68 SZYMON SZYMONOWIC
Menalka Z kiermaszu mój bracie.
Aza nie znać?
T y r s i s
Znać, aż mi miło patrzyć na cię. Menalka
To dlaczego? Czy żem się trochę więcej napił?
T y r s i s
Nie dlatego. Czemuś się tak prędko pokwapił?
5 Jeszcze ledwie z południa, a wieczór biesiady Najlepszym jest powodem. Czyś się jakiej zwady Obawał? Czy cię insza sprawa wywabiła?
Menalka
Młodsza się tam czeladka tańcem zabawiła,
A w domu pustki. Trzeba wyrozumieć młodzi,
10 Nam starszym na mało się biesiada przygodzi.
T y r s i s
Pospolicie ojcowie naszy tak działali:
Czeladce we dni święte tańców pozwalali,
Sami się zabawiali domem, a bywała Czeladź dobra i. długo miejsca się trzymała.
w. 2 aza nie znać? — czyż nie widać?
ww. 5—6 wieczór biesiady | Najlepszym jest powodem — wieczór sprzyja biesiadzie, w. 7 Si: obawał; S2 i Ss: obawiał. w. 8 młodsza czeladka — młodzież, w. 10 przygodzi — tu: przyda.
w. 12 Si i S2: tańców pozwalali; S3: tańcować kazali. w. 13 zabawiać się czym — zajmować się czym.
~--i .jm l
• n >.
i.fc'i »Ai\
••••■^ ’--*> rn
»«
I •• . ■; • . r
A'
V
r. . "
-u * ' ■■'■■%
i
i
I
L ! JiMlll*" i. **»!“
■i«—*
i.-JtofelP4fif*WgO. *6a6«
t
Karta tytułowa korsarskiego wydania Sielanek