Kardynał Paul Poupard przewodniczący Papieskiej Rady do spraw kultury
Rady do spraw Kultury. Konkluzja wystąpienia kardynała Pouparda była następująca: „...sędziowie Galileusza, nie umiejąc oddzielić prawd wiary od twierdzeń tradycyjnej kosmologii, doszli do błędnego przekonania, że przyjęcie rewolucyjnej teorii kopernikańskiej - zresztą w tamtym okresie jeszcze nie do końca udowodnionej - w nieunikniony sposób wstrząsnęłoby podstawami tradycji katolickiej, i że w związku z tym było ich obowiązkiem wydanie zakazu jej nauczania. Ten subiektywny błąd oceny, dla nas dzisiaj tak oczywisty, kazał im także zastosować wobec Galileusza karę dyscyplinarną, która przysporzyła mu wielu cierpień. Trzeba dziś, Ojcze Święty, zgodnie z twoją wolą, lojalnie uznać te błędy.”
Jan Paweł n jeszcze tego samego dnia postawił kropkę nad i. Na tejże sesji Papieskiej Akademii Nauk uznał rzeczywiście popełnione przez Kościół wobec Galileusza błędy. Zwrócił przy tym uwagę, że nie można wykluczyć, iż „znajdziemy się kiedyś w analogicznej sytuacji, która będzie wymagać zarówno od ludzi nauki, jak i ludzi wiary dokładnego uświadomienia sobie zakresu i granic własnych kompetencji”.
Jan Paweł II przyznał, że Galileusz był człowiekiem głęboko wierzącym, okazującym większą przenikliwość niż teolodzy - jego przeciwnicy.
„Galileuszowi, który wynalazł w praktyce metodę eksperymentalną - mówił wówczas Papież - intuicja genialnego fizyka oraz liczne argumenty pozwoliły dojść do przekonania, że Słońce mogło stanowić centrum znanego wówczas świata, to znaczy systemu planetarnego. Błąd teologów opowiadających się za centralnym położeniem Ziemi polegał na tym, że sądzili oni, iż nasza wiedza o fizycznej strukturze wszechświata była nam w pewien sposób narzucona przez dosłowne rozumienie sensu Pisma Świętego”.
Sprawa Galileusza była jednym z kluczowych argumentów przeciwko Kościołowi, jako ograniczającemu wolność badań naukowych. Dzięki rehabilitacji uczonego, jak najbardziej wiarygodnie brzmi główna teza ostatniej encykliki Jana Pawia II, zatytułowanej „Fides et Ratio”, która głosi, że wiara i rozum wzajemnie się nie wykluczają.
Zaś rehabilitacja Galileusza otworzyła drogę do dalszej rewizji dziejów Kościoła.
1 S T O R 1 A Dl MOSTRAZIONI
GALILEO GALILEI (1564-1642), fizyk, astronom, filozof przyrody. Wykładowca na uniwersytetach w Pizie i Padwie.
Był jednym z pierwszych konstruktorów lunety. W1609 roku za jej pomocą rozpoczął obserwacje astronomiczne. Odkrycie prze-
E
INTOR.NO ALLE MACCHIE SOL AR I ( LOKO AC CIOl Ni| co*f»tu iN r »t nrrttt scaiTTi
ui iiummiHn uCNOl
MARCO YELSERI LINCEO D V V M V I I O D' A V C V S T A
UMWJUO M *»» MMIIa (1MU
GALILEO*GALILEI LINCEO
N*UI M ■■■■■». i rnmrnn*! ii—mji.
0 COJ Itru u OtX 4 O! mtCAMA-
U m—y Ulfałli la 0>ti ił iiiidi.wAKAr,
INKOM*, C l111 MiMirli MPCKIIŁ
-C 0 N LIC IN 14
zeń nieznanych konstelacji potwierdziło prawdziwość systemu heliocentrycznego Mikołaja Kopernika: że Ziemia obraca się wokół Słońca, a nie odwrotnie, jak sądzono przed Kopernikiem.
Propagowanie heliocentryzmu, nieakceptowanego wówczas przez Kościół, spowodowało, że poglądami Galileusza zainteresowało się Święte Oficjum. W1616 roku zobowiązało ono uczonego do powstrzymania się od głoszenia heliocentryzmu, jako niezgodnego z Pismem Świętym. Galileusz bronił się, argumentując, że Biblia poucza jak dojść do nieba, a nie jak ono się porusza.
Nadzieje astronoma na złagodzenie stanowiska Kościoła odżyły wraz z wyborem na papieża Urbana VIII, dawnego zwolennika jego poglądów. Gdy jednak Galileusz opublikował we Florencji swoje główne dzieło „Dialog o dwu najważniejszych układach świata - Ptolemeuszowym i Kopernikowym”, jego przeciwnicy wytoczyli astronomowi ponownie proces. Za wiedzą Urbana VIII w 1633 roku Galileusza skazano na areszt domowy, ograniczenie kontaktów i działalności naukowej oraz zobowiązano go do uroczystego wyrzeczenia się poglądów dotyczących heliocentryzmu. Legenda mówi, że to uczynił, ale ciszej dodał zaraz: „Eppur si muove” - a jednak się obraca.
Po śmierci Galileusza władze kościelne Florencji zabroniły sprawienia mu uroczystego pogrzebu i do 1734 roku sprzeciwiały się wybudowaniu jego mauzoleum w kościele Świętego Krzyża. Ostateczne skreślenie dzieł Galileusza z indeksu ksiąg zakazanych nastąpiło dopiero w 1822 roku, blisko 200 lat po jego śmierci.
Warto jednak zaznaczyć, że z punktu widzenia Kościoła sprawa Galileusza miała charakter dyscyplinarny, a nie merytoryczny. Jej przedmiotem była niesubordynacja wobec władz kościelnych, a nie posądzenie o herezję.
22
STRONA, KSIĘGA IX