PAPIEŻ I MILIONY
) W chwili lądowania na warszawskim Okęciu papieskiego boeinga 727 zabrzmiały wszystkie dzwony w Polsce.
) Ponad 10 milionów Polaków widziało osobiście Papieża.
) Biały krzyż ołtarza na placu Zwycięstwa w Warszawie miał wysokość 10 metrów (tyle, co trzypiętrowa kamienica).
) W Częstochowie Papież przemawiał 23 razy.
P Na krakowskich Błoniach podczas ostatniej mszy zjawiło się dwa miliony wiernych i ponad stu biskupów.
P 4 czerwca w Częstochowie na mszy z udziałem ponad miliona wiernych wystąpiło dwa tysiące chórzystów.
robienia tzw. szerokich planów i pokazywali głównie księży i rozmodlone staruszki, to jednak trwające nieprzerwanie przez dziewięć dni podniosłe chrześcijańskie i patriotyczne święto porwało cały naród. Mówiło się o „dziewięciu dniach wolności”.
W całym kraju powiewały narodowe biało-czerwone i papieskie biało-żółte flagi, w oknach wisiały portrety Papieża, a trasy przejazdu zasypane były kwiatami. Od pierwszej chwili stało się oczywiste, że to on, a nie gospodarze, nada ton wizycie.
Na wstępie rozbroił oficjeli partyjnych na spotkaniu w Belwederze, na którym zapewnił o swoim szacunku i wdzięczności za „wszystkie starania mające na celu dobro Rodaków”. Potem na placu Zwycięstwa w Warszawie wywołał niemilknącą owację podczas homilii, w której przestrzegał, że „wyłączanie Chrystusa z dziejów człowieka jest aktem wymierzonym przeciwko człowiekowi”. Mówił o Chrystusie i Ewangelii, ale zarazem o sprawach człowieka i społeczności ludzkiej, historii i dniu dzisiejszym.
POLSKI RZYM
) Tygodnik „Newsweek” poświęcił papieskiej pielgrzymce do Polski dwa wielkie reportaże, co nie zdarzyło się w kilkudziesięcioletniej historii tego pisma.
Jerzy Turowicz pisał na łamach kierowanego przez siebie „Tygodnika Powszechnego”: „We wspaniałym przemówieniu na terenie obozu koncentracyjnego w Brzezince, oddając hołd milionom pomordowanych, mówił o pokoju, o braterstwie ludów i o pojednaniu; do robotników Śląska czy Nowej Huty mówił o wielkiej godności pracy; wielokrotnie wracał do sprawy godności człowieka i poszanowaniu jego niezbywalnych praw, do sprawiedliwości jako podstaw wszelkiego ładu między narodami i między ludźmi.” Ważnym etapem był pobyt w ukochanej archidiecezji krakowskiej. Papież nazwał Kraków „polskim Rzymem” i wspominał lata tu spędzone: studia, okupację, pracę w kamieniołomie i fabryce Solvay, powołanie i lata spędzone tu w czasie sprawowania
WARSZAWA 2 czerwca
GNIEZNO 2 czerwca
Czyż Chrystus tego nie chce (...)
TRASA: WARSZAWA - GNIEZNO - CZĘSTOCHOWA - KRAKÓW - KALWARIA ZEBRZYDOWSKA - WADOWICE - Oś Wl Ę C IM - BRZEZI N KA - NOWY TARG - KRAKÓW
(...) człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa
CZĘSTOCHOWA,
3-6 czerwca Nie dajcie się uwieść pokusie, że człowiek może w pełni odnaleźć siebie, odrzucając Boga
STRONA, KSIĘGA II
2