■
Narodziny i upadek gospodarki rynkowej
kupieckiej i wykorzystywała w dużej mierze leseferyzm oraz wolny handel. Drugą była zasada ochrony społeczeństwa, mająca na celu ratowanie człowieka i przyrody, a także organizacji produkcji. Polegała w większym lub mniejszym stopniu na wsparciu tych, którzy byli najbardziej narażeni na szkodliwy wpływ rynku - przede wszystkim klasy pracującej i klasy posiadaczy ziemskich, czego podstawowym narzędziem było ustawodawstwo ochronne i inne tego typu środki interwencyjne.
Położenie w tym miejscu nacisku na element klasowy jest ważne. Usługi oddawane społeczeństwu przez klasę posiadaczy ziemskich, klasę średnią oraz klasę pracującą ukształtowały całą historię społeczną XIX wieku. Rola tych klas wynikała z możliwości wykonywania przez nie różnych funkcji, wynikających z ogólnej sytuacji społecznej. Klasa średnia stanowiła wspornik rodzącej się gospodarki rynkowej.
IW dziedzinie produkcji i zatrudnienia jej interesy były zbieżne z interesami ogółu. Gdy kwitła działalność gospodarcza, powstawały miejsca pracy, a właściciele nieruchomości mogli liczyć na czynsze; gdy rynki się rozwijały, inwestycje stawały się łatwiejsze i szybsze; gdy handel krajowy skutecznie konkurował z handlem zagranicznym, waluta była stabilna. Klasa średnia nie wyczuwała jednak zagrożeń związanych z wyzyskiem robotnika, destrukcją życia rodzinnego, dewastacją wsi, wycinaniem lasów, zanieczyszczeniem rzek, pogarszaniem się standardów w rzemiośle i ogólną degradacją jakości życia, łącznie z warunkami mieszkaniowymi oraz formami prywatnej i publicznej działalności niemającej wpływu na dochody. Klasa średnia spełniała swoją funkcję, budując wiarę w uniwersalne dobro zysków, mimo że dyskwalifikowało ją to jako strażniczkę innych istotnych _ typów działalności. Tu leżała szansa tych klas, które do produkcji
nie wykorzystywały drogich, skomplikowanych czy specyficznych maszyn. Ogólnie rzecz ujmując, to arystokracji posiadającej majątki ® ziemskie oraz chłopstwu przypadło zadanie zapewnienia obronności
państwa, która nadal opierała się w dużej mierze na ludziach i ziemi.
Z kolei klasa pracująca została do pewnego stopnia reprezentantem wspólnych ogólnoludzkich interesów, które nagle stały się bezdomne, jednak stopniowo okazywało się, że każda klasa musi w pewnym momencie stanąć - choćby nieświadomie — w obronie interesów szerszych niż jej własne.
Na przełomie XIX i XX wieku — kiedy powszechne prawo wyborcze obowiązywało już właściwie wszędzie — klasa pracująca odgry-
wała istotną rolę w państwie. Z kolei klasa średnia, której wpływ na władzę ustawodawczą zaczynał być stopniowo kwestionowany, stała się świadoma politycznej potęgi, jaką zapewniała jej czołowa rola w przemyśle. Ta szczególna lokalizacja wpływów i władzy nic stanowiła problemu, dopóki system rynkowy funkcjonował bez większych przeszkód. Jednak kiedy sytuacja uległa zmianie i napięcia między klasami zaczęły narastać, społeczeństwo znalazło się w niebezpieczeństwie, gdyż rywalizujące strony czyniły z władzy i handlu, państwowości i przemysłu swoje bastiony. Dwie główne funkcje społeczeństwa - polityczna i ekonomiczna - były wykorzystywane, często też nadużywane, jako broń w walce o jednostkowe interes)'. To właśnie z tego niebezpiecznego impasu zrodził się w XX wieku kryzys faszystowski.
Przyjmując te dwie perspektywy, będziemy usiłowali stworzyć zarys procesu, który ukształtował historię społeczną XIX wieku. Pierwsza wynika ze starcia się zasad liberalizmu gospodarczego i przeciwstawiającego mu się nurtu ochrony społeczeństwa, które doprowadziło do głębokiego obciążenia istniejących instytucji. Źródłem drugiej był konflikt klasowy, który, wchodząc w interakcję z pierwszym czynnikiem, przekształcił kryzys w katastrofę.