jak wyleczyłem dziecko z dysleksji0023

jak wyleczyłem dziecko z dysleksji0023



To oczywiste. Dobre zakończenie mitom trzeba próbować dopisać życiem. Własnym życiem, rzecz jasna. Bo mity mitami, a najważniejsze jest to, co my robimy. Najważniejsze jest nasze życie...

JESIEŃ I ZIMA

Zycie jest ruchem, a ruch jest życiem.

Tę podstawową zasadę kinezjologii edukacyjnej — razem z Dominikiem - jak najprędzej chcieliśmy zastosować w praktyce. Wyglądało to w ten sposób, że co rano, przed wyjściem do szkoły Dominik kilkanaście minut poświęcał na gimnastykę Dennisona. Zaczynał od leniwych ósemek, a następnie poprzez słonia i sowę dochodził do ruchów naprzemiennych. Potem, w szkole, na przerwach przed lekcjami języka polskiego i matematyki, choćby na kilkadziesiąt sekund miał przyjmować pozycję Dennisona. Kolejna seria ćwiczeń następowała po południu, przed rozpoczęciem odrabiania lekcji, a jeśli udawało mi się go przekonać - także krótko przed zaśnięciem. To ostatnie nie było jednak proste, ponieważ pod wieczór Dominik bywał już zmęczony i wtedy się buntował. Często słyszałem z jego ust: „Tato, nie przesadzaj. Przecież dziś już kilka razy ćwiczyłem. Wystarczy”.

Łącznie na gimnastykę przeznaczaliśmy około dwudziestu minut dziennie. Byłaby to porcja dość spora, gdyby Dominik chciał wykonywać je starannie, niezbyt szybko i dokładnie. Nie ukrywam jednak, że często nie udawało mi się go do tego skłonić. Szczególnie początkowo, „dennison” w jego wykonaniu był rwany, szarpany, mało harmonijny.

— To rzecz naturalna w tej fazie terapii — uspokajały mnie Wanda Miler i Irena Krysmalska, do których zgłaszaliśmy się średnio raz w tygodniu. - Z czasem ruchy Dominika będą stawa-

56


Biblioteka Zdrowego Człowieka

iNa gimnastykę przezna-maliśmy około 20 minut Kziennie


ły się bardziej płynne. Stopień ich „porwania” pokazuje, jak wiele on i jego system nerwowy mają do zrobienia.

I Zęby dziecko zachęcić do gimnastyki, sam także starałem się nie pozostawać w tyle. Wiedziałem już, że ćwiczenia gimnastyki mózgu pozytywnie wpływają na każdego. Toteż sam również pwiczyłem. Ze szczególnym upodobaniem powracałem do ru-chów naprzemiennych, do pozycji Dennisona i do leniwych ósemek (słonia - dziś tego żałuję - często niestety pomijałem). I być

57


Jak wyleczyłem dziecko z dysleksji


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
70845 jak wyleczyłem dziecko z dysleksji0011 To znaczy, że mity nigdy nie mają szczęśliwego końca?,
jak wyleczyłem dziecko z dysleksji00004 Jest lipiec. Upały. Już niedługo Dominik ma jechać do Grecji
jak wyleczyłem dziecko z dysleksji0004 padku Dominika (na szczęście!) nie była to dysleksja najgłębs
jak wyleczyłem dziecko z dysleksji0008 Może więc była to jedna z tysiąca jej postaci, a może coś inn
jak wyleczyłem dziecko z dysleksji0020 - Nie słyszałem o czymś takim. Ale na pewno można spróbować.
17260 jak wyleczyłem dziecko z dysleksji0028 że nagle przestałem ważyć i stałem się lekki jak piórko
jak wyleczyłem dziecko z dysleksji0012 Oczywiście, bo inaczej ten mit — tak jak mówiłem — przestałby
jak wyleczyłem dziecko z dysleksji0025 limfatyczny i rozluźniający - docierały panie Krysmalska i Mi
jak wyleczyłem dziecko z dysleksji0047 Zginanie stopy. Stopę silnie odginamy do tyluZGINANIE STOPY Ć

więcej podobnych podstron