41488 teatr0009

41488 teatr0009



76 Tadeusz Komaś

menu «niezłomności». Nie polega ona tu na manifestowaniu siły, poczucia godności i odwagi. Działaniom otoczenia, które w ujęciu teatru patrzy na Księcia jak na dziwaczny stwór, stwór innego nieomal gatunku - przeciwstawia Książe bierność i ła-godność, zapatrzenie w wyższy porządek duchowy. Pozornie nie stawia ppnm nieprzyjemnym manipulacjom otaczających go osobników: pozornie nie podejmuje polemiki z prawami ich świata. Czyni więcej: nie przyjmuje tych praw do wiadomości. Ich Świat, zapobiegliwy i okrutny, w istocie nie ma rinń przystępu Mogąc uczynić z nim wszystko - władając suwerennie jego ciałem i życiem - nie mogą zrobić mu nic. Książę, poddając się jakby z uległością niezdrowym zabiegom otoczenia, pozostaje niezawisły i czysty - aż do ekstazy??9    ~    '

Spektakl miał kilka kolejnych wariantów, jednak różniły się one niewiele, zmiany dotyczyły obsady niektórych ról. Autorem ^^paring^a j reżyserem był oczywiście Jerzy Grotowski, architekturę opracował Jerzy Gurawski, kostiumy zaprojektował Waldemar Krygier. Aktorzy: Książę Niezłomny-Ryszard Cieślak, Feniksana-Rena Mirecka, Król - Antoni Jahołkowski, Tarudant - Maja Komorowska, Mulej - Mieczysław Janowski, Henryk - Gaston Kulig.

W wariancie drugim (od 14 listopada 1965) Gastona Kuliga zastąpił Stanisław Ścierski, zaś w wariancie trzecim (od 19 marca 1968) Komorowską zastąpił. Zygmunt Molik40, a Janowskiego Zbigniew Cynkutis.

Spektakl Księcia Niezłomnego trwał okołp 50 minut (Scrge Ouaknine1 podaje, że 51 minut, rejestracja filmowa trwa natomiast około 47 minut). v%    Architektura przestrzeni narzucała widzom w dużym stopniu sposób patrzenia

operacyjną. Można patrzeć na to, co dzieje się w dole, bądź jak na okrutne igrzyska


akcję .Aktorzy grali w przestrzeni o kształcie prostokąta otoczonej wysoką palisadą. Na środku, w trzech czwartych długości, znajdowało się wysokie na około 50-"40 centymetrów podwyższenie, rodzaj podestu - swoisty stół ofiarny czy operacyj-I nv. Widzowięjisadzeni zostali wysoko ponad polem gry, może ponad pół metra nad głowami aktOrÓW^Patpyli w dół 773 p?lisaRy"pnnarł mfirem r Hr7i»u^wygnt^nj{jp. tylko swoje głowy. Narzucono im rolę obserwatorów, czy może podglądaczy. Patrząc z góry, wszystko widzieli w pewnym perspektywicznym skrócie. Widzowie mogli siedzieć tylko jednym rzędzie na ławeczkach po bokach palisady. Na spektaklu mieściło się tylko około 35 osób. Ludwik Haszen w przypisach do przedsta-wicnia tak określił przestrzeń gry: „Układ przestrzeni do gry oraz widowni pomyślany jest jako coś pośredniego pomiedzy~cyrkowvm wybiegiem dla zwierząt - a salą

w L. Flaszcn, ..Książę Niezłomny". Przypisy do przedstawienia, [w:] Idem, Teatr..., s. 340.

40    Zmiana aktorki na aktora nic odmieniła zasadniczo konstrukcji spektaklu. Komorowska przez cały czas trwania spektaklu miała twarz zasłoniętą całkowicie włosami. Sposób gry, status granej postaci, niwelowały w dużej mierze sprawą płci.

41    Sergc Ouaknine dokonał bardzo pietystycznego zapisu przedstawienia, relacjonując je wręcz minuta po minucie. Patrz: S.Ouakninc, Les voies de la creation theatrale, t. I... Le Prince Constant", Paryż 1970.

Aktor „ogołocony”...


/W


T


77


w guście starorzymskim, bądź jak na zimny, chirurgiczny zabieg w rnd7fljn Rem-brandtowskiej Anatomii doktora Tulpa”*2.

Książe Niezłomny ubrany bvł w biała koszule - naiwny symbol niewinności, później już tylko w biała przepaskę na biodra, (podobnie na początku spektaklu ubrany był Don Henryk, lecz wkrótce został odziany w dworskie szaty). Król i jego dwór nosili bryczesy, buty z cholewami oraz togi. Król miał na głowie koroną. Na scenie był jeszcze czerwony kawał płótna, który raz po raz przeistaczał sie w różne znacza-ce przedmioty. Na przykładzie tego czerwonego płótna Zbigniew Osiński wykazał,

'jak funkcjonował rekwizyt w przedstawieniach Grotowskiego, jak aktor mógł nada- *

-wać kawałkowi materii różnorakie znaczenia: „«Zwyczajne» czerwone sukno staje w„ , się w Księciu Niezłomnym: płaszczem koronacyjnym, okrywającym Księcia Fernanda; kołyską, chustą zarzuconą przez Króla na głowę Feniksany, tuż przed sceną biczo-wania przez nią Księcia; płachtą «na byka» w scenie polowania [w tej funkcji używa go Feniksana]; chustą położoną na ręce, na której wspiera swoją głowę Książę —

Chrystus Frasobliwy; przedmiotem tortur [Feniksana biczuje Księcia]; sznurem przewiązującym głowę anonimowej kobiety z zarzuconymi na twarz włosami [Maja Komorowska]; całunem śmiertelnym; suknem w grobie-trumnie Księcia.”43

lpC^wVv€_^

Spektakl zaczyna się od wprowadzenia na podest, umieszczony na środku sceny, « (C/J^ pierwszego jeńca - Don Henryka. Wokół niego krążą ludzie ubrani w ciemne togi i wysokie buiy. Na czele tej dworskiej zbiorowości stoją Król i Feniksana. Wokół Don Henryka czynione są jakieś dziwne zabiegi. Jak się okazuje, dwór chce jeńca upodobnić do siebie, uczynić go swoim. Ma sie do tego przyczynić swoisty obrzęd ifucjacyjny. Leżącemu bez koszuli Don Henrykowi ..dworscy ludzie” po kolei badają puls serca. GdyTęka aktora przyłożona zostaje do klatki piersiowej Don Henryka, niezwykle sugestywnie rytm serca przenosi się na rękę badającego. Później, w kulminacyjnym momencie owego nicowania więźnia, to ręka ieńca^tzykładana jest do serca króla. Tym razem to ręka więźnia d|i1ci»)pav rytm serca Króla Król mó^i w tym momencie tekst: „Wybrałem sobie rumaka...” Feniksana pn tym cwpigtym wybraniu przez Króla Don Henryka najeźdźca dokonujejsymbolicznej kastracji] Oszołomiony Don Henryk ubierany jest teraz w szaty podobne innym dwoizanonTwszyscy, wraz z Don Henrykiem, zaczyhają krążyć wokół podestu. Już po kilku krokach Don Henryk gestem, krokiem, sposobem zachowania zaczyna się upodabniać dojnnycłLSjał się dla dworu „swoim”.

Świat dworu jest światem konwenansów. Wszystkie gesty, czyny naznaczone J 'i są piętncmjstereotypu) Feniksana domaga się od Króla kolejnych.rozrywek i atrakcji. Aktorzy mówią tekst w niezwykłym tempie. Mowa brzmi jak melorecytacja.

Na przykład Feniksana mówi bardzo wysoko. Tekst pnie się coraz~wyże], później^ raptownie następuje obniżenie tonu. Znów „wysoka” odpowiedź Fcniksany/Słowa 2 1

1

Z. O s i ń s k i, Teatr Dionizosa, Kraków 1972, s. 239. V

2

43 L. F1 as zen, „Książę..., s. 340.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
20492 teatr0003 64 Tadeusz Komaś „Aktorzy mogą działać [...] między widzami, nie dostrzegając ich, p
80650 teatr0004 66 Tadeusz Komaś więc przede wszystkim na tym, by aktor potrafił ustalić, co mu prze
56383 teatr0008 74 Tadeusz Komaś Istnieją jeszcze dwa inne kalekie zapisy fragmentów Księcia Niezłom
80912 teatr0010 78 Tadeusz Komaś otrzymują więc swoisty muzyczny rytm. Król próbuje dostarczyć rozry
teatr0002 62 Tadeusz Komaś kiego (13 lutego 1962), Akropolis według Wyspiańskiego (10 października 1
teatr0006 70 Tadeusz Komaś całkowicie respektując przy tym składnię.”24 Cieślak pamięta ten etap pra
teatr0013 82 Tadeusz Komaś Dzisiaj Jerzy Grotowski pracuje we Włoszech. Swoje prace określa mianem S
23797 teatr0005 68 Tadeusz Komaś 68 Tadeusz Komaś artystyczne, i tak też były odbierane. Nawet więce

więcej podobnych podstron