RELIGII
Wa/ystUlu tray Jedności unly lez wynlkują zu wapóJnugo prawu strukturalnego; są one dokonywane w uświadomieniu sobie poczucia konieczności, a jednocześnie w uświadomieniu niezbędnego rozbicia. Fascynacja uczucia z góry przewiduje w świętej bo jaźni rozbicie swego przynaglania do łączenia się ze świętością. Świadomość, że świętość domaga się w sposobie przejawiania się odpowiedzi poprzez aklamację imienną, łączy się z doświadczeniem, że ta sama świętość stale wycofuje się w sferę bezimienności. Również próby przekazania, w. doświadczaniu świętości aktu czucia i nazywania, elementu irracjonalnego i „racjonalnego, opierają się na świadomości, że -są - tak - samo konieczne,:, jąk, nie-
Temu rysowi religijnej noezy odpowiada główny rys religijnego noematu. Świętość jawi się jako kategoryczność, jako numen, które wywodzi swą nazwę od nutu?n, rozkazodawczego skinienia. Lecz-iednocześnie ukazuje sie tak., że. każda ludzka próba spro-stania wymogom .świętości przekazuję człowiekowi doświadćżefii£', że,,..już świętość zawiódł. Prorok — a może on tu występować .* w imieniu każdego człowieka religijnego — odpowiada na katego- f i ryczny przejaw świętości podwójnym zawołaniem: „Oto ja, poślij j mnie” (Iz 6, 8) i: „Biada mi (...) jestem mężem o nieczystych war- Ą
gach” (Iz 6, 5).
Nie można w tym miejscu zgodzić się z twierdzeniem, że Rudolf Otto pozostawił swój fenomenologiczno-religijny program pod wieloma względami niezrealizowany. Poświęcił on więcej uwagi stronie, noetypzpej korelacji religijnej niż stronie noe-matycznej, a w akcie religijnym uwypuklił bardziej momenty irracjonalne ,nijf^momentyracjonąhie. Można też ’’ tylko napomknąć, nie rozwijając, że pojęcie sensus numinis, tak jak stosował je Otto, waha się między dwoma znaczeniami, jednym, którego potwierdzenie Otto .znajduje u Calvina, drugim, dla którego gwarantem był Graf Zinzendorf (Otto Gdtf, 4 -10). Lecz nie rozwinięte teorie Rudolfa Otto bądź innych fenomenologów reli-gii (a także nie pytanie, czy teorie te zostały rozwinięte w pełni, czy też pozostały nie dokończone), ale wyłącznie sposób stawiania problemów, ustalanie rozwiązań i metody są tematem przedłożonych tu badań.
. .. irX
DIALEKTYKA . HIEROFĄNII. 3 ..... .. ____
Jeśli, wychodząc poza Rudolfa Otto, zakreśli się te linie, które zakładał on w stawianych przez siebie problemach', wówczas można powiedzieć: Fenome.nolgią religii, tj. Logos o phainomenon Iiieron, mowa o świętości w jej przejawach, opisuje pod względem noetycznym tę jedność antytez aktów, które umożliwiają fakt, że pod względem noernatycznym świętość doświadczana je|t jako uchylająca się ..obecność, jako bezimienne wzywanie, jako niespelnialny wymóg. Do swoistości intencji ukierunkowanej na świętość należy to, że noeza w takim przypadku współokreśla swe własne rozbicie. Charakterystycznymi tego świadectwami religijnymi są wyrażenia: oko zostaje „oślepione”, tzn., dostrzega awarię swej zdolności widzenia. Duch ludzki wychodzi „z sie-J)ie”, tzn. jest on świadom utraty samoświadomości. Tej specyfice religijnej noezy odpowiada religijny noemat. Jest ono „dane pierwotnie” na sposób uchylania się siebie samego. Najbardziej znany tego przykład oferuje Łukaszowe sprawozdanie o ukazaniu się Jezusa uczniom z Emaus. Uczniowie „rozpoznali go”, lecz' właśnie w momencie, w którym „zniknął im z oczu” (Łk 24, 31).
Przy tym rozbicie noezy i usunięcie się noematu doświadczane jest nie jako zakłócanie stosunku religijnego, lecz jako jego strukturalna swoistość. Ponieważ tylko w ten sposób świętość może ukazać się jako ta, która, jak się często mówi w języku religijnym, „większa jest, niż moglibyśmy ją ze swej strony pojąć” (Anselm Prosi., cap. 5). '
Nierzadko w wypowiedziach świadomości religijnej, z opisem owego „oślepienia oka” i „ukazywania się w sposobie uchylania ąię”.łączy się następująca interpretacja. Obydwa przykłady świadczą o powierzchowności stosunku, między aktem religijnym i, jego przedmiotem. Stosunek ten nastawiony jest na prześciganie się. „Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś zobaczymy twarzą w twarz” (1 Kor 13, 12). Świadomość takiej powierzchowności (tymczasowości) antycypuje w przyszłości, w której ..akty ludzkie doświadczą pewnef ',*rhetamorfozy”, tak, iż świę-j9lś..nąoże.-im. być obja.wioną . w nowy. sposób...W tym sensie napomina Apostoł Paweł Rzymian, by byli otwarci na „metamor-
94
95