28
DRZWI KOŚCIELNE.
postrzegaliśmy, jak łacińskie napisy dawniejsze, tak niskie znacznie późniejsze dopisy, oczywiście przed obramowaniem obrazów, wycięte zostały, więc i obramowanie w owe też czasy zajść musiało. Czyli jinaczej mówiąc, drzwi djecezji płockiej, kiedy się miały do Nowogrodu dostać, uległy uzupełnieniu i restauracji, pozyskały ruskie napisy, nowe obrazów w ramy wprawienie i owe paszcze piekielne do onych otwierania, bo i te ledwie nie do XV wieku odnoszą się. A to wszystko tedy zaszło, jeśli nie XVgo to najrychlej pod koniec XIVgo wieku: ruskie napisy tego chcą.
20. Nadmieniliśmy podobieństwo że drzwi za Ale-xandra nie zostały wykończone. Mogły tedy obrazy z przygotowanymi ramami w jakich zalegać kątach zaniedbane. Nie chciałbym jednak duchowieństwo djecezji płockiej o tak długie niedbalstwo posądzać. Pewniej, wszystkie obrazy, choć jinnym jak dziś szykiem na drzewie osadzone były i podwoje zawieszone. Może się to stało tak nieprzezor-nie uskutecznione że drzewo nie dotrzymało dosyć, nad-próchniało lub jakim przypadkiem podwoje do tego stopnia nadwerężone zostały, że je z jicli zawias zdjąć wypadło i leżały czekając zmiłowania aby je kto podjął i do Nowogrodu przewiózł. Nowogrodzianie pewnie kupców do zakupienia tych drzwi nie posyłali, nie uczynili wycieczki, aby jak łup jaki zabrać i w triumfie u siebie zawiesić, ale musieli mieć kogoś, co jim te drzwi przystawił, kogoś dla którego mieli tyle względu, że drzwi łacińskiego obrządku, uprzejmie od niego przyjęli.
Czas najpogodniejszy do tego, jest bezwątpienia ten, w którym Psków i Nowogród powierzali się Litwie. Pamięć zmarłego 1299 Doumunda, mnożyła się z laty w Pskowie. Nowogrodzianom służył od 13115 Narhmmd zmarły 1347. Siostra tego Narimunda, Danmilla, straciła męża księcia płockiego Wańka 1338. Możnaby tedy w tych