VIII. Funkcja pierwotna (całka nieoznaczona)
Przyjmijmy
) /ax2 + bx+c =
Podnosząc obie strony do kwadratu otrzymamy po skróceniu przez x—A równanie piersi wszego stopnia a (x—p) = t2(x—A), a więc
itd.
Uwaga II. Przy przyjętych założeniach pierwiastek j/a(x—X)(x—p) (powiedzmy, & x > A) można sprowadzić do postaci
a więc w rozpatrywanym przypadku
i w gruncie rzeczy mamy do czynienia z różniczką typu zbadanego w ustępie 278. Trzecie podstawienie Eulera, które można napisać w postaci
pokrywa się z podstawieniem podanym w ustępie 278.
Wykażemy teraz, że pierwsze i trzecie podstawienie Eulera wystarczają do sprowadzenia wyrażenia podcałkowego (4) do postaci wymiernej we wszystkich możliwych wypadkach. Rzeczywiście, jeśli trójmian ax2+bx+c ma pierwiastki rzeczywiste, to jak widzieliśmy może być zastosowane podstawienie trzecie. Jeśli natomiast nie ma pierwiastków rzeczywistych, tzn. b2—4ac < 0, to trójmian
ax2 + bx + c = -ą— [(2nx-t-ó2)+(4ac —ó2)]
ma dla wszystkich wartości x znak współczynnika a. Przypadek gdy a < 0, nie interesuje nas, wówczas bowiem pierwiastek w ogóle nie ma wartości rzeczywistych. W przypadku gdy a > 0 można zastosować podstawienie pierwsze.
Rozważania te prowadzą jednocześnie do ogólnego twierdzenia:
Całki postaci (4) można zawsze obliczyć w postaci skończonej, przy czym dla ich przed* stawienia potrzebne są jeszcze — oprócz funkcji, przez które wyrażają się całki różniczek wymiernych — pierwiastki kwadratowe.
282. Geometryczna interpretacja podstawień Eulera. Podstawienia Eulera, pozornie tak bardzo sztuczne, mogą być jednak otrzymane z poglądowych rozważań geometrycznych.
Rozpatrzmy krzywą drugiego stopnia
y = ± i/ax2+bx+c lub y2 =s ax2 + bx+c.
Jeśli weźmiemy na tej krzywej dowolny punkt (x0, yQ), tak że będzie (5) y0 = axo+ńx0+c.
to przechodząca przez ten punkt sieczna y—y0 = t (x-x0) przetnie krzywą jeszcze w jednym tylko punkcie (x, y). Współrzędne tego punktu znajdziemy prostym rachunkiem. Eliminując y z równania krzywej i równania siecznej otrzymujemy
Oo+K*-*o)]a " <*x2 + bx+c,
skąd uwzględniając (5) otrzymujemy
2y0 t(x-x0)+t2(x-xó)2 = a (x2-Xo)+b(x-x0)
lub, po uproszczeniu przez x—x0t
2y0 t+t2(x—x0) = a (x+x0)+b.
Tak więc odcięta x, a wraz z nią rzędna y, drugiego punktu przecięcia są funkcjami wymiernymi zmiennego współczynnika kątowego t. Zmieniając odpowiednio t można oczywiście zmusić punkt (x, y) do obiegnięcia całej krzywej.
Jasne jest teraz, że zależność
|/ax2+bx+c -y0 = t(x—x0)
wyznacza to podstawienie, które na pewno sprowadza do postaci wymiernej wyrażenie podcałkowe w (4).
Niech trójmian ax2+bx+c ma pierwiastki rzeczywiste X i p; oznacza to, że nasza krzywa przecina oś x w punktach (A, 0) i (/*, 0). Biorąc na przykład pierwszy z nich za punkt (x0ty0) otrzymamy trzecie podstawienie Eulera:
|/ax2 + bx+c - t(x -Ę .
Jeśli c > 0, to krzywa przecina oś y w punktach (0, ± y/c" )• Biorąc jeden z nich jako punkt (x0,j’o) otrzymamy drugie podstawienie Eulera:
}/ax2+bx+c ±)fc — tx.
Wreszcie pierwsze podstawienie Eulera otrzymujemy w gruncie rzeczy w ten sam sposób z tym, że jako punkt (x0, y0) przyjmujemy punkt w nieskończoności na krzywej. Zakładając mianowicie, że a > 0 (w tym przypadku krzywa będzie hiperbolą) rozpatrzmy asymptotę krzywej y = ±j/axi przetnijmy krzywą prostymi y = t ±y u* równoległymi do asymptoty (będą one przechodziły przez wspomniany punkt w nieskończone-