SDC11684

SDC11684



Narodziny i upadek gospodarki rynkowej

krwawej rewolucji. Burkę natomiast mógłby na ten zarzut odpowiedzieć, twierdząc, że kiedy już prawa ekonomii politycznej skazały masy na życie w ubóstwie, czymże innym jest idea równości niż okrutną przynętą mającą prowadzić ludzkość ku samozniszczeniu.

Bentham nie charakteryzował się wysublimowanym samozadowoleniem właściwym Townsendowi ani nie opowiadał się za radykalnym historycyzmem Burkę'a. Jako zwolennik racjonalizmu i drogi reformatorskiej, traktował nowo odkrytą krainę prawa społecznego jako upragnioną ziemię niczyją, idealną dla utyJitarystycznych eksperymentów. Podobnie jak Burkę, nie chciał zdawać się na zwierzęcy determinizm i odrzuca! porządek, w którym gospodarka wyprzedzała politykę. Mimo że byl autorem prac Essaji on Usury oraz Manuał of Political Eamomy, jego kompetencje w tej dziedzinie budzą uzasadnione wątpliwości, gdyż tylko amator mógł pominąć zależność, którą uty-Iitarysta powinien bez wahania włączyć do teorii ekonomii, mianowicie to, że wartość wynika z użyteczności. On jednak podążał drogą wytyczoną przez asocjacjonistyczną psychologię, która skłoniła go do oddania się niepohamowanej wyobraźni inżyniera społecznego. Leseferyzm oznaczał dla Benthama jedynie kolejne narzędzie w mechanice społecznej. To społeczne, a nie techniczne wynalazki stanowiły intelektualną inspirację dla rewolucji przemysłowej, to one nadały temu ruchowi pożądaną dynamikę. Nauki przyrodnicze wniosły decydujący wkład w inżynierię dopiero sto lat później, kiedy rewolucja przemysłowa przeszła już do historii. Dla praktyka - budowniczego mostów lub kanałów, konstruktora maszyn lub silników - znajomość ogólnych praw przyrody była całkowicie zbędna, dopóki nie rozwinęły się nowe nauki stosowane w mechanice i chemii. Telford, twórca i dożywotni prezes Institution of Civil Engineers, odmawiał członkostwa w tej instytucji tym kandydatom, którzy studiowali fizykę, i - jak twierdzi sir David Brewster - nigdy nie poznał podstaw geometrii. Nauki przyrodnicze odnosiły w tym czasie triumfy głównie na płaszczyźnie teoretycznej. Nie można porównywać praktycznego znaczenia z recepcją wyników badań nauk społecznych, którym w tym okresie poświęcano o wiele więcej uwagi. To właśnie nauki społeczne zajmowały wówczas dominującą pozycję i choć naszej generacji trudno w to uwierzyć, to prestiż nauk przyrodniczych zdecydowanie wzrósł właśnie dzięki ich związkom z naukami humanistycznymi. Odkrycie ekonomii stanowiło przełom, który zdecydowanie przyspieszył transformację społeczeństwa i ukształtowanie systemu rynkowego. Przełomowe maszyny

zaś tworzyli słabo wykształceni rzemieślnicy, którzy niejednokrotnie mieli trudności z czytaniem i pisaniem. Nie należy się zatem dziwić, że to w naukach społecznych, a nie przyrodniczych, widziano intelektualne podstawy rewolucji technicznej — rewolucji, która podporządkowała siły przyrody człowiekowi.

Sam Bentham był przekonany, że odkrył nową naukę społeczną - naukę moralności i ustawodawstwa. Miała ona się opierać na zasadzie użyteczności, która umożliwiała prowadzenie dokładnych obliczeń z pomocą psychologii asocjacjonistycznej. Nauka - właśnie dlatego, że wychodziła naprzeciw ludzkim problemom - oznaczała w osiemnastowiecznej Anglii praktyczną sztukę opartą na wiedzy empirycznej. Potrzeba takiej pragmatycznej postawy wydawała się wyjątkowo silna. Brak jakichkolwiek statystyk w wielu przypadkach nie pozwalał określić, czy liczba ludności zwiększa się, czy zmniejsza, jaki jest bilans handlu zagranicznego albo która klasa społeczna zaczyna zrównywać się z inną. Trzeba też było zgadywać, czy majątek państwa rośnie, czy maleje, z czego się bierze ubóstwo, jaka jest sytuacja na rynku kredytów czy w bankowości. Przez naukę rozumiano w pierwszej kolejności empiryczne, a nie czysto spekulatywne podejście do problemów takich jak wymienione. W związku z tym. że zagadnienia natury praktycznej postrzegano jako nadrzędne, zadaniem nauki było udzielanie odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób organizować i regulować rozległą krainę nowych zjawisk. Zdążyliśmy już. powiedzieć, do jakiego stopnia współcześni byli zadziwieni naturą ubóstwa i jak kreatywnie podchodzili do różnych form samopomocy, jak formowało się przeświadczenie, że zysk stanowi odjpowiedż na wszelkie choroby. Obserwowaliśmy trudności ze znalezieniem odpowiedzi na pytanie, w jakich kategoriach należy postrzegać ubóstwo, zdumienie kierujących przytułkami, kiedy zrozumieli, że nie są w stanie zarabiać na ubogich, to, jak Owen zbił fortunę, opierając funkcjonowanie swoich fabryk na świadomej filantropii. Widzieliśmy też, jak wiele eksperymentów, które sięgały po tę samą. wydawałoby się, technikę oświeconej samopomocy, kończyło się niepowodzeniem, co spotykało się z niedowierzaniem filantropów, którzy nimi kierowali. Gdybyśmy poszli dalej i oprócz pauperyzmu postanowili opisać kredyty, płatności gotówkowe, monopole, oszczędności, ubezpieczenia, inwestycje, finanse publiczne, a także więzienia czy edukację, bez trudu moglibyśmy przytoczyć równie dużo nowych typów przedsięwzięć w każdej z tych dziedzin.

143


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
SDC11635 Narodziny i upadek gospodarki rynkowej jest, że rozwój przemysłu wełnianego był dla kraju o
SDC11677 Narodziny i upadek gospodarki rynkowej zbliżoną do National Charity Company’’1. Wzniesionyc
SDC11688 Narodziny i upadek gospodarki rynkowej potomstwo. Prawa społeczeństwa opartego na konkurenc
72506 SDC11652 Narodziny i upadek gospodarki rynkowej podstawie warunków funkcjonowania prymitywnych
82809 SDC11650 Narodziny i upadek, gospodarki rynkowej cymi w różnych strefach klimatycznych. Nie mu
SDC11633 Narodziny i upadek gospodarki rynkowe) tradycyjnie przez mężów stanu - będące często odbici
SDC11634 Narodziny i upadek gospodarki rynkowej lucji. wznieconej po zakończonym niepowodzeniem pows
SDC11646 Narodziny i upadek gospodarki rynkowe! nia jeszcze tysiąc lat później stanowiła obraz prymi

więcej podobnych podstron