154
SZYMON SZYMONOWIC
Oddałem gospodarstwo, on mię wygnał z niego:
Snadź to się panom trafia wieku dzisiejszego.
Symich
Pasterzu, złe psy chowasz! Owce z pastuchami 5" Pokąsali. Musi być, suki się z wilkami 1 Chowały. Ostatek ci pokradną złodzieje:
JŁSnadź się to i w bogatych dworach teraz dzieje.
S o b o ń
Dalekośwa zabrnęła. Dosyć pastuchowi Wiedzieć o owcach, a nie przymawiać dworowi.
135 Już te kozy gałęzie wszystko pogłodały,
Pozganiajmy ich, aby się nie rozchadzały.
Świeżego im nawalmy. Trzeba czułej straży Na wiosnę, bo na wiosnę wilk najwięcej waży,
Że się zimie przegłodził, gdy w oborach było ,
140 Wszystko zamkniono; teraz, gdy się wypędziło, Nawięcej czyha na to, kiedy się rozbieżą.
Zawołaj psów, niechaj tu blisko przy nas leżą.
ww. 125—128 Aluzja do Zygmunta III, którego stryj, Karol Sudermański, pozbawił odziedziczonego po ojcu tronu w Szwecji.
ww. 129—132 Znów aluzja do polityki Zygmunta III; psy — tu: wojsko skonfederowane. w. 129 Si i S2: złe; Ss: źle. w. 130 musi być — zapewne.
w. 133 dalekośwa zabrnęła (liczba podwójna) — daleko obaj zabrnęliśmy. ,■
w. 135 pogłodały — obgryzły (S2: poglądały — !). w. 136 pozganiajmy ich — pozganiajmy je. w. .137 czuły — tu: czujny; świeżego im nawalmy — dorzućmy im paszy.
w. 138 Si: najwięcej; S2 i S3: nawięcej; ważyć — tu: być zetó.
cydowanym na postępek, w. 139 zimie — w zimie.
SIELANKA OŚMNASTA ŻEŃCY
Oluchna, Pietrucha, Staji&sta.
uchna
Już południe przychodzi, a my jeszcze żniemy. Czy tego chce urzędnik, że tu pomdlejemy? Głodnemu, jako żywo, syty nie wygodzi,
On nad nami z maczugą pokrząkając chodzi,
5 A nie wie, jako ciężko z sierpem po zagonie Ciągnąć się. Oraczowi insza, insza wronie; Chociaj i oracz chodzi za pługiem, i wrona, Inszy sierp w ręce, insza maczuga toczona.
Pietrucha
Nie gadaj głosem, aby nie usłyszał tego.
10 Abo nie widzisz bicza za pasem u niego?
Prędko nas nim namaca; zły frymark — za słowa Bicz na grzbiecie, a jam nań nie barzo gotowa. Lepiej „złego.' nie drażnić; ja go abo chwalę,
Abo mu pochlebuję Ttak grzbiet mam w cale. \
15 I teraz mu zaśpiewam, acz mi niewesoło': Niesmaczno idą pieśni, gdy się poci czoło.
SIELANKA OSMNASTA — ŻEŃCY
w. 2 urzędnik (lub starosta) — dozorca do pilnowania robotników polnych, ekonom.
w. 3 Por. przysłowie: „Syty głodnemu nie wyrozumie” (Ad. 533); wy godzić — dogodzić.
w. 6 oraczowi insza, insza wronie — por. siei. IV, w. 45. w. 9 nie gadaj głosem — nie mów głośno, w. 11 frymark — wymiana, handel.
w. 13 lepiej złego nie drażnić — wariant przysłowia: „Nie drażnij złego” (Knapski 150, Ad. 642). w. 14 pochlebować — schlebiać; w cale — w całości.