Jednostki kaperskie nie różniły się budową od innych statków transportowych, były jednak lepiej od nich uzbrojone. Taktyka ich walki polegała głównie na abordażu, czyli na przybiciu do burty nieprzyjacielskiego statku, sczepieniu się z nim, zwykle za pomocą przerzuconego pomostu, i zdobyciu go w walce wręcz. W czasie tej walki strzelcy, umieszczeni na wysokich nadbudówkach statku oraz na bocianich gniazdach, znajdujących się na masztach, razili nieprzyjaciela z kusz lub łuków. Uzbrojenie jednostek pływających w działa zaczynało się dopiero w tym okresie, a wiele czasu miało upłynąć, zanim można było taktykę abordażu zastąpić walką ogniową okrętów.
W czasie wojny trzynastoletniej floty kaperskie miast pomorskich, a zwłaszcza Gdańska i Elbląga, odegrały dość dużą rolę. Walczyły one z transportami idącymi dla Krzyżaków z Niemiec drogą morską do portów w Prusach, a później brały również udział w kombinowanych działaniach lądowo-wodnych.
Nabycie i utrata Malborka
Krzyżacy posługiwali się w czasie wojny trzynastoletniej głównie wojskami zaciężnymi, toteż gdy pod koniec 1456 r., mimo znacznych sukcesów wojennych, zabrakło im pieniędzy, skorzystała z tego strona polska i rozpoczęła pertraktacje z dowódcami załóg zamków krzyżackich, którym zakon nie wypłacił żołdu. W tej sytuacji według przyjętych wówczas zwyczajów
Katedra i zabudowania obronne wzniesione przez kapitułę warmińską w latach 1329-1388
mogli oni przejść na służbę do kogokolwiek innego, nawet do strony przeciwnej. W ten sposób król polski, wspomagany finansowo przez miasta pruskie, nabył od zaciężnych wojsk krzyżackich w czerwcu 1457 r. stolicę Zakonu, Malbork, oraz Tczew i Iławę. Nie miało to
Rycerstwo z drugiej połowy XV w.
72