LXXVI manifest niezależności poety
dokładnym, mimo pewnych moralistycznych retuszów, przekładem z Teokryta. Utwór ten, wprowadzający czytelnika rią' zakończenie znów w pogodną, w pełni sielankową atmosferą, był zarazem wymownym wyrazem hołdu dla greckiego poety, którego tak wysoko ocenił Simonides w Dedykacji do swych Sielanek.
Rzeczą godną podkreślenia jest fakt, iż w drugiej części zbiorku poety i głośno, i często brzmią wyraźne akcenty antydworskie, wymierzone zresztą przede wszystkim przeciwko nowym (po śmierci hetmana), wielkopańskim władcom magnackiej Ordynacji Zamoyskiej, Akcenty te słyszymy w sielankach XIV, XVI, XVII, XVIII. Nie jest to bynajmniej wynikiem przypadku. Sielanki Simonidesa były bowiem w istocie dla ich twórcy, przynajmniej w momencie powstawania zbioru, przede wszystkim humanistycznym manifestem niezależności poety, wyrazem pełnego zrozumienia jego godności i znaczenia, a także manifestem wyzwolenia się z pęt służby na niewdzięcznym wielkopańskim dworze.
Sielanki Simonidesa nie grupują utworów jednolitych pod względem osiągnięć artystycznych i zawartości ideowej. Obok pozycji znakomitych znajdujemy tu i słabsze, choć poeta niewątpliwie daleki był od uprawiania taniego wierszoklectwa.
Najlepszymi utworami spośród zbioru są Kołacze i Żeńcy. Literatura staropolska niewiele"zostawiła nam utworów, które sielankom tym mogłyby’dorównać artyzmem. W Żeńcach wysoki kunszt ąrtyzmuUosiągnął autąr przede wszystkim dzięki dramatyzmowi dialogu ? przedstawiającego pracę i los prostego "ćżłov^Ka7™3W^i przyjęciu postawy prezentacyjnej, ukazującej stosunki między ludźmi w sposób dynamiczny, oddający powstałe konflikty. Sielanka Żeńcy wolna jest od publicystycznych apelów i inwektyw pod adresem ciemiężycieli — apelów, których
dość dużo odnaleźć można w utworach literatury staropolskiej poruszających kwestię chłopską. Tu przemawia sam wyraziście przedstawiony obraz, ale wymowa jego jest tym bardziej silna.
Czytelnika dzisiejszego zainteresować zapewne może Szymonowie jako wnikliwy obserwator i malarz staropolskiego obyczaju. Tu oczywiście na pierwszy plan wysuwa się sielanka XII, Kołacze, przynosząca oparty na wnikliwych obserwacjach realisty i nakreślony z wdziękiem obrazek staropolskiego wesela szlacheckiego. Zainteresowanie obyczajem rodzimym dokumentują jednak i inne utwory, jak np. Czary. Obyczajowość polska przenika również i do tych utworów, które krytyka literacka uznała za konwencjonalne. Z uczonymi ozdobnikami mitologicznymi przeplatają się tu rodzime przysłowia.j W „dialogach pieśniowych” w sielankach XVII i VI motywy i dekoracyjne akcesoria mitologiczne oraz reminiscencje z lektury spotykają się z refleksjami opartymi o własne, wieloletnie obserwacje przyrody i psychiki ludzkiej, widzianych oczyma skrzętnego gospodarza i wrażliwego na piękno poetyj Wiążą się też Sielanki, choć często w sposób alegoryczny, z polską rzeczywistością początków XVII wieku. Wskazuje na to przede wszystkim dydaktyzm rozumiany szeroko. Autor Sielanek zadokumentował nim, iż dzieło. swe, będące manifestem wyzwolenia się z okowów służby na dworze w Zamościu, adresował do ludzi współczesnych, choć i w dedykacji, i w samym zbiorku wyraził głośno tęsknotę do minionych złotych lat polskiego Renesansu.
V. SCHYŁEK PRACOWITEGO ŻYWOTA
Lata bezpośrednio następujące po pierwszym wydaniu Sielanek nie przyniosł3T wprawdzie dzieł wybitniejszych, lecz świadczą o znacznej aktywności pisarskiej i po prostu