52457 Trzy zimy&

52457 Trzy zimy&



i odsłaniałem dziwy z głębi moich oczu, wiedząc, że tam odnaleźć można krwawy wieniec, ten sam, co jego kruche powieki wypełnia, żar tej samej gorączki w głębi moich źrenic, a ona nie jest nigdy u dzieci śmiertelna.

Uciekliśmy i odtąd szliśmy coraz wyżej, do tych ostępów lasu, gdzie można się schować, on, zaciskając usta, szeptał do mnie „prowadź”, bo już wiedział niejasno, że śmierć się przybliża. Tkliwa śmierć, która kropla po kropli upadnie, którą kropla po kropli jego wzrok pochłonie, i na trudniejszych zboczach opierał się o mnie, i niosłem go, i chwile to były ostatnie...

V.

Zapragnął nagle usnąć i umierać we śnie.

„Będę czuwał”, szeptałem, „będę czekał zorzy, jeszcze tędy z podróżnych ktoś przechodzić może, mam nadzieję, nadzieję ubogich”.

Pośpiesznie


listopadowa noc na niedosiężne parła wyżyny ciszy, a jego oddech słabł.

Oddychał prawie we mnie, w cieple mego gardła. Już nie wezwę pomocy, nie chcę ludzkich rad.

„Czemże ja jestem”, pyta, „człowiekiem, lecz i nie człowiekiem nawet, bo ptak już nie zdoła posłyszeć mnie, na takiej nie bywa wyżynie! Choćbym wierzył, że skrzydłem dotknie mego czoła, jakiem szaleństwem było przyjmować nie swoje cierpienia i umierać z urojonych ran!”


Już spał i w życia swego wracał kra] daleki,

i o napo]- prosiły przymknięte powieki:

nic nie mówił, więc mogłem odejść. Został sam.

Zbrodnia? Ku wielkie] rzece schodziłem w spokoju, ]e] białość moje nogi do kolan obmyła, lecz aby znaleźć źródło, z którego wypływa woda czystsza, pod księżyc, do Jasnego zdroju biegłem, po smudze cienia wznosząc się powoli tam, gdzie nad towarzyszem moim ciche stoi światło, i czuwa blask u śmierci bram.

47


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Trzy zimy 9 BRAMY ARSENAŁU Czułe zwierzęta wierne, milcząc, ze spokojem obszar parków śledziły, mruż
Trzy zimy Nic nie odrzekłem, bo i cóżbym mógł? Jakże poniechać tych oczu, twarzy w dziwnych stopnia
Trzy zimy Z WIERSZY BAŁTYCKICH przekład z Kazimierza Boruty Krajobraz bałtycki Słońce o wietrznym w
Trzy zimy czesze palcami i wreszcie prawdziwe słowa powtarza wpatrzonym w pamięci przepaść otw
Trzy zimyc posągowi przystoi. Jeżeli Trzy zimy są zadziwiającym ćwiczeniem wyobraźni, uprzedzającej
skanuj0025 4 Prawa i lewa STRONA CIAŁATu jest oko lewe, a tu oko prawe.Każde z moich oczu taką zna z
13491 Trzy zimy POSĄG MAŁŻONKÓW Twoja dłoń, dziwie, już lodowata, światło najczystsze niebieskiego
81371 Trzy zimy 7 Jakby minęły lata i zakwitły krzyże, kłębi się przemieniony ogień czworga nieb,&nb
81763 Trzy zimy( DO KSIĘDZA CH. Do ciebie, słyszącego głosy niemych chórów, zgiętego nad smutnemi oł
Najpierw więc, Trzy zimy przypomniane jako odrębna książka - w pięćdziesiąt lat od chwili, gdy egzem
80036 Trzy zimy A Jeśli dziecko zrodzi się z tej krwi słowiańskiej, patrząc bielmem, łbem ciężkim n
80659 skanowanie0152 Uśmiechasz się z studziennej głębi moich snów — Wykwita ku mnie, z otchłani doo
51001 Trzy zimy 1 Czesław Miłosz — Trzy zimy oraz Głosy o wierszach - eseje (Czesław Miłosz -The Thr

więcej podobnych podstron