PICT2688

PICT2688



536 C&0Ć IV. T«ni£b irmtrć

zaczerpnąłem te cytaty, byłby wolał pochówek bardzie) godny i rów skuteczny. „Za pomocą warstwy ziemi grubości jednego metra, na której 'mu. by lucernę, a potem zasadzono młode akacje, udało by się uniknąć w*/*;, kłopotów. Układając zwłoki w dwóch warstwach, można by bez obawy j szych trudności pochować 20 000 ludzi na jednym hektarze ziemi.” Dłacz^ pozbywać się tych zwłok? Poza tym do hołdu zregenerowanej natury można h* dodać hołd sztuki i postawić pomnik.

Na pewno pierwszymi poległymi żołnierzami, których uczczono parnią^ wym grobowcem, byli zabici w wojnach domowych z okresu rewol^j: francuskiej: pomnik w Lucernie wystawiony Szwajcarom wymordowany^, 10 sierpnia 1792 roku, kaplica ekspiacyjna i cmentarz Picpus w Paryżu. ^ najbardziej znamienny jest pomnik w Quiberon. Emigranci, którzy próbową]j tam wylądować, zostali wystrzelani i, według zwyczaju, na miejscu pochowam Za Restauracji połę z ich grobami zakupiono, przestano uprawiać i zamieniono na miejsce kontemplacji. Kości jednak wydobyto i złożono w sąsiednim klasztorze, w kaplicy, gdzie wyryto nazwiska ofiar. Ossuarium można obejrzy przez otwór: jest to coś pośredniego pomiędzy kostnicami cmentarzy mumii z widcu XVIII a ossuariami z wojny roku 1914. Grób na miejscu męczeństwa otacza się kultem już nie rodzinnym i prywatnym, lecz zbiorowym.

Grobowce stają się pomnikami, pomniki muszą stawać się grobowcami. Remusat opowiada, że w lipcu 1837 szczątki paryżan poległych podczas „trzech sławnych dni” przeniesiono pod kolumnę upamiętniającą to zdarzenie.

Nie dziwi nas wcale, że właśnie we Francji po roku 1870 zaczęto wierniej dochowywać pamięci i czcić zmarłych. Wiemy, jak ciężkiego urazu doznało wówczas społeczeństwo francuskie. Zbiorowa uczuciowość otrzymała ranę, którą zagoił dopiero „odwet” roku 1918. Co prawda z początku grzebano poległych bez większych starań, ale też się tego trochę wstydzono. Nie chwalono się tym. Natomiast powstała myśl, i to jest nowością, aby sporządzać honorowe tablice kamienne lub metalowe, jak niegdyś w Quiberon, umieszczając je najczęściej w kościele (na przykład w Noyon), a niekiedy na cmentarzu. Pomnik poległych w roku 1870 stoi na Pere-Lachaise: pusty grobowiec pełniący funkcję pomnika.

Jest rzeczą bardzo charakterystyczną, że te dwa miejsca, kościół i cmentarz, pomieściły w sobie pierwsze pomniki dla poległych. Kościół — bo katolicy i duchowni dyskretnie upodabniali poległych w tak sprawiedliwej wojnie do męczenników, a także bo kościół uważał, że jego powołaniem jest czczenie zmarłych i podtrzymywanie ich kultu. Cmentarz — bo był miejscem symbolizującym pamięć żywych o zmarłych, a także w pewnym sensie konkurentem Kościoła, od czasu gdy prawo je rozłączyło.

W roku 1902 w dzień Wszystkich Świętych 350000 osób odwiedziło paryskie cmentarze. Pewien „republikanin” podkreśla z tej okazji zgodność narodowych uczuć dla zmarłych, a w szczególności poległych na wojnie:

„Zauważmy... w tym niebu {pielgrzymowania po cmentarzach] parę głównych motywów, aby lepiej otądzić, czy zabobon gra jakąś rolę w tym powsze-chnym wspominaniu zmarłych... Odwiedzający zatrzymują tśę rwinzczi przy wszystkich pomnikach na których ariiiniiii jikiii ilmnripiailmu nai w iałrn ze świata rządu, sztuki tub literatury albo które wyrażają jakąś wielką i szlachetną ideę. Ci, którzy przeżyli nasze pamiętne bitwy [weterani wojny 1870 roku i wojen kolonialnych) oraz nasze wojny domowe [rewolucję, Komunę Paryską], zapominając w tym dniu o różnicach poglądów, przychodzą, aby pozdrowić szczątki starych towarzyszy. Przychodzą również władze miejscowe, aby oddać hołd wszystkim bohaterom.”T>

Wojna toku 1914 nadała obywatelskiemu kultowi zasięg i znaczenie, jakich nigdy dotąd nie posiadał. Nic chciano grzebać ani palić zwłok na polu bitwy. Poświęcono poległym osobne cmentarze, pomyślane zresztą jak krajobrazy architektoniczne z niezliczonymi rzędami identycznych krzyży, krzyż bowiem wybrali jako wspólny znak śmierci i nadziei nawet ci, którzj do tego czasu nie wprowadzili go u siebie, jak Amerykanie.

I w każdej francuskiej gminie, w każdej paryskiej dzielnicy budowano poległym grobowiec, grobowiec pusty: pomnik poległych, zazwyczaj naprzeciwko merostwa. Współzawodniczył on z kościołem jako centralny punkt miejscowości. Niemal do naszych dni był naprawdę wyrazem zgodnych uczuć narodowych.

Luk Tryumfalny wzniesiony przez Napoleona na placu de PEtoile stał sic ponadto grobem od chwili, gdy złożono tam zwłoki Nieznanego Żołnierza. Rocznicę zwycięstwa z roku 1918 obchodzi hę nie jak dzień tryumfu, lecz jak święto zmarłych. W każdym mieście i w każdej wsi miejscowe władze i stowarzyszenia patriotyczne gromadzą się odtąd wokół pustego grobu, pomnika poległych. Trąbki grają żałobną pieśń, którą śpiewa się tego dnia również w kościele. Tam, gdzie nie ma pomnika poległych, nie można złożyć im hołdu, a więc nie ma i uroczystości.

To połączenie pod koniec XIX i w początkach XX tricku kultu zmarłych i uczuć narodowych spotykamy zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak we Francji. Gdyby Waszyngton powstał wcześniej, w wiekach XVII—XVIII, byłby, jak Paryż, miasto królewskich pomników, miastem pomników prezydenckich, ale rozbudował się w XIX i w początkach XX wieku i dlatego jest miastem pustych grobowców; są to pomniki jego mężów stanu, jak żałobny obelisk Waszyngtona, z daleka górujący nad stolicą. Z woli potomków Waszyngtona jego zwłoki pozostały w grobowcu na plantacji w Wirginii, chociaż Amerykanie woleliby, żeby go przeniesiono na Kapitol. Na gigantycznych trawnikach zaplanowanych przez architekta stolicy, majora LTnfani stoją pomniki ku czci Lincolna i Jeffersona, przy czym ren drugi, całkiem świeżej daty, pochodzi z epoki Rooscvelia, są to prawdziwe mauzolea w stylu wielkich budowli klasycznych. Z wysoko położonego Arhngron groby łagodnie


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
PICT2687 536 Część IV. Twoja śmierć sinior uznaje to milcząco, ale niebezpieczeństwo powraca wraz
PICT2645 456 Część IV. Twoja śmierć 456 Część IV. Twoja śmierć wszystkich kościołach dość dużych, ab
PICT2648 łm> CifH IV. I wuja wm w szczegóły, całkowicie /dając ii( na spadkobiercy*, bliskiego kr
PICT2654 472 Część IV. Twoja śmierć dwudziestu młodych ludzi płci obojga, których przygotowywano do
PICT2655 #74 Część IV. Twoja śmierć Projekty* jakie sugeruje tekst rozporządzenia* są ciekawe i śmia
PICT2656 4?e» Czyść IV. Twoja śmierć punktem tej tendencji i próbą narzucenia jej całemu społeczeńst
PICT2657 478 Część IV. Twoja śmierć 478 Część IV. Twoja śmierć nic wybuchają tam epidemie”. A czy pr
PICT2683 SIO Część IV. Twoja śmierć zawdzięczać to należy „cudownej mocy oczyszczającej, jaką posiad
PICT2685 SM OtK IV. Twoi* śmierć SM OtK IV. Twoi* śmierć postępowi moralnemu.i akt nam wszystkim zap
PICT2691 544 Część IV. Twoja śmierć W rezultacie pozostawała mieszanina różnych kości, co trudno byl
PICT2622 412 Część IV. Twoja śmierć 412 Część IV. Twoja śmierć bardziej oddalają% ranicy...

więcej podobnych podstron