocistą szklanką,

Nie ma jej nikt za szlachcianką.

(J. Domaniewski, Byt ziemiański i miejscki, w. 51-54)

Miód natomiast — to napój nawet szlachetniejszy od wina, jak uzasadniał to Sebastian Klonowie w łacińskiej Roxolanii, której fragment przytaczamy w przekładzie Władysława Syrokomli:

Włoski mieszkańcze! Cóż twoje nektary?

Co twoje wina przed nektarem Kusi?

Wino jest z ziemi błotnistej i szarćj,

Miód prosto z niebios spuszczonym być musi.

Miód rosa niebios i manna jedyna —

Pszczółka ją zbiera do swego zacisza,

Miody sycone lepsze są od wina,

O ile Bachus niższy od Jowisza,

Jak wyższe niebo nad poziom ubogi,

Skąd się wyradza winogronna trawa.

Miodem zaiste nieśmiertelne bogi Kwitnąca Hebe w Olimpie napawa.36

Stąd już tylko krok do wniosku, że picie miodu równa człowieka z bogami olimpijskimi. Podobne przejścia od opisu gospodarstwa do bardzo daleko sięgających stwierdzeń nie były niczym dziwnym w poezji ziemiańskiej, wyrażającej, a jednocześnie przecież kształtującej świadomość szlacheckich czytelników.

Pożytki z hodowli były wielorakie: oprócz mięsa, nabiału, skór i wełny przeznaczonych na użytek własny ziemianina zwierzęta dostarczały siły pociągowej przydatnej w gospodarstwie. Rej wskazywał ponadto możliwość osiągnięcia dodatkowych korzyści poprzez utrzymywanie większej liczby zwierząt i zbywanie ich jesienią:

Nuż też owieczki, azaż też ty mały pożytek uczynić mogą? A nie masz li ich czym chować, więc ich na wiosną kupić, a na jesień przedać. Dasz za parę pół grzywny, a weźmiesz zasię, gdy jagniątko uroście, w jesieni za onęż parę swoje pół grzywny. Obliczże sobie, coć wełna z nabiałem uczyni, jeśli je przez rok przechowasz. [...] Nuż też wieprzka, choćbyś też zań dał pół kopy, więc go chwastem, młótem i czym możesz, przez lato rozetkać, a potym, mało mu ziarna dodawszy, aliż ty kopę za połeć, a drugić i z drobnymi rzeczami zostanie w zysku. A małaż to lichwa, proszę cię?

Przy literackim opracowaniu pożytków z hodowli twórcy zie-

36 S. F. Klonowie, Ziemie Czerwonej Rusi, przełożył W. Syrokomla, Wilno 1857, Przekłady Poetów Polsko-łacińskich Epoki Zygmuntowskiej, t. 3, s. 67.

Sfl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
46440 Obraz47 (4) • Staropolska poezja ziemiańska ■ „Używaj, miła duszo, masz wszytkiego dobrego dos
19930 Obraz41 (4) Staropolska poezja ziemiańska ■ Stosunek „oracza” żyjącego na „wsi spokojnej"
82374 Obraz49 (4) Staropolska poezja ziemiańska - „kroto filę” swego żywota. Komin, wokół którego gr
Obraz43 (4) • Staropolska poezja ziemiańska •WltóNI WCZASY 1 POŻYTKI* Należałoby raczej napisać: „wi
74187 Obraz69 (4) u • Staropolska poezja ziemiańska • najczęściej niezbyt udana pod względem artysty
17207 Obraz20 (5) • Staropolska poezja ziemiańska ■ Jednak ważniejsza i bardziej brzemienna w konsek
Obraz)7 (6) STAROPOLSKA POEZJA ZIEMIAŃSKAANTOLOGIA Opracowali Janusz S. Gruchała i Stanisław
Obraz51 (4) • Staropolska poezja ziemiańska ■ •ZABAWY Z MUZAMI** Na pełnię ziemiańskiej szczęśliwośc
11623 Obraz32 (4) Staropolska poezja ziemiańska • ł mia abo Porządek zabaw ziemiańskich (Kraków 1638

więcej podobnych podstron