KłcACfl W polskiej prozie lat trzydziestych (Kuncewiczowa Nałkowski*. Breza, Gombrowicz; umieszczają stale utwory w dwóch porządkach. Ukazują ich nowatorstwo na tlę tradycji polskiej prozy narracyjnej, a jednocześnie podkreślają napięcia. jakie wytwarzać muszą te .eksperymenty" w trnkcie lektury Z jednej strony analizy te mają charakter heurystyczny — są bowiem rozumiejącą rksplikacją najważniejszych rozwiązań powieściowych w Polsce i w tym sensie tworzą świadectwa wyrafinowanej „kultury odbioru". Z drugiej — wskazują na czytelnika jako na partnera, z którym nowe powieści mu *zą się liczyć Pisze więc Schulz, ze Kuncewiczowa „ryzykuje sympatię czytelnika" łZ. 451), ze jest wobec czytelnika ..agresywna' i ze go .oszołamia" (Z, 474) Z kolei twórczość Nałkowskiej to. wedle Schulza, .inżynieria mas emocjonalnych’' IZ. 495), typowa nb. dla poetów, i ze autorka wykorzystuje nowe techniki narracyjne w sposób Jedwo dostrzegalny dla czytelnika" <Z. 503). W każdej z tych powieści bohaterem nowych sytuacji komunikacyjnych jest dla Schulza także odbiorca poddany wpływowi dzieła. Schulz wyraźnie pochwala taką strategię pragmatyczną (na dowolnym poziomie utworu), jaka pozwala na „oszołomienie” czytelnika. Ten typ relacji między , dziełem a odbiorcą budził juz niegdyś wśród teoretyków sym-1 holizmu szczególne zainteresowanie. Wzmocniona funkcja im-presywna utworu była bowiem sprawdzianem mory jego .nu-gestii”17.
W koncepcji prozy narracyjnej odżywa przeciwstawienie .poezji" i komunikacji praktycznej. Schulz przywołuje ponownie metaforę Peiperowskich .ust" dla nazwania indywidualności wysłowienia narracyjnego. Tworzy więc opozycję między takim typem narracji, w którym utrwalają się indywidualne cechy mówiącego podmiotu, a takim, który zdominowują „obiektywne treści". Przeformułowując tę myśl na współczesną terminologię można rzec, ze Schulz uwyraźnia opozycję między narracją nieprzezroczystą a narracją przedmiotową, między taką, która zmusza do zatrzymania uwagi na jej słownej organizacji, a taką. w której „treść znaczeniowa" (Z, 476) całkowicie zdonmmwuje słowną organizację przekazu11' Zna-,TZoh Podr.i/*-Ktvui|fcu%v.ifc;i. op. dl . a 123.
MOdąd btdf poahąriwał się wymiennie określeniami „prredmiolown*. _re-
mienne jednak, te przeciwstawienie to mu charakter wartościujący, a tym samym normatywny. Taką bowiem narrację, której swoistość zostaje zatarta przez przedmiotowe sensy wypowiedzi. uważa Schulz za cechę .przeciętnej prozy powieściowej* (Z, 476).
Kurelutem tej uwagi są rozważania Schulza o specyficznie słownej organizacji mowy narracyjnej. Schulz dostrzega tu dwa bieguny artystycznego doskonalenia języka prozy. Pierwszy -- reprezentowany przez Niecierpliwych Nałkowskiej — dąży ku językowej ascezie. Drugi — reprezentowany przez Kaden a — ku językowej wybujałości. O ile pierwszy polegać ma na maksymalnej oszczędności wyrazu. _na wzmocnieniu dyscypliny i selekcji" tleksyknlnych środków ekspresji) (Z, 498), o tyle dnigi — odwrotnie. Znamienne, źo w prozie Kaden a Schulz —jak wcześniej Witkacy — odkrywa .wspaniałą puściznę Żeromskiego* 'Z, 498) w postaci takich zjawisk stylistycz- 1 nych, jakie trzydzieści lat później Mana Dłuska nazwie _mo- i demistycznym burokiem Żeromskiego"19. Zjawisko to, w sensie pozytywnym, obejmuje wedle Schulzu .masę Isłów], tłok' pleonuzmów, huraganowy ogień swady”, następnie jiatchnia- ■ ne błyski rdzennego slowotwórstwa' (Z. 498) oraz .zmysłowy, . materialny, onomatopeiczny potencjał słowa*. Jego przeciwieństwem jest z kolei taki model prozy, w jakim, jak u Nałkowskiej, dominuje „czystość i wykwintność składni, ścisłość słownictwa (i) wyszukana precyzja zdania* (Z, 498).
Wyczulenie Schulza na słowną organizację narracji ujawnia się w kilku pozornie marginesowych uwagach o wspomnianych juz powieściach. I tak, omawiając Ferdydurke Gombrowicza, zauważa Schulz jakby mimochodem .przemoc ukrytą w formach okladni językowej* (Z, 485). Nieco inne zjawisko, bliskie narracji Sklepów cynamonowych, zauważa Schulz w Adamie Grywałdzie Brezy. Pisze mianowicie, te w tej powieści aliłtycma", „iloalownn' cle. nu oznaczenie takiej konwencji narracyjnej, w której ważność ukazywanego przedmiotu dominuj- urteno nad mówiącym podmiotom, jak i znakowością przek.uu O problematyce prirdmiotowoed w teom prozy puw M Jańtda w ksiĄteg Narrator le potneśa pnedromon-tycznej 1776-1831. zob zwL • 13-29.
BZob PhsJu, Modernistyczny barok Zerom tktego. ep dl O związkach Witkacego i Schulza rob. n>6; azkic H'iikacy-Sefti.il. Schul:-HVikacy. |w-| Czytanie Se kolta, op cii.