PICT2691

PICT2691



544 Część IV. Twoja śmierć

W rezultacie pozostawała mieszanina różnych kości, co trudno bylop0g z rodzącym się szacunkiem dla szczątków zmarłych. Poprzednik dzisicj^^ grabarza „kopał rów gdziekolwiek, a gdy natrafił na kości, składał jęC*° sąsiednim grobie, czaszki zaś na pomnikach, jak w pierwszej wer$jj ^ in Arcadia ego Poussina; ludzie przybywający na pogrzeb wszystko ** widzieli.” I śmiali się. Franęoise Zonabend konkluduje: „W Minot istni • język śmierci; używa się go bez zakłopotania, bez niedomówień; z prost^ opisuje się ziemski los ciała. Tutaj, inaczej niż w mieście, wśród innyc^ grup społecznych, nie przemilcza się ostatniego etapu w życiowym cyklu, m wsi śmierć dalej jest swojska, zawsze obecna.”

Wydaje się, że zaszczepiono tutaj romantyczny model na modelu archaj cznym. Model archaiczny nie zanikł całkowicie, a romantyczny nie rozwiną) wszystkich swoich możliwości. Średniowieczny cmentarz nie został zburzony lecz zrehabilitowany przez jednocześnie świecką i chrześcijańską religię Xlv wieku. Naiwna i lekkomyślna familiamość, jaką ustanawiał pomiędzy żywy^j a zmarłymi, zmieniła swój sens: bardziej świadoma i bardziej rytualna, stała się symbolicznym i zwyczajowym językiem, który pozwala wyrażać publicznie, ale dyskretnie, bez patosu i improwizowania, nowe związki uczuciowe pomiędzy członkami rodziny, pomiędzy rodzinami jednej wspólnoty.

Mówiliśmy o tym w czasie teraźniejszym, gdyż taki był gramatyczny czas ankiety. Ale na oczach ankieterów ten czas teraźniejszy staje się przeszłym; cmentarz, jak wiadomo, zostanie wkrótce podzielony na kawałki i sprzedany, jak inne miejskie cmentarze XIX wieku. Nie będzie się już „podwyższać” grobów. Grobowce często będzie się sprowadzać gotowe z Dijon, „jak podziemne urządzenia kanalizacyjne”. Oto końcowe, smutne słowa pani Zonabend: „Zmarli będą więc zupełnie izolowani; chronieni przez ziemię, którą dawniej, zmarli po zmarłych, kształtowali i użyźniali.”

„U SIEBIE”

Kult cmentarzy i grobów jest liturgiczną formą nowej uczuciowości, która pod koniec XVIII wieku sprawiła, iż śmierć drugiego człowieka stała się czymś nie do zniesienia. Kult ten przetrwał do dzisiaj, przynajmniej we Francji i we Włoszech, szczególnie w środowiskach ludowych. Dwa zdarzenia z kroniki wypadków świadczą o tej trwałości uczuć we Francji.

Jeden podała „L*Aurorę” z dnia 19 września 1963. Działo się to we wsi w górnej Prowansji, którą miano ewakuować, aby wojsko mogło tam zbudować strzelnicę. „Mój ojciec na tę wieść umarł ze zmartwienia, rozkazawszy wprzód, aby go nie chować tutaj, bo nie chce zostać sam na opuszczonym cmentarzu. Zawieźcie mnie do X, powiedział, nie chcę zostać tutaj.”

O drugim zdarzeniu doniósł „Le Monde” 30 kwietnia 1963 roku: sierżant Aime Druon zginął w Indochinach 18 stycznia 1952. Prawo z roku 1946

przyznało bezpłatny transport i wydanie rodzinom przez władze wojskowe zwłok kombatantów i ofiar wojny: francuska opinia publiczna po drugiej wojnie światowej potępiła bowiem składanie poległych w wielkich narodowych nekropolach, jak te z lat 1914—1918, i chce, aby spoczywali w rodzinnych grobach.

W interesującym nas przypadku o zwłoki sierżanta spierały się dwie rodziny: jego faktyczni rodzice i ci, którzy wzięli go do siebie, gdy miał lat 15, ale go formalnie nie zaadoptowali. Sąd apelacyjny w Douai w roku 1959 odrzucił prośbę przybranych rodziców, chociaż dochodzenie sądowe wykazało, że koledzy zmarłego właśnie ich uważali „za prawdziwych rodziców i że korespondował on tylko z nimi”. W kwietniu 1963 sąd kasacyjny uchylił wyrok. Można więc było wydać zwłoki przybranym rodzicom.

Tak więc przez lat więcej niż dziesięć dwie rodziny prowadziły proces, ponosząc wszystkie związane z tym koszty, aby móc odebrać zwłoki i pochować je „u siebie”.

Warto zaznaczyć, że kult zmarłych i przywiązanie do zwłok przeniknęły ze starego Zachodu do innych współczesnych kultur. Świadczy o tym urywek z artykułu Josuego de Castro: Siedem stóp ziemi i trumna.16 „W roku 1955 Joao Firmino, dzierżawca posiadłości zwanej Galilea, założył w północno--wschodniej Brazylii pierwsze stowarzyszenie chłopów. Głównym jego celem była nie — jak wielu by myślało — poprawa warunków życia chłopów ani obrona interesów tej biedoty miażdżonej kołem losu jak trzcina przez młyńskie koła. Na początku stowarzyszenia te miały na celu obronę interesów ludzi zmarłych, a nie żywych, interesów chłopów zmarłych z głodu i nędzy..., zapewnienie im prawa do siedmiu stóp ziemi, aby mogli złożyć w niej swoje kości..., prawa do złożenia swoich zwłok we własnym grobie, w drewnianej, należącej do nich trumnie, gdzie spokojnie butwieć będą razem z nią.” Poprzednio trumny należały do wspólnoty, jak trumny towarzystw dobroczynnych za ancien regime’u, i służyły tylko do transportu. „Skąd — zapytuje Josue de Castro — to desperackie pragnienie posiadania na własność trumny, aby zostać w niej pochowanym, skoro za życia ci wydziedziczeni przez los nigdy nic nie mieli na własność?” Odpowiedź, jaką daje, przypisać można niechybnie wszystkim biedakom i nędzarzom w Europie Zachodniej wieku XIX, którzy również tak gorąco pragnęli mieć osobną trumnę i grób:1 „W północno-wschodnich krajach Europy liczy się śmierć, a nie życie, bo praktycznie biorąc życie do nich nie należy.” Prawo do własnej śmierci jest „ich prawem do wyrwania się któregoś dnia z objęć nędzy i niesprawiedliwości życia”. Śmierć zwraca im godność.

35 — Człowiek i śmierć

1

A także do niewolników i biedaków w starożytnym Rzymie: „Kiedy człowiek z ludu mógł sprostać najpilniejszym potrzebom i zdobyć chleb codzienny, dwoma następnymi pragnieniami były uczty, koniecznie zbyt obfite... i groby.” P. Veyne, Le Pain et le Cirque> s. 271 (przyp. aut.).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
PICT2645 456 Część IV. Twoja śmierć 456 Część IV. Twoja śmierć wszystkich kościołach dość dużych, ab
PICT2654 472 Część IV. Twoja śmierć dwudziestu młodych ludzi płci obojga, których przygotowywano do
PICT2655 #74 Część IV. Twoja śmierć Projekty* jakie sugeruje tekst rozporządzenia* są ciekawe i śmia
PICT2657 478 Część IV. Twoja śmierć 478 Część IV. Twoja śmierć nic wybuchają tam epidemie”. A czy pr
PICT2683 SIO Część IV. Twoja śmierć zawdzięczać to należy „cudownej mocy oczyszczającej, jaką posiad
PICT2687 536 Część IV. Twoja śmierć sinior uznaje to milcząco, ale niebezpieczeństwo powraca wraz
PICT2622 412 Część IV. Twoja śmierć 412 Część IV. Twoja śmierć bardziej oddalają% ranicy...
PICT2643 452 Część IV. Twoja śmierć 452 Część IV. Twoja śmierć ye.” ukr z roku 1703 w kształcie malu
PICT2690 542 Część IV. Twoja śmierć O ile cmentarza nie przeniesiono w sensie fizycznym, to jednakże

więcej podobnych podstron