242
Rozdział 7
KONFLIKT PRZEMYSŁOWY: TRENDY I TRENDY PRZECIWNE
Historia konfliktu przemysłowego dostarcza przykładów większości wzorów i typów, których istnienie sugeruje teoria konfliktu między grupami w zrzeszeniach imperatywnie skoordynowanych. Owe przykłady są tym bardziej interesujące, że protago-niści konfliktu przemysłowego pod wieloma względami pozostali tacy sami w trakcie rozwoju przemysłowego. Przekonaliśmy się, że zarówno świat kapitału, jak i świat pracy w ostatnich stu latach ulegały procesowi dekompozycji. Jednolita klasa kapitalistów, która istniała za czasów Marksa, rozpadła się na różnorodne elementy, na przykład na menedżerów, zwykłych właścicieli czy kapitalistów finansowych; istniejąca przed stu laty jednorodna klasa pracująca wykształciła w swym obrębie różne kierunki zróżnicowań w zależności od umiejętności, dochodu czy prestiżu; obie klasy zostały rozszerzone, a ich struktura stała się bardziej złożona w wyniku wyłonienia się „nowej warstwy średniej” złożonej z biurokratów i białych kołnierzyków. Jednakże wszystkie te wydarzenia w bardzo niewielkim stopniu zmodyfikowały strukturę zwierzchnictwa przedsiębiorstwa przemysłowego. Nadal istnieją pracodawcy i pracownicy, przedsiębiorcy i robotnicy; zarząd i pracownicy zaś nawet dziś stanowią quasi-grupy znajdujące się u podstaw organizacji decydujących o dynamice rozwoju społecznego w przemyśle.
Niemniej jednak rodzaje ich wzajemnych stosunków zmieniły się pod wieloma względami od czasów, gdy luddyści w Anglii sprzeciwiali się swojej alienacji, niszcząc maszyny w odosobnionych fabrykach, lub gdy wynajęta przez zarząd policja próbowała siłą rozgonić strajkujących robotników. Po pierwsze, gwałtowność konfliktu przemysłowego znacznie się zmniejszyła. Jest to przede wszystkim spowodowane samym faktem organizacji stron konfliktu. Po drugie, związki zawodowe i stowarzyszenia pracodawców stworzyły, często zawiły, system procedury regulacji konfliktu. Zanim uciekną się do gwałtownego manifestowania konfliktu, spotykają się, aby przedyskutować swe roszczenia, wzywają mediatora i, być może, arbitra; jednym słowem, próbują rozstrzygać nieporozumienia raczej rozmawiając, niż walcząc. W tym zmniejszeniu natężenia w wielkim stopniu pomogła poprawa poziomu życia robotników. W większości krajów, które można dziś określić mianem społeczeństw postkapitalistycznych, absolutna deprywacja robotników przemysłowych ustąpiła miejsca, na początku tego stulecia22, deprywacji relatywnej, obniżył się więc „koszt” zwycięstwa lub porażki w konflikcie. Jest pewna osobliwa dialektyka w fakcie, że spadek poziomu gwałtowności jest zarówno przyczyną, jak i skutkiem instytucjonalizacji konfliktu przemysłowego: tworząc organizacje i broniąc swych roszczeń, zarząd i pracownicy mogli wprowadzić zmiany, które z kolei zwiększyły ich szanse na pokojowe rozstrzyganie sporów.
Wraz z gwałtownością, choć z innych powodów, zmniejszyło się także natężenie konfliktu przemysłowego. Podstawowe znaczenie ma tu rozdzielenie się wzorów, które w społeczeństwie kapitalistycznym nakładały się na siebie. Przede wszystkim we współczesnych społeczeństwach konflikt w sferze przemysłu i konflikt w sferze polityki nie są już tożsame. Protagoniści, kwestie i wzory konfliktu przemysłowego tworzą odrębny zbiór stosunków społecznych. Konflikt przemysłowy został odcięty od antagonizmów dzielących społeczeństwo polityczne; jest on prowadzony w pewnym
Chodzi o XX wiek [przyp. tłum.].