WA30881 I902 SZSTEMATZCYNZ KURS#0 I djvu

227

biorczość, słowem dzielność charakteru i nadmiar inicjatywy. Typy takich przodowników historycznych, natur rzutkich, nie mogących usiedzieć na jednym miejscu, istnieją wśród każdej rasy, ale w żadnej, krom blondynów długogłcwych, nie stanowią one tak licznego jądra. Homo europaeus, t. j. ja-snolicy i błękitnooki długogłowiec, dostarczał zawsze inicjatorów. Tylko te ludy wybiły się z mroków i wyryły imię swoje na pomnikach historji, wśród których przedstawiał on znaczny procent ogółu członków narodu. Zrodzony w umiarkowano-chłod-nym pasie Europy, wśród wilgoci, wyćwiczony w twardej szkole zapasów z jednostajną przyrodą, wyniósł ze swej pierwotnej ojczyzny rzutkość i inicjatywę, awanturniczość z nienasyconą żądzą przygód i narzucił innym szczepom właściwą sobie mowę aryjską. On-to stworzył wielkość Hellady: typ Agamemnonów i Achilesów dochował się w najczystszej formie wśród blondynów Skandynawji; on-to przyczynił się do wielkości Rzymu i dał początek patrycjatowi tamtejszemu- zrodził posępną, acz pełną życia fanta-styczność wieków średnich; powołał do istnienia cywilizacje, kwitnące przed paru tysiącami lat nad Nilem iw Mezopotamji. o czym, według Lapouge’a,świadczyć mają pomniki artystyczne tych krajów. W zetknięciu z krótkogłowcami, długogłowi blondyni stają się fermentem, który pcha krótkogłowców przed sobą; jedni są wodzami, drudzy armją. „Blondyni spełniają czynności mózgu i nerwów w organizmie społecz-