134
_Poezja Jako Jfzyk * /r,t
ścią”, a „wierMOWoić" z „metrycmnością"72. Praktyka gran krakowskiej prowadziła bowiem konsekwentnie w kierunku takiej „wierszo wości", która nie będąc „metry cznością", mogfe by stanowić argument poezji przeciw — prozie. W tym pns ci wstawieni u wiersz był tylko jednym z elementów, ais cafe twórczość awangardzistów, którzy tylko sporadycznie (Pny. boś w cyklu Pióro z ognia) wychodzili w swoich poszukiwaniach poza mowę wierszowaną na teren tzw. prozy poetyckiej, świadczy dowodnie, że był elementem konstytutywnym.
Z postulatu homogenicznosci sztuki poetyckiej, o którym mówiliśmy na początku rozdziału, Peiper wyprowadził szereg założeń określających charakter działań wierszotwórczyth Regularne ukształtowanie rytmiczne — dowodził autor Ab wych uzi — jest „muzycznym nałogiem" w poezji. Stanowi element obcy jej językowej naturze, ponieważ zmusza ją do respektowania reguł równoważności właściwych innej sztuce. Nakazuje wypowiedzi realizować uporządkowania, których motywacja nie jest językowa. ^Przenoszenie rytmu pieśńjarskiego w poezję jest zanieczyszczaniem poezji obcym pierwiastkiem; naginanie zdania literackiego do rytmu sylab jest obsianiem prymatu literatury w literaturze"73. Im więcej reguł takiego rytmu obowiązuje w poezji, tym bardziej oddala się ona od swoich specyficznych powinności. Najbardziej „antyliterackim” rytmem jest tedy — aylabotoniczny74. Regularny rytm w poezji jest nie tylko objawem jej zgody na nieautono-miczność, na zawisłość od innej sztuki, ale także objawem jej pierwotnoścś. Stanowi ślad „dziecięcego” stadium poezji, kiedy ukształtowanie rytmiczne było funkcją rytmu naturalnego, organicznego. „Rytm stały, który jest jedną z właściwości ruchów dziejących się w naturze, ma w organizmie człowieka, w jego zoologicznych procesach, w biciu serca, w oddychaniu, w chodzie czy biegu, siedlisko szczególnie człowiekowi bliskie, szczególnie wyraźne i szczególnie wpływowe. Wpływ ten sięga aż w uczucia człowieka i przenosi w nie czynniki zoologiczne. Właśnie dlatego siła, z jaką rytm stały działa na człowieka, jest 1 2 3 4 5
tym większa, im niższa jest kultura człowieka. Rytm pieśniar-aki, który dał początek rytmowi poetyckiemu, utrzymał całkowicie zoologiczne właściwości rytmu organizmowego”6.
Przezwyciężanie takiego rytmu jest więc jednym z zasadniczych zadań kulturalnych nowoczesnej poezji, jednym z przejawów walki z naturalnymi determinacjami. Powinna ona dążyć właściwymi sobie sposobami do tego, co zdaje się osiągać — własnymi środkami — współczesna muzyka, zrywająca radykalnie z monotonią i jednostajnością nawrotów i powtórzeń. „Muzyka dzisiejsza rozwija swą melodię inaczej (niż dawniejsza — J. S.), daje jej swobodę wobec etapów raz przebytych, prowadzi ją drogą wolną od hamulców symetryzmu, obdarza ją rozmaitością, oddaje ją polirytmii, a niektóre pieśni Karola Szymanowskiego zbliżają się nawet do rytmu mówionej prozy codziennej”7".
Siady przeobrażeń, jakie nastąpiły w nowoczesnym poczuciu rytmiczności, dostrzega autor Nowych ust także w muzyce tanecznej, która „zrywa z nudą jednostąjności i bierze w siebie rozmaitość, niespodzianą w swym biegu, pełną nagłych odchyleń i nieoczekiwanych węzłów"8. Muzyka jest tylko jednym ze świadectw tego, że pod wpływem warunków nowoczesnego życia uległa niepomiernemu rozszerzeniu kategoria rytmu, ogarniająca teraz wiele z tych zjawisk, które w tradycyjnym poczuciu były — arytmiczne. Warunkiem jej jest już nie tylko symetria, ale także — zorganizowana asymetria. Nie tylko bliskość powtórzeń, lecz również — oddalenie. W coraz mniejszym stopniu —jednostąjnośc, w coraz większym — uregulowana różnorodność. Dlatego też postulat nakazujący poezji porzucić „muzyczne nałogi” regularnych uporządkowań rytmicznych nie oznaczał w formułach teoretycznych wodza awangardy krakowskiej rezygnacji z wszelkiego porządku dającego się interpretować jako rytmiczny. Oto jak wyobrażał on sobie ów rytm wypowiedzi poetyckiej będący przeciwieństwem mi aro wości:
„Doskonałym lytmem poetyckim jest rytm własny takiego zdania, którego treściowa budowa jest doskonała. Rytm
Por. K. W Zswodstóski. Aęu to nu samochód betkoŁoiuy. .Skaroan-
der'. 1936. a. 6-26. P Siedlecki. Likunduję Peipera, ^kunander' 193S
a 218—236
t* T Peiper. Rytm nowoczesny. Cw:J Tędy. m SB
74 T Peiper. O dłunęcanoict i rytmiczności. „Pion*. R 2: 1036, nr 21
T. Peiper, Rytm nowoettsny, a 86
Ibid.,* 87—88.
T. Peiper. No** usta.» «