49040 scanX (3)

49040 scanX (3)



Jest coś niesamowitego w przywiązaniu kaukaskich górali do ich rodzinnej ziemi. Nawet jeśli są zmuszeni do opuszczenia wsi, w której się urodzili, przez całe życie będą podtrzymywać z nią kontakt. Będą jeździć na groby swoich przodków, dbać o dom, w którym nikt już nie mieszka, wpajać dzieciom, skąd pochodzą, i wydawać córki wyłącznie za ludzi ze swojego aułu.

Gdy Czeczeni w 1957 roku wracali z Kazachstanu po trzynastu latach zesłania, wykopywali ciała swoich zmarłych i nielegalnie przewozili je na rodowe cmentarze. Również dziś, choć w Europie żyje już kilkadziesiąt tysięcy czeczeńskich emigrantów, groby czeczeńskie można policzyć na palcach jednej ręki. Wydają krocie na transport zwłok do Czeczenii i łapówki dla rosyjskiej milicji. Za żadne skarby nie chcą jednak chować swoich zmarłych w „cudzej ziemi”.

Fanatyczne wręcz przywiązanie do ziemi to chyba jedna z najbardziej charakterystycznych cech Kaukazu. Słowianin nie ma problemu ze zmianą miejsca zamieszkania. Z łezką w oku wspomina co prawda rodzinny dom i ojczyste strony, na sentymentach jednak zwykle się kończy. Kaukazczyk jest natomiast niemalże organicznie związany z miejscem swego urodzenia, nie jest to bowiem wyłącznie miejsce. To wszystko, co składa się na jego „ja”. Przodkowie, język, krewni, tradycje, adaty, poczucie przynależności do określonej wspólnoty i kręgu kulturowego. Dla Czeczena w większym stopniu będzie to tejp, w którym najważniejsze są związki krwi, dla Dagestańczyka - dżamaat, czyli ludzie mieszkający na określonym terytorium. Niekoniecznie krewni. Bez dżamaatu, bez tejpu, klanu, rodziny Kaukazczyk nie będzie sobą. Będzie banitą, nikim. Dlatego tak kurczowo trzyma się ziemi.

+

Cały auł wie już o przybyciu inostranców. Przed siedzibą wiejskiej administracji czeka na nas „delegacja”: jedyny we wsi milicjant, który przywdział na tę okazję galowy mundur, i szef administracji. Zaczyna się ekskursja. Brniemy przez wąskie, pełne błota i śmieci uliczki aułu. Wypolerowane buty szefa administracji szybko tracą blask. Napotykane po drodze osiołki ustępują miejsca.

Nagrobki na cmentarzu muzułmańskim


Godekan. Centralne miejsce każdej dagestańskiej wsi. Całymi dniami przesiadują tam staruszkowie, którzy nie mają nic innego do roboty. Nie przywitać się z nimi i nie zamienić paru grzecznościowych słów, byłoby grubiaństwem. Tym bardziej, że tindiński dżamaat to w żadnym wypadku nie klub seniora. O nie! To właśnie ci dziadkowie w papachach i przetartych portkach mają tu najwięcej do powiedzenia. To oni zakazali alkoholu i hucznych wesel, a w swoim czasie rozważali nawet wprowadzenie zakazu palenia. Jeśli ktoś popełni jakieś wykroczenie, zachowa się nieodpowiednio, niczym niegrzeczny uczniak musi stanąć przed dżamaatem. Staruszkowie godzą też zwaśnione rody, pośredniczą w rozmowach. Żadna ważna decyzja dotycząca aułu nie może zapaść bez ich

117


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
zagraniczną? TAK,TAK ijeszczeraz TAAAAK !!! Erasmus to jest coś niesamowitego, myślę, że była to jed
zagraniczną? TAK,TAK ijeszczeraz TAAAAK !!! Erasmus to jest coś niesamowitego, myślę, że była to jed
Jeśli chcesz coś zmienić w swoim życiu, to program Erasmus jest właśnie dla Ciebie !! Jest to niesam
skanuj0019 28 CO TO JEST FILOZOFIA? Pytania filozoficzne: Dlaczego jest coś, a nie raczę) nic? Co to
PESYMIZM" 99 Jest to „szczere przywiązanie do zwyczajów i ustaw, ale poniżenie i upadek ducha
P1030277 r»CV ~ n Tg    Bńg Bestia bym raczej, że prawdą jest coś przeciwnego: chęć o
IMG?78 (2) odłamy jakiś miśków. Y nie, no to koszmar......Znaczy to jest coś, co wydaje ml się najgr
IMG?83 (2) bp.nlC ■......to jest COŚ ... B I ... Aha.... A - ... I teraz po... popatrz, to społeczeń
page0092 86 SZKOLĄ JON8KA. 86 SZKOLĄ JON8KA. V Że w odpowiedzi jest coś dobrego, nie trudno dostrzed
page0349 PIĘKNOŚĆ PRAWDZIWA. 347 >Jeżeli jest coś w tern życiu, miły Sokratesie, dla czego warto
Kiedy[1] ‘Kiedy dwie oso6y dzieCą się tym, co w nic fi najgłę6sz£ może się zdarzyć w nich coś n
87.    MATEJA Agnieszka: W każdym jest coś dobrego - Dzień Przyjaciela II Świetlica w
herudzinski8 30 Tomasz Herudziństci jej celem jest coś więcej: ukazanie poprzez odpowiednio uporządk
HPIM4475 Elżbieta Zakrzeimka-Mitm 214 m dać. że z dzieckiem jest coś nie w porządku. Matka, tak san.
Motyw acja jest to psychologiczny stan przyczyniający się do stopnia, w jakim człowiek się w coś

więcej podobnych podstron