Gdyby bohaterowie tego sporu wyróżnili i jasno wymilijróżi ne znaczenia pojęcia „relatywny” (tzn. jako obejmujący różne rjp dzaje porównań oraz jako rozumienie potrzeb jako społeczń* konstruowanych), mogliby uniknąć sprzeczania się bez wzajem! nego zrozumienia. W rzeczywistości, Sen kwestionował główn|« podejście wyłącznie relatywistyczne, które - w użyciu porównaal i samo z siebie - według niego nie rozgraniczało biedy i nierówna ści (mimo że sam Townsend w gruncie rzeczy uważał na to, by j|j rozróżniać). Twierdził on, że Townsend jest w błędzie, utrzyma jąc, że „nie da się obronić koncepcji potrzeb absolutnych (Seaj 1983: 161). Jednak, czyniąc dygresję, zgodził się z poglądy* Townsenda dotyczącym społecznej natury potrzeb (Sen, 1985b${ Właśnie takie pojęcie potrzeb stanowiło wszelako sedno tezy sJl mego Townsenda. W szczególności jego omawiany powyżej pój gląd, iż nawet najprostsze potrzeby fizyczne są uwarunkował społecznie, miał decydujący wpływ na odrzucenie przez niegJ koncepcji „absolutystycznego rdzenia”. Pytał on zatem: „Czyi wymogi żywieniowe nie są zależne od ról pracowniczych narzuca nych ludziom w różnych momentach historii i w różnych kiilt™ rach?" i „Czyż pojęcie »schronienia« nie uwzględnia nie tylko fil matu i temperatury, ale i opinii społeczeństwa na temat tegtJ do czego to schronienie ma się nadawać?” (1993:135).
Doyala i Gougha przełożenie na teorią ludzkich potrzem I właśnie w tym miejscu wyjście z tego gąszczu nieporozunał może zapewnić teoria ludzkich potrzeb Doyala i Gougha, rriinm że nie jest to teoria biedyjako takiej.DoyaliGough (1991:15641 prezentują uniwersalistyczne rozumienie ludzkich potrze* uwzględniające kontekst społeczny, kulturowy i historyczny, ^pi«8 rając się na ramach możliwości zaproponowanych przez Sena i czyniąc je zarazem bardziej konkretnymi. Przedstawiająmi ajK gumenty za uniwersalistyczną konceptualizacją podstawowy* potrzeb ludzkich jako „uniwersalnych warunków konieczrał dla udanego [...] uczestnictwa w społecznej formie życia”- (Gougjji 1992:8). Warunki te to - według nich „zdrowie fizyczna! 3| starczające do społecznej partycypacji) i „autonomia działał® lub „zdolność dokonywania świadomych wyborów odnośnie* teg® co powinno być zrobione i jak się do tego zabrać (Gough* 199^H
Te potrzeby będące warunkami koniecznymi bliskie są możliwościom i funkcjonowaniu U Bena, mimo że nie obejmują one jego wymogu unikania wstydu. Zdaniem Doyala i Gougha, są one Uniwersalne, ponieważ w każdej kulturze są niezbędne, aby dowolna jednostka mogła skutecznie w mej uczestniczyć i osiągnąć jakikolwiek inny cel uważany za wartościowy. Są one jednak bardzo ogólnikowe, a więc stanowią niezbyt pomocną wskazówkę dla polityki społecznej. Nie mówią nam one, co jest wymagane db zaspokojenia tych podstawowych potrzeb. Dlatego Doyal i Gough dodają kolejną warstwę „pośrednich” potrzeb, definiowanych jako „te właściwości! środków zaspokajających potrzeby, które wszędzie przyczyniaj ą się do polepszenia zdrowia fizycznego i zwiększenia autonomii® (Gough, 1992:11). Podają następujące przykłady: pożywienie odpowiednie pod względem składników odżywczych, Woda, wystarczające schronienie, bezpieczeństwo ekonomiczne-orsaz podstawowe wykształcenie. Te pośrednie potrzeby stanowią „bardzo ważny łącznik pomiędzy uniwersalny®#! podstawowymi potrzebami a społecznie uwarunkowanymi środkami pozwalającymi na ich zaspokajanie” (Doyal i Gough', 1991: „społecznie uwarunkowane środ
ki” odnoszą się do konkretnych towarów, dzięki którym owe potrzeby są zaspokajane,-, có oczywiście różni się w zależności od czasu i miejsca. Mogą one różnić się również pomiędzy odmiennymi grupami w danym społeczeństwie Znaczenie tego w coraz bardziej? zróżnicowanych społeczeństwach byó może nie zostało odpowiedhib uwzgłędńióńedw konceptualizaćjaćh relatywnej depiywacjify- które wydąją się zakładać, iż< mamy do czynienia z niezdjrwersyifikowaii^M społeczeństw®!# o podzielanych normach kulturowych (Parekh, 2000>„--«p
W ąjęciu Seńa, pośrednie potrzeby łączą absolutny rdzeń należący: do sfery możliwośo&z dobrami, za pomocą których owe możliwości."są przekształcano# rzeczywiste działanie i bycie (funkcje), w ramach konkretnego, relatywnego kontekstu. „Warstwować konceptualizaoja potrzeb, taka jak ta zaproponowana przez Doyala i Gougha, niewątpliwie dostarcza podstaw twierdzeniu Sena, 'iż jego absolutystyczny rdzeń jest do pogodzenia z relatywizmem Townsenda. Faktycznie sam Townsend, jak się wydaje, żgodził się z tym później :w publicznej międzynarodowej
47