teatr0006

teatr0006



70 Tadeusz Komaś

całkowicie respektując przy tym składnię.”24 Cieślak pamięta ten etap pracy inaczej: „Grotowski nie kazał mi uczyć się tekstu na pamięć, tylko czytać po wielokroć. Zapamiętane fragmenty mogłem włączać powoli w akcję. Potem coraz więcej czytać, coraz więcej dodawać. To, co zapamiętywałem, było naprawdę istotne, prawdziwe, prawdziwie istotne dla mnie."2*

Jakkolwiek było, ta wspólna praca Grotowskiego i Cieślaka nad monologami do Księcia Niezłomnego stała się chyba jedną z najbardziej niezwykłych przygód w historii teatru. W budowaniu indywidualnej partytury roli Cieślaka punktem wyjścia byfcmeczywistc zdarzenie z iego z^cta. „Ustami monolog - pisze - jest monm logiem śmiertelnym księcia. Szukałemfiak opowiadać] o śmierci, która ma nadejść, szukałem tego przez pierwsza prawdziwą miłość swego żvciaT gdzie jest lęk na^et przed dotknięciem i potem to jest... jakbyś leciał do nieba! Dwie rzeczy zderzone -| eros i thanatos j- dały eksplozję prawdziwą. To jest trochę skomplikowane psychologicznie, na zewnątrz mogło wyglądać jak rodzaj transu.”26 s Partytura działań była tak zjednoczona z wydobytymi z pamięci ciała wspomnieniami, ze prawic zawsze w tych samych miejscach monulógówksiążę zaćzyńał drżeć od okolicsplotu słonecznego. Jak mówi Grotowski, był to element, nad którym “nic pracowano, lecz pojawiał się organicznie podczas każdego spektaklu. Po prostu ^ośrodki energetyczne zawsze uruchamiały się w danym momencie27. Działanie tak głęboko sięgało wewnątrz ciała, że organizm reagował na nie w każdym przedsta-wieniu dokładnie w taki sam sposób. Cieślak, jak się domyślam, działat w czasie teraźniejszym, jakby za każdym rażcm pódejmował rolę po raz pierwszy

Zarówno Grotowski, jak i Cieślak, mówiąc o pracy nad monologami Księcia, odsłaniają tylko część prawdy. Ten prawie dwuletni etap pracy po kilka, kilkanaście godzin dziennie, był - jak wspominają obaj - nadzwyczaj skomplikowany, wieloaspektowy i trudny do ujęcia w jakikolwiek opis słowami. Rola Cieślaka zyskała w końcu bardzo, bardzo precyzyjną strukturę. Jak wspomina aktor, przez miesiące pracy „nieświadomość zaczynała się stawać świadomością."28 Gdy w końcu doszło do zderzema pracy Cieślaka z osiągnięciami “grupy pozostałych aktorów, ich zdumienie było wielkie. Maja Komorowska tak wspomina tę pierwszą konfrontację: „To co wtedy zobaczyłam, byto wstrząsające. Miałam wrażenie czegos niezwykłego. Pa-miętam, że pomyślałam: dobrze, ten jeden raz, dobrze! Ale jak to powtarzać? Każdego kolejnego dnia, wieczoru?! [...] Ryszardowi udało się. To była dokładna, precyzyjna kompozycja, ale też nic istniały najmniejsze nawet przejawy sztuczności. [...] Metoda Grotowskiego znalazła tu pełną materializację, uwiarygodniła się. W każdym razie ten wybuch, erupcja emocji i prawdy - to nic był już tylko teatr.”29 1 2 3 4 5 6

Aktor „ogołocony”...

_*

Osobny sposób pracy z Cieślakiem i resztą zespołu okazał się też niezwykle płodny w wymowie całego Księcia Niezłomnego. Aktorstwo Cieślaka, wręcz natchnione, cajkowicie odmienno niż innych aktorów, czyniło tę postać wręcz świętą pośród nichT Był jak męczennik w otoczeniu pełnym gry i konwenansów, jak człowiek w pełni wolny pośród tłumu. Nie znaczy to, źe kunszt pozostałych aktorów był ułomny, niedokładny. Wręcz przeciwnie. Zdawało się jednak, że nastąpiło zderzenie dwóch światów -fświata ofiarowania i świata gry.


iei


""Kola Cieślaka zadziwiła wielu. Józef Kelera napisał na przykład: „W mojej praktyce teatralnego recenzenta nigdy dotąd nie miałem ochoty napisać czegoś, co wygląda przecież na bardzo tani i śmieszny banał, a w tym przypadku jest po prostu prawdziwe: mam więc ochotę napis??, żfi j**^ (ćieaęja natchniona. [...] Jest w tej postaci, w tej kreacji aktora jaka^psychiczna świetlistość. Trudno to inaczej określić.

Wszystko, co jest techniczne, staje się w kulminacyjnych momentach tej roli jakby odwe^ątrz prześwietlone, lekkie, w istocie nieważkie; jeszcze chwila, a aktor ulegnie lewitagTIT^eśrw'^    ni'e^cały~ten «teatr okrutnym, hlnźmerezy

•'Y


i ekscesyjny przemienia się w teatr w stanie łaski-.”7 8

' roaoone reakcje wzbudzała rola Księcia Niezłomnego na całym świecie. Po amerykańskim tournee w 1969 roku czołowi krytycy Nowego Jorku uznali Cieślaka za najwybitniejszego aktora off-Broadway w dwóch kategoriach: jako najwybitniejszego aktualnie twórcę w dziedzinie aktorstwa oraz jako aktora największych nadziei.

Cieślak był pierwszym laureatem tej nagrody, który gra w innym języku niż angielski i zarazem pierwszym aktorem, któremu przyznano ją jednocześnie w dwóch kategoriach. Ta nagroda to tylko przykład. Na wszystkich kontynentach pojawiły się setki tekstów o metodzie Grotowskiego. Laboratorium otrzymywało zaproszenia na najbardziej prestiżowe festiwale. Teatr Laboratorium był w końcu lat sześćdziesiątych i w latach siedemdziesiątych rzeczywiście jednym z najważniejszych teatrów

na świecie. Towards a Poor Theatre31 Grotowskiego wydane w 196S roku stało sie ^_

wręcz biblią teatralną niemal wszystkich poszukujących teatrów na święcie. lKażdev—^ tournee Laboratorium otaczał nimb wielkiego wydarzenia. W przedmowie do Towards a Poor Theatre Peter Bróbk napisał: „Grotowski jest jedyny. Dlaczego? Ponieważ, . jak wiem, nikt na świecie, nikt od czasów Stanisławskiego, nie badał natury aktorstwa, jego zjawisk, jegoznaczenia^natuiy^iduchowo-fizyczno^emocjonalnych procesów tak głęboko i całkowicie, jak Grotowski. Nazywa on sw5i teatr laborato-rium. I tak jest rzeczywiście. Jest to ośrodek badań.”9

W tekście Teatr i rytuał Grotowski dochodzi do paradoksalnej konstatacji: „Może więc wówczas, kiedy porzuciliśmy ideę teatru rytualnego, odzyskaliśmy ten teatr.

[...] To fenomen działania całkowitego [...]. On, aktor, nie jest już podzielony, w owej

1

   J. Grotowski, „Książę Niezłomny" Ryszarda Cieślaka, „Notatnik Teatralny” 1995, nr 10, s. 26.

2

   R. Cieślak,Szaleństwo..., s. 45.

3

* Ibidem.

4

J. Grotowski, Książę..., s. 27-28.

5

a R. Cieślak, Szaleństwo..., s. 45

6

V ** Dopuszczono nas do tajemnicy. Rozmowa z Mają Komorowską, „Notatnik Teatralny” 1995, nr 10, s. 85.

7

“ J. Kelera, Teatr w sianie laski, „Odra" 1965, nr 11, cyt. za: Z. Osiński, Grotowski i jego Laboratorium, Warszawa 1980, s. 131-132.

8

łl J. Grotowski, Towards a Poor Theatre, Holstebro 1968.

9

P. Brook, Preface, [w:] J. Grotowski, Towards..., s. 11.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
80650 teatr0004 66 Tadeusz Komaś więc przede wszystkim na tym, by aktor potrafił ustalić, co mu prze
23797 teatr0005 68 Tadeusz Komaś 68 Tadeusz Komaś artystyczne, i tak też były odbierane. Nawet więce
20492 teatr0003 64 Tadeusz Komaś „Aktorzy mogą działać [...] między widzami, nie dostrzegając ich, p
41488 teatr0009 76 Tadeusz Komaś menu «niezłomności». Nie polega ona tu na manifestowaniu siły, pocz
56383 teatr0008 74 Tadeusz Komaś Istnieją jeszcze dwa inne kalekie zapisy fragmentów Księcia Niezłom
80912 teatr0010 78 Tadeusz Komaś otrzymują więc swoisty muzyczny rytm. Król próbuje dostarczyć rozry
teatr0002 62 Tadeusz Komaś kiego (13 lutego 1962), Akropolis według Wyspiańskiego (10 października 1
teatr0013 82 Tadeusz Komaś Dzisiaj Jerzy Grotowski pracuje we Włoszech. Swoje prace określa mianem S

więcej podobnych podstron