WA30881 I902 SZSTEMATZCYNZ KURS! I djvu

18

Człowiek dalekiej północy wymaga obfitego posiłku, ażeby nowym paliwem wynagrodzić straty, poniesione przez silne promieniowanie z ciała. Tłuszcze stanowią tam najulubieńszy przysmak. I nie dziw, bo dostarczają organizmowi potrzebnego opału. .Krajowcy—pisze W. Sieroszewski ') o Jakutach — mogą zjeść bardzo dużo masła i zawsze go łakną... są gracze zdolni wypić 5 — 10 funtów, ale takich co mogą wypić 20 funtów jest bardzo mało i o tych opowiadają jak o bajecznych postaciach. Zdolność pochłonięcia wielkich ilości ciepłego masła uważana jest przez Jakutów za zaletę, podobnie jak u nas w przeszłości była uważana zdolność picia wina, a u Niemców dotychczas- piwa. kłusy urządzały niegdyś na t/m/echach turnieje znakomitych obżartuchów oraz opojów kumysu i masła“. „Apetyt tych ludów jest zdumiewający. Każdy z Jakutów zjadał około 60 ryb, chociaż mnie zaspakajał jakiś dziesiątek. Jakuci są wielkiemi żarłokami. Dałem pięcioletniemu malcowi bardzo brudną łojową świecę, pożarł ją łapczywie. Sternik dal mu następnie kilka funtów starego masła, zjadł je natychmiast^{1 2}). Organizm musiał przystosować się do trawienia takich ogromnych ilości jadła, zwłaszcza tłuszczu, nieurozmaicanogo przez pokarm roślinny. O tym że musi istnieć jakaś równowaga pomiędz}^r procesami, odbywającemi się w organizmie

1

Dwanaście lat w kraju Jakutów, str. 154.

²) Cochrane J. D: Pedestrian Journey through liussia and Tiberian Tartary, wyd. IV, 1825 Londyn, I, 254.