zdolnej do kierowania sobą, ale „utkanej” ze sprzeczności, żyjącej w święcie zorganizowanego społeczeństwa i cywilizacji technicznej, ale również i w święcie sztuki i mitu. Problematyka socjalizacji zostaje wzbogacone o zagadnienie stymulacji rozwoju mózgu, jak i o zagadnienie uczenia się kultury.
Zacytowałam te poglądy,, gdyż wskazują one na zwiększone możliwości formowania osobowości zarówno przez socjalizację, jak i przez wychowanie, a także korygowanie jej rozwoju przez psychoterapię.
Źródłem wielu nieporozumień bywa wieloznaczność . pojęcia socjalizacji. Używa się tego terminu zazwyczaj jako równoznacznego z terminem uspołecznienie. W języku polskim niezręcznie brzmi odróżnienie procesu uspołeczniania od jego wyniku, to jest uspołecznienia, ale utożsamienie procesu i wyniku prowadzi do pomijania ważnej problematyki.' Uspołecznienie jest celem wychowania, najściślej powiązanym z ustrojem i jego ideologią, realizowanym przez odpowiednio dobrane treści ideologiczne wykształcenia ogólnego i czynne uczestnictwo w życiu społecznym. Natomiast proces \ uspołeczniania, czyli socjalizacja, dokonuje się w różnych środowiskach i grupach społecznych, których ideologia, tradycje i wzory zachowania mogą odbiegać od tych, które propagują państwowe. instytucje wychowawcze, ze szkolnictwem na czele. Wyniki socjalizacji to jest uspołecznienia, akceptowane w pewnych grupach społecznych mogą się okazać niepożądane dla innych grup. Dążenia młodych, którzy wysuwają jako najbardziej pożądany cel życia szczęście w rodzinie i dobrobyt, świadczą o niepowodzeniu wychowania, które nie zdołało ich należycie uspołecznić, bowiem młodzi oddzielają życie prywatne od publicznego, nie chcą się włączać w sposób zaangażowany w rozwój życia swego narodu i państwa.
W społeczeństwie Stabilizowanym w okresach, w których dzieciństwo zapowiadało przyszłość dorosłego, wychowanie opierało się na socjalizacji i z niej czerpało swoją silę. W szybko zmieniających się warunkach współczesności zachodzi obawa, te wpływy socjalizacji stają się sprzeczne ze sobą i mogą osłabić lub zniweczyć wysiłki wychowawców pracujących w instytucjach wychowawczych. Interpretacja tych zalotności wymaga bardziej precyzyjnego rozróżnienia wychowania i socjalizacji. Z tych względów pierwszą część pracy chcę poświęcić omówieniu procesu socjalizacji i to zarówno w społeczeństwie pierwotnym, w łrtórym przebiega on w sposób mniej złożony, jak i w społeczeństwie współczesnym, zmiennym i zróżnicowanym. I chociaż dziś już nie ma „społeczeństw pierwotnych”, a tak zwany Trzeci Świat walczy o swoje prawa na arenie międzynarodowej i wyszedł z izolacji, to jednak żywa jest ciągło problematyka mitu, rytuału, magii, będąca dawniej główną podstawą socjalizacji, toteż warto się nią zająć. Rozwijają się również badania porównawcze nad życiem i rozwojem dzieci w różnych kulturach, wymagające odwoływania się do prac antropologii kulturalnej.
W drugiej części książki zajmę się trudnym pojęciem wychowania i jego wielowymiarowością oraz związkami z socjalizacją. W świetle tych badań, jakie przedstawiają różne raporty o stanie oświaty, należy pojęcie wychowania zmodernizować i potraktować wychowanie jako interwencję w proces socjalizacji a jednocześnie także w proces rozwoju osobowości.
Problematyka rozwoju, zaburzeń i formowania osobowości zawarta jest również w ostatniej części, poświęconej psychoterapii. Będę starała się w niej wykazać, że pewien rodzaj mini-psychoterapii występuje w procesie wychowania i tylko w skrajnych wypadkach
11